Czy panna młoda koniecznie musi mieć welon??

ja też będę miala rozpuszczone włoski ładnie ulożone , do tego diadem. Welony też mi się nie podobają... w ogóle :P Rób tak żeby Tobie się podobalo i ogólnie pasowało do sukienki i fryzury. Nie lubisz welonów to się nad nimi nie zastanawiaj.

hej ja bede miała kwiatkiem na boku podpięte włosy i już... nie podobają mi się welony ... korony, diademy, do sukni kapelusz nie pasuje i tyle... zresztą suknia jest złoto-ecrui i co niby ecrui welon? będzie wyglądał jak brudny... feee.... nie nie nie... a jak to jest z tymi dziewicami... słyszałam ze welon dla dziewicy... bo kiedys kobitka do ślubu szła w 8 m-c ciązy z takim brzuchem ze hoho i miała welon na pół kościoła i ksiądz kazał jej to zdjąć ze niby by się wstydziła w takim stanie...

Już miesiąc po ślubie w kapeluszu. Wszyscy byli zachwyceni, wręcz zwracali mi na weselu uwagę, żebym go nie ściągała. Rzucałam bukietem. Pozdrawiam!

KAPELUSZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tetley napisz prosze jaki mialas kapelusz? z wielkim rondem czy z kwiatem czy z piorkiem czy mini-rondo? ja tez zdecydowalam sie na prosta suknie, proste rozpuszczone wlosy i kapelusz welony precz! diademy sa tez sliczne,takie dziewczece, jak Miss Swiata;-) pereleczki,diamenciki,sliczne:-)

konieczne jest by panna młoda miała pana młodego- resza wcale nie jest konieczna, a dowolna

Hej, jestem tuz po ślubie i w temacie welonowym :) Otóż ja miałam już kupiony welon i do ostatniej chwili zamiar założenia go. Ale okazało się że kiedy założyłam suknię i bolerko, do tego wyszłam od fryzjerki w fajowo upiętych włosach, laski, które mi towarzyszyły jednogłośnie zawyrokowały, że nie ma co zakładać welonu, bo wszystko "przedobrzę." Efekt był fantastyczny, nawet moja wymagająca mamuśka byla zadowolona. Jestem zdania, że welon nie jest niezbędny.

Nixe, podaj mi swój e - mail to wyśle Ci zdjęcie.

Ja na swoim slubie bede miala rozpuszczone wlosy, z natury sa krecone i nie muse sie w ogole czesac, zeby bylo ladnie a na to wianek z delikatnych kolorowych kwiatow... nie chce welony, nie dlatego ze mi sie nie podoba, ale dlatego, ze jestem osoba wierzaca i wiem, ze jezeli osoba wspolzyla juz przed slubem welon sie jej nienalezy i isc w welonie, a na dodatek jeszcze np osłaniajacym twarz to przessda, nie jestem hipokryta.

ja nie mam welonu bo mnie sie tonie podobie hyhyhy jak bym zalozyla takie cos to bym sie cczula jak idiotka... kawał szmatki na glowie...wielka symbolika lalalalal... niestety zadna symbolika w dzisiejszych czasach... i musu nie ma.... a zmoich znajomych calkiem sporo rezygnuje z welonu..

a co ja mam zrobić - mam krótkie dosyć rzadkie włosy i nie ma za bardzo jak upiąć welonu - mam ktoś podobny problem?

Ja też nie będę miała welonu..... To jest nasz dzień i my decydujemy jak chcemy aby było.... Więc mieć welon czy nie?-rób tak jak wg. Ciebie będziesz się najlepiej czuła... Ważnie jest to abyś się czuła nie tylko pięknie ale SOBĄ!!! :) i co wybrałaś w końcu?

Moja ciocia ma w marcu slub. A jej tato czyli moj dziadek truje jej ze musi mieć welon .sadzi ze to obowiązek)A im sie nie podoba Co zrobic czy welon koniecznie jest potrzebny.? ;/

Welon jest tak samo symbolem czystości i niewinności - tak do wiadomości panny młodej, która się chwaliła, że miała wianek z polnych kwiatów i zastrzegała go tylko dla cnotliwych... Gdybyśmy tak do tego uwagę przywiązywały, to królowałyby czerwone, niebieskie i inne kolorki panien młodych hehehe ;)

twój slub i twój wybór skoro nie podoba ci sie to zrób tak jak bedziesz czuła sie slicznie

Dokładnie.Musisz sie po prostu pieknie i swobodnie czuc. Ja chyba bede miała welon do ziemi i diadem.Uwazam ze zdobi to całą kreacje a bez welonu wyglada to po prostu bidnie.Welon sprawia ze jestes wysoka,wydłuza Cię dodaje takiej kobiecosci.Ja z welonu napewno nie zrezygnuje.

Bo welon to tylko dla dziewicy obowiązuje. Jak nie jesteś dziewicą to po co ci welon?

welonu i tyle

zamiast welonu: http://www.welonimuszka.pl/?p=2534

wianek to symbol dziewictwa kiedyś oczywiście był a welon to zwykły dodatek

ja nie maialm welonu bo stwiedzilam ze zle sie bede czula poza tym nie podobaja mi sie wiekszosc welonow i nie do kazdej sukni pasuj, ja mialam dosc odszerny dół sukni (styk ksiezniczki) i welon to byloby za duzo, dlatego mialam tylko spinke z ozdoba nawiazujaca do sukni, a rzucalam kwiatkami. niektorzy sie dziwili gdzie welon... ale to tylko konserwatystki ;) teraz jakbym wychodziala za maz chcialabym wianuszek ze świeżych kwiatow, oczywiscie do teg trzeba miec odpowiedna sukienke zeby wszystko współgrało - zakchalam sie w tych zdjeciach pań mlodych w wiankach - http://inspirowanewesele.pl/kwiaty-we-wlosach/ jestem blondynka i taki slowianski styl pasowałby mi, ale teraz to moge tylko pomarzyć :)

jak sie nie jest dziewicą to ewentualnie dopuszczalny jest wianek z czarnych róż lub cierni... :D :D