nalot na górnej wardze - cos jak opryszczka

czesc, mam taki problem, na górnej wardze na ustach mam takie malutkie krostki sa one przez cała długośc na górnej wardze, mało je widać ale odczywam wielki dyskomfort z tego powodu, wygląda to jak by jakas opryszcza dodam że mam to juz ponad 6 mcy i nie mam pojęcia jak sie tego pozbyć, czy to smarować , używałem zoviraxu ale nic nie dalo, macie jakies podobne doswiadczenia, do jakiego lekarza sie z tym udac, dodam że przez cały czas mam uczucie suchych spierzchnietych warg i tego tez nie moge sie pozbyc, smaruje kremem nivea pomadka ochronna ale pomoze na pare minut i znowu to samo, nie wiem co to juz jets, wkurza mnie to pomozcie, dzieki.

srobuj sudocremu,albo bepanthenu moze pomoze,ja mam takie strasznie spieszchniete i czerwone usta u gory,mi bardziej pomogł bepanthen,ale czytałam ze pomaga tez sudocrem:) mam nadzieje ze pomoze:)

dzieki, macie jakies jeszcze pomysly, podobne doswiadczenia z tym czyms??