Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

123321

jak powinienem zareagować

Polecane posty

na to że moja dziewczyna spotkała się z facetem za moimi plecami. Nic mi nie powiedziała wcześniej o tym spotkaniu i tak milczy do teraz. Niestety byli widziani przez naszych znajomych. Facet z którym się spotkała jest starszy od niej o kilka lat i mieszka (pracuje) ok 400 km od nas ale dość często jest w wyjazdach. Ale mnie to gryzie - i nie wiem co mam robić. Wydaje mi się że to niszczy mnie od środka i nasz związek. Proszę o poważne rady Co Wy byście zrobili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na twoim miejscu
wprost powiedziala ze znajomi ja widzieli z jakims facetem na miescie i czy moze to wyjasnic ..albo zartobliwe zaczac dyskusje ze jestes zazdrosny o jej randki ...iczekac na reakcje jesli znasz swoja dziewczyne dobrze zauwazysz czy cos kreci czy nie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyka
Zapytać i porozmawiać, powiedzieć że znajomi ich widzieli. Może to nic nie znaczyło, a spotkali się "na szybko" i nie miała okazji Ci powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz prawo
wprost zapytac i sie z tym nei kryc jesli cie to gryzie to po co sie meczyc moze to jakas blahostka a moze spotkala go przez przypadek i nie mowila bo w koncu moze to dla nic nie znaczyc i nie jest warte wspominania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agataaaaaaaa
spokojnie....może dorwala kogoś przez internet i spotkala się z nim. Nie panikuj...obróć to wżart, zapytaj wprost i bądz czyjny....pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagadałem na ten temat ale tak obok aby dać jej szansę aby powiedziała, ale ona nic tylko jeszcze troszkę na mnie naskoczyła jak można słuchać innych czas - od spotkania z tamtym mineło 17 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem że poznała go przez internet - inaczej nie miała możliwości. Aby się spotkać to musiała się z nim umówić - jak się dobrze zastanowię to w tym czasie byłem chory i nie mogliśmy się spotkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz prawo
no ale czemu naskoczyla...dziwne...mysle ze ponowic powinienes rozmowe ale wprost powiedziec jej co i jak ze widzieli ja znajomi i ze cie to gryzie i chcesz wyjasnic sprawe...jesli bedzie sie pieklic moze znaczyc ze ma cos za kolniezem i nie chce sie przyznac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm to dziwne
ze umawia sie z facetami przez internet bo ty jestes chory..to troche dziecinne i niepowazne...jak sie ma faceta to nie randkuje z innymi a juz na pewno nie ukrywa sie tego przed wlasnym facetem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tamtej rozmowie powiedziała tak mniej więcej: że gdy dziewczyna ma kogoś a spotyka się z innym na mieście to nic nie znaczy bo wszyscy mogą ich widzieć. A gdyby chciała zdradzić to spotkała by się w ustronnym miejscu. że kobiety myślą przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszę przyznać że jestem dość zazdrosny - może dlatego mi nie powiedziała. Nie chce abym wiedział i się zamartwiał a później jej wypominał - tak sobie to tłumacze. Ale powiem szczerze wolałbym dowiedzieć się to od niej niż od znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm to dziwne
tak to kazda moze powiedziec winny sie tlumaczy ..:O....dziwi mnie ze nie powiedziala o spotkaniiu zanim na nie poszla albo zaraz po czy cos w tym guscie ...mysle ze gdyby ja twoi znajomi nie zobaczyli to by w ogole sie nie przyznala wiec to ukrywala ..i jak to sie ma do jej teorii to nie wiem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm to dziwne
i w ogole jak mogla wspomniec o zdradzie dlaczego od razu o tym pomyslala???:O...czemu jej zdrada pierwsza na mysl przyszla do glowy :O...bezsensu ...ja bym nawet o zdradzie nie wspomniala jesli ona nie mialaby miejsca i nie tlumaczylabym sie w ten sposob ..:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadal się nie przyznała i nie powiedziała - jak mówiłem zagaiłem ale nie powiedziałem wprost o co mi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm to dziwne
no to powiedz jej wprost ..nie ma na co czekac :O..zapytaj kiedys tak bez uprzedzenia jakby to byl kolejny wolny lekki temat nie podchodz do niego z pelna powaga tylko zapytaj wprost i czekaj na jej reakcji...mysle ze to jedyne wyjscie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm to dziwne
