Gość magneto84 Napisano Kwiecień 2, 2006 Witam Szukam odpowiedzi na mój problem gdyż sam sobie nie moge z tym poradzić. Mianowicie od dawien dawna męczą mnie tzw. "zadziory" na palcach u rąk, czyli takie jakby odchodzące skórki od paznokci. Często je po prostu odrywam albo odcinam, jednak mimo wszystko strasznie to wygląda i jest to przyczyną mojego wstydu. Próbowałem z tym walczyć, byłem raz w aptece i brałem ok miesiąca jakiś lek który poleciła mi aptekarka ale nic to nie dało. Słyszałem że może być to powodem braku jakiejś witaminy w organiźmie ale nie wiem niestety jakiej. Czy mieliście z tym do czynienia i wiecie może jak to wyleczyć? (raz skaleczylem sie nożem wlaśnie nad paznokciem, rana cięta ok 7mm, po zagojeniu się jej skóra jakby sie wzmocniła i nie mam na tym palcu "zadziorów", jednak to troche bolesna metoda:/ może znacie coś bardziej ciekawego). Druga sprawa, nie dość że mam zadziory to dodatkowo skube paznokcie(nie zębami tylko innymi paznokciami), wydaje mi sie że nie jest to problem na tle nerwowym gdyż skube je cały czas i nie potrafie tego kontrolować. Raz nie skubałem ich ok 2 tygodni, ale jakoś kiedyś zacząłem znowu skubać. Najgorsze jest to że zaczynam skubać i nie zdaje sobie z tego sprawy, dopiero kiedy jestem w polowie paznokcia widze co narobiłem. Myślałem nad zaklejeniem ich jakimś plastrem żeby się powstrzymać, pomysł wydaje mi się być dobry, jednak będzie to strasznie niewygodne, pisanie, pisanie na klawiaturze, mycie rąk czy w ogóle kwestia estetyczna. Proszę o pomoc bo wstydze sie pokazywać ręce przed ludźmi:/ pozdrawiam Jacek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach