Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pamparimmi

NIE temu ogólnemu beznadziejnemu ideałowi kobiety współczesnej!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość pamparimmi

Mam już tego dość. Trzymam linię, nie mam jakiegos znaczącego cellulitu, ubieram sie ładnie schludnie, kończe studia, znam języki, sztuke kochania podaną czy chce czy nie chce w każdym pisemku opanowałam do perfekcji, wkładam masę inwencji, zeby było doskonale, erotycznie, fantastycznie i ogólnie staram sie, staram sie ,staram... a wciaz czuje sie ten dziwny dół, że wciąz to nie to, z reklam patrzą na mnie kobiety o wydłużonych graficznie nogach, wygładzonych skórach, idealnych włosach o każdej pogodzie. Współczesna kobieta fantastyczna żona, matka, kochanka, pracownica,kochanka,studentka itd.itd.. Faceci na to patrzą i rządają, maja wyobrazenia coraz większe do kobiet. Przecież kiedyś lekka skórka pomarańczowa była niezauważana przez nich, teraz laska ma byc jedrna i zero tego cellulitu. Mam już dosć tego z każdej strony atakującego perfekcjonizmu, zaczynam łapać juz doła , wciąz czuje sie jeszcze nie "taka" jak powinnam być. Ciagla presja, by ciało było fantastyczne, by kobieta była bez błędów ifaceci o wygórowanych ambicjach, potrzebach, wymaganiach, które mało kobiet spełni jak nie żadna ,bo każda bedzie w czymś miała ten feler. To takie moje dywagacje, ale mówie już temu wszystkiemu NIEEEE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ogolnie sie z toba zgadzam,bo to co nam pokazuja to nie naturalnossc:( a jak sie napatrzymy to jeszcze wieksze widziamy u sibie braki:( i niedoskonalosci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teżmam tego dosyć, zwłaszcza że nie jestem perfekcyjna, nikt nie jest zresztą. Ale każdy inteligentny facet wie że te wywłoki z tv, netu i gazet sąwyretuszowane, każdy z normalnych facetów zdaje sobie z tego sprawe i chce mieć normalnąkobietę a nie jakąś lalkę!!! Ważna jest ta kobieta którąma przy sobie, normalna, naturalna (w miarę ;) ). To kobieca próżność dążyćdo jakichś chorych \'ideałów\' z pisemek kobiecych itp-tak stwierdził mój facet. A wystarczy żeby kobieta była zdbana ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do elle21
jaka ty jestes okropna zazdrosna te "wywłoki z telewizji", alez ty musisz zazdroscic i nienawidziec, az ci wspóczuję. I tem nick "ELLE 21. O czym to świadczy?, zgadnij..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamparimmi
Dodam ,ze nie jestem osoba brzydką, z waga też ok, ważę 51 kg przy 167 cm wzrostu. Przez tą napierającą PERFEKTĘ wciąż jednak czuję sie za gruba, wciąż widze jak niestety mimowolnie sie porównam ,ze mam jakies niedostatki no i mam tego dosć. CZłowiek to nie wyrób z plastiku zrobiony przez zaprogramowaną maszynę, która wyrobi wszystko doskonale. Przecież nawet fałdka powinna być piekna jedyna ,niepowtarzalna tej jedynej osoby - tego CZŁOWIEKA a nie dmuchanej lali... Współczuję dziewczynom, które ważą więcej, maja problemy np. z nadwagą, nawet jeśli same siebie akceptują myśle ,ze czują pewną presję. Jestem z wami dziewczyny. Pokochajmy siebie takie jakie jesteśmy, a tej okropnej nagonce powiedzmy NIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusdhairwf
ja w sprawie nicku elle21- o niczymto nie świadczy, tylko tyle że to ona-kobieta, i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiii
grunt to zdrowy rozsądek... i poczucie własnej wartości... ps dziś każdy głupi może sobie sciągnąć Photoshopa i wyretuszować cerę, nawet mój 5 letni syn sobie z tym radzi- głównie dorabia kolegom wąsy ;) więc nie przesadzajcie z tymi retuszami w gazetach..... ja retuszuje swoje fotki w domu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elle 21 napisala o akceptacji,przeciez to wazne gdy otacz Cie \'naturalane pikno\'\' a gazetach i tv jak akceptujesz siebie to 99% sukcesu i jej facet ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamparimmi
