WASZYM ZDANIEM...?

Moj facet chce wyjsc z kumplami w sobote. ja jestem w ciazy co o tym sadzicie? czy to w porzadku z jego strony, ze zostawia mnie sama w weekend? czy powinno miec dla niego jakies szczegolne znaczenie, ze jestem w ciazy? (wie, ze bedzie mi przykro, bo mu to powiedzialam) czy traktowac to, jako normalne wyjscie? czy byc moze jestem przeczulona w moim stanie? jestem ciekawa Waszych opinii, co Wy zrobilybyscie na moim miejscu?

Uwielbiam to :D Nie zostawia cię na łikend, tylko na kilka godzin :D więc ździebko przesadzasz, nie sądzisz? Poza tym nie wiem co do rzeczy ma to, że jesteś w ciąży? Nie przeżyjesz kilku godzin bez pomocy? To co on na urlop poszedł, bo jego kobieta jest w iąży i nie może sama w domu zostać?

jak byłam w ciąży mój były mąż pracował po 12 godzin, także w soboty i co drugą niedzielę, czasem również w nocy - był kelnerem - i byłam sama w domku....i wcale nie marudziłam, było czasem przykro. Ale te parę godzin bez swego chyba wytrzymasz? Poluznij mu smycz - dobrze radzę!

jestem w 7 miesiącu a facet za granicą i co?

agatuś - dzieki za opinie ( za jakis czas dopisze wlasna) tymczasem czekam na kolejne WASZE