a poza tym czemu skoro nie przyznala sie ani nic rzucila takim tekstem :O..bezsensu ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak wówczas tez nic nie powie? To co zerwać - ja kiedyśbym tak zrobił, ale ją kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm to dziwne
jak to nic nie powie?:O..rozumiem ze ja kochasz ale jesli pozostanies zbierny wobec jej ignorancji do tematu ktory cie gryzie (a powinienes dac jej do zrozumienia ze nie pozwalasz sobie na takie zachowanie )to ona jesli ujdzie jej to na sucho moze ponowic podobne zajscie i problem kolejny zamiast sie rozwiazac bedzie sie poglebiac...poza tym dlaczego nic nie powie? jesli zarzuci ci brak ufnosci to znaczy ze jednak cos ukrywa:O ...poza tym jesli jestesmy w zwiazku to nie powinnismy ukrywac przed soba pewnych faktow jesli obawiala sie twej zazdrosci powinna powiedziec to wprost ..:O...i nie wiem jak wygladaja wasze relacje ale "zmus" ja do reakcji i odpowiedzi bo czy na tym ci zalezy by za kazdym razem ona milczala jak pojawia sie cos takiego?:O...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce aby mi powiedziała - ale włąśnie znam ją. Czasem myślę, czuję że jestem całkowicie dla niej obojętny.Gdybym umiał zachować się tak jak kiedyś - prawdziwy facet - ale to uczucie mnie zniewala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm to dziwne
hm jesli ona jest swiadoma twego uczucia moze je wykorzystywac to najgrosza opcja i mozliwosc ale tez niekoniecznie prawdziwa....nie ma co za wczasu panikowac ale...radze jak najszybciej z nia pogadac na spokojnie ale otwarcie szczerze i stanowczo...masz prawo spytac i zawsze cos wywnioskowac z jej reakcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a teraz jak jej nie widzę to dosłownie podejrzewam ją że znów się z jakimś facetem spotyka-obsesja. muszę się wyleczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm to dziwne
poza tym latwiej wyleczyc rany po rozstaniu niz zyc w toksycznym zwiazku i pozniej sie z niego leczyc ....skoro masz taka obsesje to chyba nie za bardzo musisz jej ufac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno jest świadoma. Czy wykorzystuje - nie wiem ale sądze że tak. I też wiem że kłamie mnie dość często. Ale jak pisałem dopóki się nie otrząsne z tego uczucia jestem jak sparaliżowany do niej. Teraz wiem że miłość jest ślepa - nigdy wcześniej bym nie bronił jej przed samym sobą. Ja to wiem, a jednak inaczej się zachowuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
straciłem zaufanie - wina leży jednak po środku. Mój charakter ale i to jak ona do mnie mówiła o swoich byłych, o tym jak dużo ma adoratorów itp. oraz jej zachowanie Chciałbym odzyskać i ufać jej - ale nie potrafię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm to dziwne
to chyba sam juz sobie odpowiedziales na wszystkie pytania i wahania...a co dalej decyzja nalezy do ciebie...ale im pozniej tym gorzej bo popadniesz w przyzwyczajenie i bedzie jeszcze trudniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli zerwać - a tak tego nie chcę ;( na samą myśl gardło mi się ściska i łzy idą do oczu. a nie chcę aby ona widziała że tak rozpaczam -już nie chcę się bardziej upokażać a zerwać bez rozmowy w cztery oczy to tylko świnia tak robi - a teraz nie potrafię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm to dziwne
nie wiem co ci poradzic..moze jedynie bys nie zatracal sie w tym zbytnio ...decyzje o zerwaniu podejmij na spokojnie i nie pod wplywem forum ale pod wplywem tego jaki naprawde jest wasz zwiazek odpowiedz sobie na pytania czy jest szansa by cos w zwiazku sie zmienilo? czy poza tym ze ja kochasz( mimo ze to wiele) to jednak co trzyma cie przy niej? jakie sa wady i zalezy waszego zwiazku?...czasem najlepiej chlodno i racjonalnie przekalkulowac te najbardziej uczuciowe sprawy ...a jesli nie jestes gotowy to moze daj wam druga szanse...ale pomysl tez co dla ciebie bedzie lepsze i tak naprawde jak widzisz wasza dalsza przyszlosc jesli ona cie oklamuje...:|...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziecko sciemniasz i to
mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cykada
123321 zerwij z dziewczyną zobacz ile jest samotnych i fajnych dziewczyn piszą i martwią się o Ciebie ;) może jedna z nich zgodzi się umówić na spotkanie;) powodzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×