ilu z Was ma dotychczas jedngo partnera seksualnego?

ile macie lat i i le jestescie ze soba! z gory dzieki:)

mam 26 lat i jestem ze swoim facetem juz lat 8 , Nie wyobrazam sobie innego w swoim zyciu ;)

kocham mojego misiaczka Zdzisława..... to dla ciebie mój miły odemnie.;-) Rajmund.

oj podszywacze...

Gardzę podszywaczami i mam ich w dupie i są dla mnie nikim, a najlepszy na to dowód to to, że tkwię na tym topiku jak kurew na pigalaku i jakoś nie potrafię stąd odejść... Czy przegrałam życie?

o 6 lat jestesmy razem on jest moim 1 chłopakiem, ja jego 1 dziewczyną jest bosssssko:))

Mam 47 lat - partnera tego samego i jedynego mam od 26 lat. Wcześniej było jeszcze 2.

a ja dupy dalam tylko jednemu jestesmy z soba 16 lat i powiem wam ze zaluje tego .

przestanę być prawiczkiem :)

mam 23, z jednym od roku, wcześniej 10

ponad 3 lata razem z pierwszym i ostatnim mam nadzieje;)

dziwię się osobą, które są w długoletnich związkach ze swoim pierwszym partnerem, naprawde myślicie, że to przetrwa i że ciekawośc nie będzie właśnie tym co doprowadzi do zakończenia związku?

czyli według ciebie najpierw trzeba się puścić z kilkoma facetami/dziewczynami albo przerwać pierwszy, drugi poważny zwiazek?

dokładnie tak trzeba zrobić... jestem pewna że ciekawość będzie silniejsze, oczywiście możecie sie zdradzać, ale to cxhyba troche bez sensu... myślcie co chccecie ale wg mnie trzeba sie troszke wyszaleć i wcale nie nazwałabym tego pouszczaniem

Od 5 lat z tym jednym jedynym

od 8 lat z tym samym i jedynym

czyli w tym momencie powinnam zerwać z facetem którego kocham, z którym jestem od kilku lat, bo on jest moim pierwszym w łózku? myślę że to wszystko zależy od tego czym jest seks dla każdego z nas, jeśli dla kogoś seks to sport a przespanie się z pierwszą lepsza to wyszalenie się, to wtedy ciężko mu sobie wyobrazić żeby mieć 1 partnera łózkowego.

jednego partnera może zacząć kusić kiedyś, chociaz niekoniecznie

powiem tak.. byłam z facetem ponad 3 lata i był moim pierwszym i jedynym i jeśli miałabym wskaxać powód naszego rozstania to było nim właśnie chęc spróbowania z kimś innym, przyznam szczerze, że nie żałuje, nie czuje teraz wogóle potzeby sprawdzania jak to jest z kimś innym.. ale każdy podchodzi do tego inaczej. W każdym razie ja wole miec faceta który miał juz kilka kobiet niż takiego bez doswiadczen

do ggggg no cóż wszystko zależy od partnerów, jestem w stałym związku od 25 lat, byliśmy dla siebie pierwszymi partnerami sexualnymi i jedynymi jak do tej pory i wcale nie jest mi z tym źle !!!

zostaliśmy :-) na tym forum

ponoć wile par tak ma... moi rodzice również ;) generalnie mikło jest słyszeć, że jednak mozna byc z jednym jedynym przez całe życie :-)

a ja mam 35latek i od 15lat jestem mężatką i jeszcze wcześniej byliśmy ze soba 4lata...to razem 19lat...i ciekawość była silniejsza:-(

zaznaczam że on był pierwszy!!!

nigdy analu!!!

zero podszywaczy!!!

nie macie innego zajęcia????????????? sam sama sobie zafunduj anal!!!