Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mindrellia

współczesna kobieta nie rodzi dzieci bo obawia się zdefasonować sobie biust

Polecane posty

Gość mindrellia

- po urodzeniu dwójki piersi stają się bezkształtnymi workami. W czasach samolubstawa i odrzucenia duchowości kobieta woli być wieczną kochanką niż stać się matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mindrellia
dodajmy do listy rozstępy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Historyk...
Portfel? Za sanacji była większa bieda, ludzie mieli po 8,10 dzieci i jakoś wiązali koniec z końcem. Nie plećcie bzdur! Jak ktoś chce to potrafi! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Umieralność tez była większa - i co z tego?? Mój drogi "historyku" - czasy się zmieniają :D Zachodzące przemiany sa już raczej nieodwracalne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak samo jak
kobieta która urodzila jedno dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj niezupełnie. jest różnica pomiędzy kobietą, która urodziła 10 dzieci, a taka która urodziła jedno czy dwoje. Ale widze, że mam tu do czynienia z \"ekspertami\" - \"historykiem\" i chyba \"lekarzem\", więc daruję sobie zbędne dyskusje, bo nie jestem w nastroju do kłótni i obelg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do rozstępów np
wszystko co ma popękać pęka przy pierwszym dziecku wiec różnicy za dużej chyba nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam tylko, że, jesli chodzi o czasy sanacji, to nie tylko wtedy ludzie mieli po 8 czy 10 dzieci. Bo byli to przede wszystkim ludzie biedni. Teraz tez sa tacy. Mieszkaja na ogół na wsi czy w małych miasteczkach i sa bardzo biedni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mordzioch
w obliczu wymienionych faktów przestaję sięd ziwić, że muzułmanie wycinali łechtaczki kobietom. Kobieta będzie rodziła tylko wtedy kiedy seks niewielką wartość przedstawia, kiedy nie obawia się, że wygląda jak worek kartofli i jaj wagina jest jak rura kanalizacyjna. Muzułmanie są nastawieni na wysoką płodność kobiet i system prowadzący do tego doprowadzili do perfekcji pod każdym względem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaak
tak tak a facetom powinni ucinać jajka zeby nie zdradzali -twój tok rozumowania to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko
Rodziłam dziecko poprzez CC, po porodzie zdecydowałam się nie karmić piersią, przez co nic mi nie obwisło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm..hmm..
apropos murdzioch i taaaak facetom powinni wydłubywac oczy żeby nie odczuwali przyjemności z oglądania kobiet ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mordzioch
od ucinania penisów dzieci nie przybędzie ... raczej odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaak
i poobcinać ręce zeby sami nie robili sobie dobrze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez matka
Urodzilam trojke dzieci , ostatnie w wieku 30 lat. NIC mi nie obwislo, piersi zawsze mialam jedrne i zgrabne i teraz tez takie sa tylko ciut wieksze (nie wisza mi ,ani nie zamienily sie w worki, bo mam B, ktore pasuje do mojej drobnej figurki rozm 34). Zadnych rozstepow po ciazy nie mam i plaski brzuszek z wcieta talia, ktorego zazdroszcza mi mlodsze babki bezdzietne czy dzieciate (slysze zawsze takie komentarze od rodziny na plazy czy przy ogladaniu zdjec - ze "nie widac po mnie iz rodzilam dzieci i wygladam jak 18-stka" w bikini). Takze nie uogolniajmy, ze kobieta po dzieciach to juz wrak, a jej cialo na pewno ulegnie deformacji. Wcale nie musi tak byc i znam wiecej takich przykladow! (zeby nie bylo, ze tylko ja jestem wyjatkiem, hehe)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaak
