Właśnie przeczytałam archiwum mojego chłopaka

a jak zareagowal na to \"czesc kochanie\" Twoj chlopak? co powiedzial? moze wykonal jakis gest, lub moze mimika jego twarzy cos zdradzila?

po prostu, że nie zgadzasz się, albo ograniczy z nia kontakt do minimum, albo ty znajdziesz sobie kolegę, z którym tez będziesz się przyjaźnić ... i co on powie na to ? Uważaj, jak ona poprosi go zeby z nia poszedł na studniówkę, albo na wesele kuzyna, kuzynki - oczywiście tylko jako kolegę, przyjaciela :-D Radzę żebyś była zdecydowana i konkretna w tej sprawie, przede wszystkim konsekwentna, pewnie, ze to trudne bo go kochasz, ale postaraj się dla twojego dobra ...

ale powiedziała "cześć kochanie", bo on ja do tego upowaznił, czy to normalne że kolezanka z klasy do kolegi z klasy mowi cześć kochanie ? Naprawde niech on przestanie robić z siebie idiotę. Chyba ma problemy emocjonalne. Kochana łzy twoje to coś najgorszego co mogłaś zrobić, to tylko połechce jego ego. Raczej bądź zdecydowana i on musi wiedzieć, że ma wybor, ty albo kolezanka i koniec. Najwyzej zamienisz go na lepszy model, jego strata, pozdrawiam i zyczę szczęścia :-D

z komplexow- a potem sie cieszy, ze go cycata podrywa... zobacz co sie bedzie dzialo...nie zrywaj...lepiej zawalcz...

moim zdaniem powinnaś wziąść sprawy w sowje ręce! podam Ci przykład z mojego życia wzięty. szczeniarka zaczełą podrywać mojego faceta, łaziła za nim krok w krok. zniknęłam na pere minut i ... ich też wcięło! ale nie dałam za wygraną, szybciutko odnalazłam ich siedzących za rogiem, gdy tamta śliniła się na widok mojego ja bezczelnie podeszłam, usiadłam mu na kolanach tyłkiem w jej stronę, objęłam go za szyję, zaczęłam całować i pokazałam gówniarze, kto tu rządzi. takim natrętom trzeba pokazywać ich miejsce, trzeba pokazywać, kto tu rządzi i jeśli są bezczelne (jak ta od Twojego) to trzeba im bezczelnie dawać do zrozumienia, że nic nie znaczą w tym związku i jeśli mają trochę honoru, to raczej będą unikać poniżających je sytuacji (czytaj wyżej - ja swoim zachowaniem poniżyłam konkurentkę, bo ona próbowała to samo zrobić wobec mnie). cycki i nieobcinane od wieków włosy nikomu nie dają upowaznienia do rozbijania związków, choćby nieformalnych. a Ty nie becz tylko myśl jak tu jej przyciąć dosadnie przy najbliższej okazji i pokazac miejsce w szeregu.

jak zareagowal na "czesc kochanie"? zwyczajnie powiedzial "czesc" i machnal reka. bez zadnych emocji czy cos, tak jakby to bylo naturalne. powiedzial mi wczoraj wieczorem na gg ze ona ma taki sposob bycia i do wszystkich mowi "kochanie". moze rzeczywiscie ja przesadzam?? dziewczyna tylko stara sie byc mila:( On zapewnil mnie ze nie w glowie mu flirty itp a tym bardziej z P, ktora jak sam powiedzial nie jest w jego typie. Powiedzial ze nie lubi grubych:P wg mnie nie jest gruba, jest zgrabna ma duzy biust, kragle biodra ale raczej nadwagi nie ma. Tylko ciezko mi tez to oceniac skoro albo ja widze w kurteczce albo w plaszczu... kto ja tam wie co tam chowa:D ok ide do szkoly a potem idziemy z Nim w odwiedziny do jego ciotki:) dziekuje za wpisy:* jestescie kochani:) bardzo mi pomogliscie:)

bardzo idiotycznie tobie tłumaczy, że nie w jego typie ona, że nie lubi grubych, że ona do kazdego mowi kochanie ... to dziecinne co on mowi, jakie to ma znaczenie. Dlaczego z nia rozmawia ciągle na gg, przeciez widzą się w szkole - to mało, tak za soba tęsknią Moze on jej robi jakieś nadzieje, (nie mowię, że tak jest, ale czy to nie jest dziwne) Czy na gg rownież rozmawia z innymi kolezankami z klasy ? Mów co chcesz, ale on nie jest w porządku wobec ciebie. Ja mam zupelnie innego chłopaka i to co piszesz to mi się po prostu nie mieści w głowie. Ja wiem, że dla niego ja jestem najważniejsza na świecie ... Mówię tobie musisz z nim spokojnie (bez łez) porozmawiać, powiedzieć konkretnie czego od niego oczekujesz i co nie będziesz tolerować ... Ona do wszystkich może mówić kochanie (chociaz to wg mnie bardzo prostacki zwrot w tym przypadku), ale do niego nie, bo on nie jest jego kochaniem ani ona jego. Nie toleruj rozmow na gg ... Przepraszam, że tyle tobie napisałam, pisze tobie na podstawie wlasnych doswiadczeń (jestem starsza od ciebie), trochę mnie poniosło wiedz, że to jest po prostu z dobrego serca . Ty zrobisz jak uważasz oczywiście wiem , że kochasz a jak się kocha to jak moja babcia mowi :-D ... ma się różowe okulary ( ja tez je mam) :-D Życzę szczęścia :-D

