Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AAAAAAAAAAAA

Alkohol mnie gubi....

Polecane posty

Gość AAAAAAAAAAAA

Wiem, ze mam z tym problem. Zaczynam sie bac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pij mleko bedziesz wieli
:classic_cool: tak prawde mówiac ostatnio też trochu popijam przed snem, dobrze sie spi po małym piwku badz lampce wina. poza tym pozwala sie odprezci i zapomniec ( przynajmniej na chwile)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuu
Wiesz ja też zakończenia dnia nie wyobrażam sobie bez dwóch piwek czy połówki martini (nie to żebym chodził pijany). Kobita coś krzyczy ostatnio ale praca stresująca i sen mam chociaż lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAAAAAAAAA
Wlasnie przed snem... Tylko wtedy, ale przeraza mnie ilosc. Potrafie 4-5 piwek. Nigdy na jednym sie nie konczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pij mleko bedziesz wieli
może kupuj mniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAAAAAAAAA
Zazwyczaj tak jest, ze jak juz jedno, to potem ciagnie do drugiego, trzeciego... Zawsze znajdzie sie pretekst, by wyjsc kupic nastepne. Najbezpieczniej gdy wogole nie pije, ale takich wieczorow jest coraz mniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Golas1
Ja wypijam dziennie 3,5l piwa omocy 7%,itak już od wielu lat.Czy według was to już alkoholizm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pik pik
o kurde to zupełnie jak ja też coraz więcej pije niewiem dlaczego moze przez tą długą zimę tak szaro za oknem i wogóle i jak walne 1 piwko to zazwyczaj konczy sie na 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaa
Ja mam Statoil całodobowy pod bokiem więc lipa. Świątek piątek kupuję :D Ale: kup 2 piwka, zacznij pić ok 21 i wtedy sięnei chce wychodzić, ewentualnie umyj się i pij w piżamie. Sprawdizłem działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ale bujda! to ja prawdziwy golas,jak widzisz w nowej oprawie antypodszywaczej! Zdrówko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihmmm
a ja wypijam prawie codziennie po 10 , 12 piw ide spać po czym następnego dnia jak aniołek punktualnie stawiam się w pracy. Jak kupie mniej to bede latałw nocy do sklepu. niefajne to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz wsiądę na rower i pojadę do sklepu po mleko, chleb jedzenie dla kotów i piweczko oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAAAAAAAAA
Nie wiem kiedy picie alkoholu to choroba. Wiem tylko, ze kiedy wypijam tyle piw ze urywa mi sie film to juz niedobrze. Wiem tez, ze pijac drugie i trzecie to ciagle mam ochote na nastepne az urywa mi sie film i zasypiam... Czuje ze jest zle:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAAAAAAAAA
Znow zaczynam... Tylko jeden wieczor bezalkoholowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm no piwko to problem
ale ten problem to tylko w glowie jest:) natomiast jako osoba ktora na alkoholu zna sie wysmienicie podwazam wiarygodnosc zeznac pod tytulem "wypijam codziennie 10-12 piw i nastepnego dnia do pracy jak aniolek":) koles po 10-12 piwach nawet przez caly dzien to Ty bys tak najebany lazil, ze rano to bys moze wstal, ale wyzygac sie!:) chyba ze klinujesz, ale wtedy to Ty praktycznie zywy trup:) napedzany alkoholem. ja tez przez ostatnie 2 lata, prawie codziennie od 3-5 piw, weekendami mocniej. ostatnio zaczelo mi to przeszkadzac, wiec... poprostu zaczalem sobie robic kilkudniowe przerwy. okazalo sie ze to nic strasznego. najdluzsza przerwa to 4 dni, ale wydluzam. teraz moim celem jest 7 dni. docelowo chcialbym bez problemu (czyli bez poczucia ze mi czegos brakuje) moc nie tknac piwka przez miesiac;) alkohol nie taki straszny, ale tylko dla tych, ktorzy potrafia sie kontrolowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAAAAAAAAA
wlasnie... nauczyc sie kontrol..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synek
nooo wlasnie kontrolowac sie heheh uuu mnie to z tym jest nie ladwo jak juz zaczne pic to wiem nie mam umiaru ostatnio byl melanz ii sie dzialoo duzo sie wypilo film sie urwal ii maloo co pamietam przed pieciem troche pamietam ale juz na drugi dzien heheh malo co :)) nawet nie wiem jak to zrobilem ze ze schodow spadlem heheh ze sie nei zabilem to cud byl ...pozdrowki dla wszystkich co dobrze sie bawia :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nas też gubi
ale jest fajnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAAAAAAAAA
fajnie jest do czasu... a czas umyka:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×