czy w Niemczech mozna sie dietetycznie odzywiac?

Czesc! Po Wielkanocy wyjezdzam na polroczna wymiane do Niemiec. Jestem szczupla, bardzo dbam o sylwetke i uwazam, co jem. Jak sie napatrzylam na Niemki, to mnie strach ogarnal, one wszystkie sa takie grube, pelno budek z kebabami...Gdzie mozna kupic tanie i niskokaloryczne rzeczy? Istnieja w ogole takowe w tym kraju?

No nie bądz śmieszna w każdym kraju żyją grubasy.

Ale tam co druga jest spasiona. Mnie najbardziej interesuja sklepy, gdzie jest najwiekszy wybor "lekkiego jedzenia".

Teraz taka seria lekkiego jedzenia jest prawie w kazdym sklepie tutaj: W Plusie masz "Viva Vital", w Extra i innych firmowych sklepach typu Edeka czy Rewe masz "Du darfst",a w moim miejscu pracy czyli niezastapionym "Aldi":P znajdziesz produkty "Be light" (wedliny, sery róznego rodzaju) i specjalne potrawy na szybko tez z ograniczona iloscia kalorii.

Ja juz mieszkam tutaj ponad 2 lata i jakos trzymam linie. Po prostu wszystko zalezy od Twojej silenj woli. Acha i zainwestuj w pieczywo - nie kupuj taniego badziewia z szybkich piekarni typu "Back express", tylko w normalnych - zaplacisz niestety jakies 2,75 Euro srednio za wcale nie najwiekszy bochenek, ale warto. (Wybieraj koniecznie ciemne - najlepiej Vollkornbrot albo Mehrkornbrot), unikaj bialych buleczek z niemieckich piekarni - smakuja wprawdzie super i sa duzo tansze, ale potrafia utuczyc ze az strach :O

Wiele jogurtów, deserów i nawet slodyczy kupisz tezw wersji light. Nie wiem skad u Ciebie takie bleden przekonanie, ze w Niemczech to tylko grubasy zyja. owszem zdarzaja sie - ale to te dorastajace pannice co to juz w wieku 14 lat z antykoncepcja zaczynaja :O

Dzieki za rady.