co zrobic by przestan pragnac ?

bylam z facetem pare dobrych miesiecy. Zerwalam dosc szybko bo okazal sie nieszczegolny...no dobra...to kompletny kretyn pod kazdym wzgledem...ale coz to sie ujawnia dopiero po czasie. Jedna mial zalete:) zgadnijcie jaka:p UMIAL SIE DOSKONALE KOCHAC... byl bogiem seksu ... NIE ZNOSZE GO I TEGO UCZUCIA ZE WCIAZ MYSLE O TYM BY SIE Z NIM POWIEM WULGARNIE...PIEPRZYC...(TO BYL HARDCORE)jak sobie powiedziec NIE POZADAJ GO. On jest podly wyrafinowany cyniczny megaloman okropny i zapatrzony w swoje ja...

niestety masz tylko jedno wyjście - prestań o nim myśleć, tzn pożądać go - dla jego dobra oczywiscie

no tak ale wlasnie nie wiem jak to zrobic ...

Wyobrażaj sobie ,że zlapał jakąś wyjątkowo paskudną chorobę;) Od razu przejdzie ci ochota:D

Klin klinem ;)

on zlapal paskudna chorobe kiedys... to nie pomaga juz sobie wyobrazalam go nawet srajacego na kiblu i nic:(

w topicu mialo byc "przestac pragnac":P mam nowego ale on nie jest taki dobry ma mniejszego znacznie to po pierwsze i ijakosciowo tez miedzy nimi przestrzen