Mysle ,ze nie do końca tu chodzi o poczucie własnej wartości. Nie miałam jakis wielkich kompleksów , chyba takie jak ma każdy np. typu, ze włosy mi sie nie krecą jak chce ,albo że mogłabym być wyższa. Zauwazam jednak ,ze ostatnio, szczególnie teraz kiedy idzie lata coraz bardziej przyglądam sie sobie, z każdej strony napór roznego rodzaju wyszczuplaczy, ujędrniaczy, nawilżaczy i wszystko na idealne. Dbam o siebie, ale nigdy przecież nie bede miała ciała idealnego. Gdzieś tak w głowie rodzi sie jakiś taki smutek ,niepewnosc nie wiem, w każdym razie to wpływa jakos na obniżenie nastroju. Do Elle. Masz czszeście ,bo masz fajnego faceta... a wiesz ,ze mój były nie widzial różnicy miedzy reklama zdjeciami w pisemkach a rzeczywistością? Przy nim zaczęłam nabawiac sie coraz wiecej kompleksów...hmmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick jest jaki jest, to że sobie kojarzysz to z czasopismem Elle to twój problem. A jak mam myśleć o takiej jednej czy drugiej Blondi które mająfortunę i mogą sobie pozwolićna przeróbkę swojego wyglądu, puszczająw neta swoje filmiki \'porno\' itp?? Pozostając w kraju-co mam myśleć o laskach które robią z siebie idiotki, opowiadająo sexie non stop i wyglądająjak pierwsze lepsze zza rogu?? Jak dla mnie to są wywłoki. Kto jest w temacie wie o kogo mi chodzi, nie bede rzucaćnazwisk. I jestem zazdrosna to prawda. Ale tylko o to że te właśnie wywłoki mogą sobie robić co im siętlko podoba ze swoim wyglądam i mamićtłumy dziewcząt tzw mniej dokonałych. Jak taka zwyczajna kobieta ma nie nabawić siękomplexów gdy z gazet,neta i tv kukajądo niej \'idealne\' babki, które to niby na wsztstko majączas, na dzieci , rodzinę, samorealizacje i są piękne i wymalowane chyba nawet jak sąpod prysznicem?? Mająkupe forsy na inwestycje w swój wygląd, na niańki do dzieci, na super dom, na restauraje, na służące,nic nie muszą robićpraktycznie wiec mogąwyglądać pięknie.. Ja niestety muszę w domu posprzątać, ugotować cośi niestety- jestem zwyczajan, nie wyglądam olśniewająco stojąc przy kuchence! Mea culpa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiii
a w dążeniu do ideału nie ma nic złego... pod warunkiem zachowania pewnych granic... faceci za plastikowymi lalami się oglądaję... ale na partnerkę zyciową wolą normalną kobietę, przede wszystki taką z fajnym charakterem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popatrzcie do czego nas ten konsumpcjhonizm doprowadzil,tyle wokol anoreksji,bulimii ,depresji okropienstwo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamparimmi
Poznał mnie gdy miałam lat 15 teraz mam 24 w tym wieku wiadomo jest sie nadal młodym ale juzskóra nie jest taka jak u małolatki, to chyba tylko młodziusieńkie dziewczynki jeszcze mogą dosięgność ideału wyglądu, bez cellulitu itp. Ten były właśnie idąc za ideałem zostawił mnie - b chyba za stara ;) i za nieidealna byłam i wziął sie za nastkę młodszą od niego o 10 lat 17 latkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiii
ps piękno płynie z wnętrza ...można być piękną bez makijażu stojąc przy kuchence...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamparimmi
Tak tylko tak sie mówi, tylko dlaczego np. w jednym z pism chocby kobiecych nawet przy sprzątaniu pani ze szmatką ma bluzeczkę z kołnirzykiem ;) i makijaż nak na wielkie wyjscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak mam fajnego faceta ale niestety nie zabija to moich komplexów. Chyba mam problem z samąsobą. No ale jak ich nie mieć?? Moja matka 30 lat temu napewno nie przejmowała siętak i nie miała komplexów,bo nie było jeszcze takiego szału na operacje, kultu \'piekna\' itp. A teraz jest, i nawet chcać mieć to wszystko w d... nie mogę udawać że nie ma piękności w pisamch itp. Mój facet przegląda czasem albo kupuje Playboy\'a. Oczywiście była o to kiedyśwojna ale zrozumiałąm że ona wie że to są retusze i cały ten stuff. Może i w to nikt nie uwierzy (ale ja wierze) ale on akurat czytał głównie wywiady i felietony, a zdjęcia obejrzał- normalne ale nie kupuje gazety dla zdjec. Tak sięskłada że byo czasem w tej gazecie pare fajnych wywiadów itp. On cały czas uważa że kobiety są próżne skoro tak dążą ślepo do tych ideałów-które ciałem zarabiają właściwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ładnie z jego strony,ze tak mowi( mysli) ale faktem jest,ze tyle \'naturalnego\' piekna wokol, ze to dolujace:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała Miiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