a kobietom najlepiej od razu obciąć piersi zeby nie mialo co obwisnąć i po problemie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mordzioch
wiele kobiet zostaje tłustymi pulpetami po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaak
wiec i wyciąć tkankę tłuszczową aaaaaa co :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadazam sie z \"tez matka\". Nie kazda kobieta po porodzie zamienia sie w worek. Ja tez urodzilam dwoje dzieci i ani biust, ani brzuch mi nie wisi. Mam talie, ktorej mi tez nie jedna kobieta zazdrosci. Jesli moge cos radzic kobietom, ktore nie rodzily. Wzmacniajcie miesnie brzucha, a prawdopodobienstwo wystapienia rozstepow zminimalizuje sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chochliczku, a ja mysle, ze to nie meska nagonka, tylko kobieca nagonka i wieczna rywalizacja o to, ktora jest szczuplejsza, ladniejsza. Kazdy normalny facet powie Ci, ze nie zwraca uwagi na \"skorke pomaranczowa\", czy tez pare kilo wiecej, a wrecz przeciwnie, oni wola \"kobiece ksztalty\" Zreszta stare przyslowie mowi: Mezczyzna nie pies i na kosci sie nie rzuca\"....................cos w tym jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez matka
Dodam jeszcze, ze ja rodzilam dzieci 12 lat temu (pierwsze) i wtedy nie bylo takiej obsesji nt rozstepow na brzuchu, piersi i wagi jak dzisiaj czy w drugiej polowie lat 90. Ogolnie obserwuje, ze dzisiaj kobiety o wiele bardziej dbaja o siebie w ciazy i po ciazy niz to robilam ja i inne babki kilkanascie lat temu. I dzisiaj wiele kobiet wraca do swojej wagi sprzed ciazy a nawet chudnie jeszcze bardziej. To czy obwisa brzuch i biust zalezy w duzym stopniu od elastycznosci skory i jest uwarunkowane genetycznie. Znam kobiety po 30-tce, ktore po ciazy maja nadal jedrne brzuchy, a widzialam ostatnio w TV 21-latke, ktorej skora na brzuchu obwisla i miala pelno rozstepow, mimo ze ogolnie byla szczupla. Takze nie me reguly. Mimo to nie widze w moim otoczeniu, by wiekszosc kobiet po ciazy zamieniala sie w "pulpety". Owszem, niektore tak, ale wiekszosc wcale nie. Moze to zalezy od srodowiska, w jakim sie przebywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhhfgdsdssssaaaaaaaaaa
Ta niechęć do bezmyślnego rozmnażania bierze się z wielu czynników. Po pierwsze sa środki antykoncepcyjne, bo umówmy się liczba dzieci w dawnych czasach, nie wynikała z planowania i chęci posiadania dużej liczby dzieci, tylko z nieuchronności , ze jak seks to i dzieci.Po drugie kobiety realizują sie teraz inaczej, nie jest jedynym sensem ich życia rodzenie potomstwa, po trzecie wzrost zamożności spowodował wzrost egoizmu i to zarówno kobiet jak i mężczyzn.Jak się chce zapewnic dzieciom jako taki poziom życia sa to koszty, a małżeństwa nie chca życ tylko dla dzieci. Chcą się rozwijać , miec czas i pieniądze na wyjscia na kolacje do teatru, chca zwiedzac świat.Dlatego nie liczyłabym na nagły wzrost chęci u ludzi posiadania dużej liczby dzieci, bo to nie tylko niechęć kobiet, ale i mężczyzn. Zreszta jest to jak najbardziej racjonalne podejście, bo powinniśmy miec tyle dzieci, aby dac rade je wychowac i wykształcić. Jezeli rodzina nie daje rady, a co roku płodzi dzieci, które utrzymuje Opieka czyli podatnicy, którzy jeszcze odprowadzaja składki ubezoieczeniowe, aby takie rodziny mogły korzystac z ze Służby Zdrowia, jezeli z naszych podatków dotowane są szkoły , przedszkola, z których