ehh z tego co zauwazylam i wyszperalam to: -ma inne kolezanki z klasy na gg, -rozmawiaja ze soba codziennie to ona zagaduje ale czesto zostaje zignorowana bo On jest maniakiem CSa i poprostu nie odpowiada na rozmowe (co mnie wyjatkowo cieszy:P) Ja wlasnie wrocilam od jego ciotki:) mmmm ale sie objadlam:) zjadlam sernika, jablecznika i ciasteczka:) a moje kochanie dzis bylo grzeczne:) jeszcze troche i wakacje, mamy w planach jechac do dziadkow nad morze- a P niech cierpi:P

pisz co dalej:)

juz za samo to, ze porownywal wlosy tej dziewczyny do Twoich powinnas byla zaczac o nim myslec w czasie przeszlym...

ciezko jest zrezygnowac z kogos kogo sie kocha, tym bardziej z powodu zazdrosci. Wczoraj czekalam na Niego pod jego szkola. Wyszedl z P i szlismy w 3. Nigdy nie mialam okazji z nia gadac itp raczej to bylo tylko "czesc", czy jakies tam przypadkowe spotkanie. A wczoraj tak sobie szlismy i gadalismy... Ona nie jest taka zla, bylam dla mnie mila, nawet sie zdziwilam ze mamy tyle wspolnych zainteresowan. Moze to ja przesadzam?? Chora zazdrosci i wmawianie sobie czegos czego nie ma? Na pozegnanie P powiedziala "czesc kochani" wiec moze ona taka jest i juz. Eh najlepiej bedzie jak poczekam na rozwoj wydarzen i tyle:) buziaczki:*

A jak Twój chłopak zachowuje się przy niej - czy okazuje Ci uczucia?

no raczej tak, przytula mnie, trzyma za reke itp ja chyba jednak chisteryzuje:/

heej ,zakrecona historia i troche wspolczuje,ale widze ze Ci humorek sie poprawil i ze po rozmowie z nią troche zmiękłaś...ale moja rada- z dystansem podchodz do tej laski bo nna jakas nie teges:P zycze Ci powodzenia noi zeby TA P.sie nie wtrącała tam gdzie nie trzeba:p :)

Wygląda na to, że mu to po prostu imponuje. Nie wcale nie musi być w jego typie. Ale jest w typie ludzi z klasy. Jest ładna. Sama powiedziałaś, że on był zakompleksiony kiedyś. I nadal jest. Ktoś kto nie ma kompleksów nie potrzebuje atencji pięknej przyjaciółeczki i grona znajomych. Bardzo możliwe, że Cię kocha, ale... Musisz uważać. Nie licz na to, że się przyzna do tego iż ta cała sytuacja mu schlebiała. Wystraszył się, że może Cię utracić i siedzi cicho, ale... No właśnie. Może oszukując nawet samego siebie przyjmował jednak te wyrazy sympatii, nie negegował plotek, bo to mu po prostu imponowało na swój sposób. To niedobrze. Bo powinnaś mu imponować Ty. Czas być może pokazać swoją śliczną buzię ( tak właśnie autorko), przebywać z nim więcej, pokazywać się jego znajomym, powzbudzać trochę zazdrości. Wtedy gdy poczuje się sam zagrożny(niech koleczy z jego klasy wodzą za Tobą oczętami) po pierwsze może wyciągnie trafne związki, a po drugie Ty sama będziesz dla nieg powodem do dumy, nie tylko dlatego, że jesteś kochana, ale również seksowna, piękna, niepowtarzalna. Żadna P i inna nie mają z Tobą szans. Jesteś jedyną muzą swojego ukochanego. I wierz w to! Pokazuj innym. Bo już sam fakt, że ludzie myśląc o jego zdradzie z P nie protestowali świadczy o czymś. Musisz dać się zauważyć. Być stanowcza. Powodzenia! No, bo kto powiedział, że tylko długie czarne włosy i obfity biust jest seksowny? Heheh:P I jeszcze jedno. Za rok studia. Nowe koleżanki etc. Musi się nauczyć cenić co ma, a Ty musisz się nauczyć, że jesteś to jedyną:D

lol widze ze takie pseudo przyjaznie sa teraz w modzie;/ wspolczuje ci:* trzymaj sie

Witaj "Nie Powiem Kto" mam pytanie bo tez mojego chłopaka o cos podejrzewam i chcialabym sprawdzic jego gg ale nie znam hasła..a Ty znałas?czy moze znasz jakies metody jak wejsc na gg kogos tzn o to bym ja mogła sprawdzic mojego faceta gg..??

i co tam sie teraz dzieje? wszystko dobrze?