macie racje nie nie nie NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiii
a jak niby tak pani w gazeci ma wyglądać, waszym zdaniem? rozczochrana i z brudną szmatą? ja jak kupuję gazetę, to chcę na coś ładnego popatrzeć- dla relaksu- porównywanie się z takimi obrazkami, byłoby dla mnie zwykłą głupotą... to fikacja... jak oglądasz film... to przecież też nie wierzysz we wszystko co pokazują... robisz to dla odprężenia... oderwania od codzienności... to samo z prasą kolorową... jak to się mówi wszystko jest dla ludzi- ale z umiarem trzeba mieć granice w sobie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niby tak ale z drugiej strony jakośkiedyśnie było takich durnych sesji w których kobieta pracowałą w kuchni wystrojona i wymalowana... Kiedyś pokazywano kobietęw codziennych sytuajach wyglądającąnormalnie. A dziś-nie. Wiadomo że nie chce oglądać czupiradeł w gazecie itp ale gdyby pokazali kobite normalną a nie wyretuszowanąna 10tą stronę, w makijażu jak na impreze, ubranąw drogie ciuchy i z wydłużonymi nogami i w ogóle przerobioną-nienaturalnych kształtów wręcz to by łoby to bardziej wiarygodne i nikt nie miałby takich komplexów wtedy. Reklama Dove pokazała w miarę \'normalne\' kobiet y i to mi siępodoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiii
media pokazują to czego oczekują ludzie... jeżeli reklama dove "załapie".... to jest szansa na zmianę trendu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mam tego dosyc,cialo kobiety jako towar i kazdy facet zaczyna widziec te wszystkie niedoskonalosci ,a prawda jest taka ze nie ma doskonalej urody:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie problem w tym że podobno reklama załapała pół na pół, w niektórych krajach zachwyt w innych drobny niesmak. NIby jest tak że to ludzie dyktują trendy czasem. Jak jest zapotrzebowanie to jest to co jest. Ale niestety ja zaliczam siędo mniejszości chyba i dlaczego te bałwany majądecydować za mnie?? To tak jak z wyborami. Było zapotrzebowanie na kaczkę,no to jest kaczka. Ale ja sięo to nie prosiłam. Niestety. A w swiecie mody i urody dają taki haczyk,jak go ktośpołknie to jużtłumy lecą i tak sięto wszystko kręci.... W ten sposób też zarabiają wielkie koncerny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wicie co cos wam powiem
To nie chodzi o to ,że ładne zdjęcia w reklamach lub na filmach. To już chodzi o to , że zewsząd słychać: "chcę być piękna","idealnie gładkie ciało","idealnie jedrne ciało","doskonałe wygładzenie zmarszczek","bądź idealna"itd. itp. Zewsząd porady, nakazy, wskazówki i obiecane rezultaty. Czuje sie napór tego wszyskiego i nie zaprzeczajcie ,ze nie. To wcale nie kwestia samooceny danego człowieka ,bo w takim wiidealizowanym świecie, swiecie gdzie zmarszczka budzi niepokój i trzeba sie jej pozbyć, gdzie kilogram to za dużo i trzeba go zgubić, potrafi nawet osoba bez kompleksów popaść w nie i sie zagubić w ciągłym ulepszaniu, poprawiniu swego ciała. Bywa bardzo czesto ,ze nawet piękne dziewczyny przecież wciąż czuja sie nie do końca dobre ładne...a bo uda maja może za grube it. Taka jest prawda i nie piszmy ,ze to nie ma wpływu. Gdyby nie miało to przecież takie same rozterki miałyby nasze matki i babki, gdydby to nic nie zmieniało czy w prasie i telewizji jest presja czy nie. Przecież co wyjaśni ten nagły wybuch depresji, anoreksji, bulimi, obsesji na punkcie ciała właśnie w tym pokoleniu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiii
ale te schorzenia- jak anoreksja- to kwestia psychiki- słabości charaktru... złego wychowania... braku wartości... skonnosci... i wielu wielu innych czynników nie zwalajmy wszystkiego na media... to nadinterpretacja... mnie osobiście widok pięknych kobiet mobilizuje do dbania o siebie... a nie wpędza w depresje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem piękna
swoim pieknem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×