to około 20 lat każde z tych dzieci będzie korzystać, to nie piszcie mi tu o tym jak te dzieci będą pracowały na nasze emerytury. I chciałabym jeszcze dodać, ze te biedne bez persektyw na lepsze zycie dzieciaki bardzo często wchodza w konflikt z prawem, a nastoletnie dziewczyny zachodzące w ciąże to nie jest rzadkość Czyli obieg zamkniety, znowu państwowy garnuszek..Prawda jest więc taka, ze pracując i utrzymując taką czerede przez około 20 lat, mamy małe prawdopodobieństwo, ze to sie zwróci. Ogólnie rzecz biorąc zła inwestycja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Inna inkszość to biust, ale sorry - wybierając między jędrnym, pięknym, sterczącym biustem ,a zdrowiem mojego dziecka nie miałam żadnych wątpliwości, choc widzę, że to nie jest normą \" Ano wlasnie. Dla kobiety, to na poczatku nie ma znaczenia, wazne jest zdrowie dziecka, choc pozniej, po dobrych paru latach prawie kazda sie zastanawia nad sposobem ujedrnienia, ale i na to znaleziona sposob: silikon, ten wewnatrz i ten na zewnatrz w miseczkach staniczka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez matka
>Inna inkszość to biust, ale sorry - wybierając między jędrnym, pięknym, sterczącym biustem ,a zdrowiem mojego dziecka nie miałam żadnych wątpliwości, choc widzę, że to nie jest normą> No wlasnie. A przeciez dziecko karmione mlekiem matki dostaje nie tyko pokarm, ale tez wazne "anty-ciala" przeciwko chorobom i inne skladniki niedostepne w mleku z proszku... Poza tym karmienie piersia wplywa (u wielu, choc nie u wszystkich kobiet) na skuteczna utrate dodatkowych kg po ciazy. W koncu 50% mleka to wlasnie tluszcz z naszego ciala. Karmilam swoje dzieci (3) piersia przez niemal rok kazde (potem pokarm mi zanikal). Piersi nie obwisly, ciutke mi "urosly", ale miseczki nie zmienilam tylko nosze teraz wieksze B, hehe. Przez to, ze nie sa wielkie a nadal jedrne (dbalam o nie bardzo juz po ciazy, wczesniej nie miaalm o tym pojecia), nie wygladaja jak piersi, ktore wykarmily dzieci. Moj maz czesto mi to powtarza. A sam nie cierpi widoku silikonow. Mial tak od zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli dzieci to inwestycja, to ja jednak dobrze zainwestowalam :D. Przynajmniej na starosc bede miala z kim usiasc do stolu.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkiguanaaa
jeżeli całyczas przypomina się o tych emeryturach, to nie da się ukryc, ze dzieci to inwestycja. Jakie są koszty tylko szkoły i lekarzy to rodzice wiedzą.. I zadaniem rodziny jest wychowac człowieka mądrego i uczciwego, który bedzie odpowiedzialny za swój los.A nie takiego , który z założenia swoje życie bedzie opierał, na kradziezach, rozbojach i pomocy z Opieki Społecznej. Co do tego, ze kiedys dzieci bedą z nami siedziały przy jednym stole, to ja hołduje, powiedzeniu, ze DZIECI CHOWA SIE DLA SWIATA< NIE DLA SIEBIE.I jezeli, kiedys będą chciały sie realizować , gdzies daleko, ja nie będę przeciwna, jezeli tylko to da im szczęscie ja tez będe szczęśliwa., ich życie. My z mężem, sami damy sobie radę, bo nam ze sobą jest dobrze i dzieci sa uzupełnieniem naszego zwiazku, a nie jedyna wartością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkiguanaaa
Chochliczku, dobra skóra, to nie tylko geny, ale i odżywianie. Mozna byc szczupła i miec celulitis, a to wszystko w duzej mierze za sprawa fatalnej żywności i małej porcji ruchu. Co do biustu, to przychodzi w zyciu taki moment, ze taki problem, moze nie tak, ze całkiem staje sie nieistotny, ale schodzi na dalszy plan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×