Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Maniek1111

Wstrętna teściowa - pomocy !!!!!!!

Polecane posty

Gość Maniek1111

Moje pytanie brzmi : Co zrobić z żoną , która ciągle dzwoni do swojej mamusi , siostrzyczek i zwierza się z wszystkiego co ma miejsce każdego dnia . Pyta się opowiada i tak ciągle w dzień w dzień . Jak się pokłócimy to z detalami opowiada co gdzie kiedy i czeka na „dyspozycje „ dorady z ich strony . Mam ochotę odciąć kable by mieć spokój . Teściowa buntuje ją i często odbija się to też na mojej rodzinie bo wytyka im rzeczy które nie mieszczą się czasem w głowie. Bardziej mam ochotę odegrać się za to teściowej jak kłócić z żoną . Może ktoś doradzi co najlepiej zrobić Dzięki i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba najlepiej
n apoczątek to chyba pogadać poważnie i spokojnie z zoną ip owiedziec szczerze, ze Ci to przeszkadza, ze czujesz się na drugim planie, ze liczy sie bardziej za zdaniem mamy niz z Twoim - zobaczysz co Ci powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozwiedź się z nią. Widocznie to kompletna idiotka. Po co się z nią użerać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety odegranie sie na teściowej nic ci nie da---wyjdziesz na tego najgorszego. Pozostaje wynaleźć sposób na żonkę.....nie odcięła pępowiny od mamuśki. Zamiast zająć się swoją rodziną to szuka wsparcia i potwierdzeń poprawności swoich decyzjii u mamy i sióstr. Może czuje się niepewna w swojej roli? Może nie czuje mocy siły sprawczej? Pozostaje rozmowa na spokojnie z żoną albo przyzwyczajenie i zobojętnienie na te dyskusje.Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gadaj z zona, problem dotyczy Was a nie tesciowej. Skoro zona prosi mame o pomoc to przeciez matka jej nie odmowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xfdfs
Maniek ja sie zachowuje podobnie jak Twoja zona mieszkam z daleka od mojej rodziny, mieszkam z tesciowa i co dzien dzownie do mamusi i opowiadam co u mnie jak mnie maz wkurzy to tez opowiem - zeby sie wygadac tak samo zreszta opowiadam jego matce ale nie słucham porad mojej mamy ( moja mama wie jaki mam charakter) :) nikt mnie nie buntuje i odciełam pepowine ale nie hce zeby z tego powodu, ze mieszkam daleko moja mama nic nie wiedziala o moim zyciu a jak ja cos przeskrobie tez sie mamie do tego przyznaje mój maz nie ma o to pretensji - olewa to wydaje mi sie ze to bardziej wina mamy twojej zony - moja mama nigdy nie wtracała sie bardzo w nasze sprawy a na pewno nie skrytykowała mojego meza za zachowanie acha, do siostry tez wydzwaniam i obie sie zazlimy na mezów -jezeli taki mamy nastrój albo przescigamy sie w wychwalaniu ich :) takie zycie wyluzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniek1111
Tak doradza się owszem ale nie powiedziałem jednego jeszcze na tym FORUM - teściowa jest fałszywym człowiekiem obgaduje zięciów po za plecami - słyszałem to na własne uszy . Jak mieliśmy ciche dni to buntowałe przeciwko mnie . To samo jest z innymi potrafi tak przedstawić i nakręcić swoje córki . Żona jest poza tym OK. więc teksty typu "rozwiedź się" są dla mnie śmieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Penny , extra pomysl :D w koncu sie tesciowa wkurzy i powie \' a rozwiazujcie wy swoje problemy sami\' buahahahhah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniek1111
Ooooooooo dobra myśl - ale chyba się przewróci jak ja będę dzwonił i o wszystkim mówił - ehhehehe :) hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn mialam na mysli , by zięć zadzwonil do tesciowej :D a nie do swojej mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniek1111
