co za historia AAAAAA jejuuu

Pewnego razu chłopak i jego dziewczyna jechali na motorze około 200 km na godzine. Dziewczyna: Zwolnij, boje się. Chłopak: Nie bój się jest fajna zabawa... Dziewczyna: Proszę zrobię wszystko jak zwolnisz. Chłopak: Dobrze, przytul mnie bardzo mocno. Dziewczyna: Dobra, dobra ale zwolnij (Dziewczyna go przytuliła) Chłopak: Czy mogłabyś ściągnąć mój kask bo mi przeszkadza i założyć na siebie (Dziewczyna zdjeła kask z jego głowy i włozyła na siebie) Chłopak: A teraz mnie pocałuj i powiedz ze mnie kochasz. Dziewczyna: Kocham Cie. (Dziewczyna pocałowała go) Następnego dnia w gazecie: >>W wczorajszym wypadku dwuosobowym który sie wydarzył w miescie zgineła jedna osoba, okazało sie że kierowca motoru, w połowie drogi dowiedział sie ze jego hamulce nie działają, a więc dał swojej dziewczynie kask i kazal jej powiedziec ze go kocha i poczuć ostatni pocałunek po czym oddał swoje życie dla niej.\" normalnie wyobraziłam sobie tam siebie i moje sloneczko i aż łzy mi sie cisną ...

nie jezdzilas na motorze jakim cudem ona sie miala z nim calowac w kasu na glowie i w dodatku jak siedziala za jego plecami? co on glowe mial obrocic o 180 stopni czy ona miala wstac i sie nad nim schylac?

Nio nie jechałam fakt... to nie istotne czy to rpawdziwe czy nie... poprostu wyobrazilam sobie to i tyle ;)

a poza tym mogli jechac az sie paliwo skonczy , motor nie ma az tak wielkiego baku

ale bzdura! A on jako jasnowidz wiedział, że jej nic nie będzie?

a jak był taki troskliwy to powinien wiedziec, ze OBIE osoby na motorze powinny miec kaski a nie jedna :|

...zawsze można spróbować hamowania silnikiem... :P ...a poźniej podeszwami! :P

albo wyrwac jakos kabelek doprowadzajacy paliwo

hehe juz nie rozkładajcei na czynniki pierwsze tej historii ;) nawet jesli taka sytuacja wydarzyła się to kask mimo wszytko zabezpiecza wiec zadbał o to by w razie czego chociaz troszke ją osłonić ;)

ale głupoty :P

Kochana gdybyś jechała kiedyś na motorze ponad dwie setki to wiedziałabyś że nie usłyszysz ani słowa przy takiej prędkości i kasku na głowie:D Naprawdę dawno się tak nie uśmiałam:D:D:D Dzięki!!!!!

aaa nie kumacie mnie :D ja wiem ze ta historia nie jest prawdziwa :D poprostu postawiłabym sie w takiej sytuacji i tyle :D troszke mnie ruszyło to przepraszam : P

Nektarynko...pewnie w \"Fakcie \" o tym pisali co? :D