Jaki jest wasz stosunek do kobiet policjantek?

taki sam jak do facetów czyli jak przesadzą to leje po mordzie:o

jak mnie okradli, sprawa latwa, oczywista, potrafilam wskazac czlowieka,wyrwal forse, nadal grasuje w tym samym miejscu, bezkarnie. Wwa , komenda w centrum, Kobieta - rozpacz, niestety polanalfabetka. Zalamalam sie, bo nie myslalam, ze moze byc az tak zle. Teraz wiem, ze nie warto sie zwracac do policji - trzeba sie bronic samemu.

To fakt...zawsze są tam gdzie nie trzeba, a gdzie trzeba to ich nie ma...więc czemu tam sie pcham?..:)

to takie babochłopy

póki co jeszcze nią nie jestem...ale do "chłopa" to mi daleko:p

Ja z policjantkami nie utrzymuje zadnych stosunkow seksualnych ale mysle ze jakby juz byly to chyba dobre .

:):):)

? Do policji? :O

chyba chęć bycia zawsze są tam gdzie nie trzeba :)) żart, to mój obowiązek służyć państwu:P

? :O Co to za głodne kawałki? :P Kobiety nie nadają się do policji :O :D

Jak nie??? Ja miałam wykład na zajęciach z Panią policjantką.... wredne babsko !! gorsza niż 15 facetów razem wziętych !

? No właśnie to fakt, że się nie nadają. Stres w pracy rozładowują na kim mogą :O Kobiety do garów

szacuneczek dla pań policjantek... kobieta w mundurze... chyba nie mam bardziej przyjemnego widoku... :P

Z prewencji instytucjonalnej - przepraszam ćwiczenia:) Czy to był stres? nie chyba nie...raczej taka natura:) A kobiety w mundurach całkiem nieźle się prezentują:)

to jest coś :P

oj... :)

? ;) A na jakie stanowisko w policji się starasz? :)

stanowczo i zdecydowanie... mundur a nie kitel... ;)

Nie wiem narazie, to wszystko jest przede mną...poprawa kondycji, wkuć konstytucje i te inne ustawy...najchętniej usiadłabym za biurkiem:P

Jeśli chcesz popytam koleżankę jak jest w policji. Pracuje tam :) Zostaw maila albo coś.

Zginiesz za biurkiem w stercie papierów, przytłoczona rutyną, podoba Ci się to? :) Koleżanka właśnie tak pracuje :)

verbatim8@gazeta.pl byłabym wdzięczna:*

tylko nie biurko... tam mundur traci urok... :D

Powiedz tylko skąd jesteś :)

Można popaść w rutynę, ale może za to płaca jest lepsza...chociaż co ja tu mówię, ja jeszcze sie nawet nie dostałam...ale czas płynie...

B-stok :) - podobno stolica Disco Polo:p

Koleżanka mieszka i pracuje w Łodzi :) Ale obiecuję zapytać ;)

Będę wdzięczna :) choć lekko zrezygnowana...:) ale to zapewne dlatego, że już późna godzina:)