Do teściowej ?????? i o czym ja mam z teściową rozmawiać ???? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniek1111
Piszcie co byście zrobili - prosze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłapacz gębowy
ja sie nie znam ale spróbuj pokazać swojej żonie że może mieć w tobie większe oparcie niż w swojej mamuśce...? ...ale jak? to już zależy od twojej inwencji twórczej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniek1111
Oparcie ma bardzo duże ale to jest kwestia "pępowinki" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłapacz gębowy
... albo stań się aniołem, żeby teściowej wyszły gały jak żonka bedzie cie wychwalać przez telefon :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D:D zadzwon do swojej mamy, powiedz jej ze masz taki problemi niech w jakis sposob mama sie wygada przezd Twoja zona ,zeby zona wiedziala,ze Ty rowniez gadasz o Waszych sparwach Twoja mama,. Pewnie sie wkurzy i wyzwie Cie od mamich synkow, ale wtedy juz bedziesz wiedzial co jej powiedziec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz być Aniołem a teściowa i tak Ci coś znajdzie - jak się nie spotkałeś z taką kobietą to jesteś szczęściarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłapacz gębowy
no to kolego, nic więcej ci nie poradze ...ale moge ci pożyczyć kałasza ( na tesciową)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świstak jeży
Usypać na teściowej górę wiadomosci:a to wczoraj z żoną przerabialiśmy taką pozycję,a to rozlała mleko,a to myje okno,a to krzywo patrzy,a to prosto patrzy,a to prasuje koszulę,ato nie prasuje koszuli.Jak usłyszysz:a idźcie do cholery i dajcie mi święty spokój to ten spokój rzeczywiście zapanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świstak jeży
Usypać na teściowej górę wiadomosci:a to wczoraj z żoną przerabialiśmy taką pozycję,a to rozlała mleko,a to myje okno,a to krzywo patrzy,a to prosto patrzy,a to prasuje koszulę,ato nie prasuje koszuli.Jak usłyszysz:a idźcie do cholery i dajcie mi święty spokój to ten spokój rzeczywiście zapanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo mam ochotę wykonać strategię \"prewencyjną\" skierowaną przeciwko teściowej - mając argumenty opisane wyżej \"czyli buntowanie córki\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janusz Tracz
Otruj starą francę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam fajną teściowa.
wiesz moim zdaniem powinieneś porozmawiać ze swoją żoną,ona rzeczywiście przesadza.Powiedz jej o tym,nie bój się.Spytaj jak by się ona czuła gdybyś Ty o wszystkim nawijał do swojej mamusi.Prawda jest taka że każda dziewczyna zwierza sie swojej mamie ze swoich problemów i szczęścia.Czesami lepiej powiedzieć coś mamie jak swemu mężowi.Jednak uważam że twoja małżoneczka grubo przesadza.Pogadaj jak z krową na granicy,innej możliwości nie ma.Broń boże nie kłóć się z jej matką,bo to tylko pogorszy sytuację.Nie krytykuj także matki przy niej bo nie ma nic gorszego.Matka może być najgorszą francą a ty dla swojego dobra zduś wszystko w sobie i ugryż się w język.To co piszę jest zupełnie naturalne...pomyśl jakby ktoś najechał na twoich rodziców,co byś czuł?...czułbyś złość,niesamowitą złość,obudzi się w Tobie instynkt lwa!Za wszelką ceną będziesz bronił dobrego imienia matki i ojca.POWODZENIA,rozwiąż ten problem z głową.Zdaję sobie sprawę,że nie będzie łatwo,ale musisz bo w przeciwnym razie wasze małżeństwo się rozsypie.PA;-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki będzie trzeba tak zrobić :) . Tylko jeszcze co uczynić lub jak postąpić jak teściowa oczernia moją rodzinę i buntuje swoją córkę. Ja mam ochotę się właśnie odgryźć i lekceważyć teściową z tego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×