Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ohne

Samotność jest jak choroba,późno leczona bywa nieuleczalna....?

Polecane posty

Gość ohne

czuję się samotna...mam 19 lat i nigdy nie byłam z kimś na poważnie,na dłużej niż miesiąc nie pamiętam już kiedy ktoś mnie dotykał i zauwazam,ze coraz bardziej pogrązam sie w tej samotnosci...gdy ktos na portalu randkowym proponuje spotkanie,panikuję nie chcę sie spotykac z osobami ktorych nie znam,a jednoczesnie gdy juz kogos poznam wirtualnie,to ciezko z nim normalnie rozmawiac w realu i generalnie chyba nie czuje sie atrakcyjna,bo nawet boje sie usmiechnac do nieznajomego,zeby nie zostac wysmiana. chociaz sa osoby,ktore mowia,ze mam oryginalna urodę. I chociaz jestem oczytana i mam pasje,mam wrazenie, ze nie mam o czym z nikim na dłuzsza mete rozmawiać.Te codzienne rozmowy przy przypadkowym spotkaniu nie sprawiaja mi trudnosci,ale spotkac sie w 4 oczy i rozmawiac godzinami ...koszmar i nerwy.Nawet jesli chodzi o przyjaciol. A płytkie długie rozmowy oniczym powodują u mnie zażenowanie.Co tu mówić,jestem wybredna jeśli chodzi o parnerów.A gdy jakiś mnie interesuje-bez wzajemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie jest zagadka
samotnosc to chyba nie jest choroba ale przez dluzszy okres czasu utrwalasz sie w przekonaniu ze dajesz sobie swietnie rade sama a tesknota za przytuleniem minie po jakims czasme a w pozniejszym okresie dojdziesz do pewnej decyzji albo bedziesz tak zdesperowana ze wezmiesz pierwszego wolnego albo nie bedziesz potrzebowala nikogo na stale tylko na jedna noc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umbryjka
jejku ty masz dopiero 19 lat a piszesz jak jakas zgorzkniala 40 latka. wykorzystaj ten czas na cos innego a nizeli na pograzenie sie w samotnosci. zapisz sie mna jakies kursy jezykowe, pomumawiaj ze znajomymi. wykorzystaj czas wolnosci by poszalec a we wlasciwym momencie kogos spotkasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu , gdybym ja teraz miał 19 lat ...ratunkuuuuuuuuuuuuuuuu :( niech mi je ktoś da na nowo !!!!!!!!!!!!!!!! :((:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona2323
a moze Samotnosc spowodowana jest brakiem organizacji czasu dla siebie... zwalaniu winny na wszystko inne dookola.. sama mam ten problem... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohne
może i mam 19 lat ale juz czuje sie bardzo staro i może faktycznie jestem zgorzkniala,coz,zycie nie rozpieszcza szczerze mówiąc,najchętniej bym się rozpłynęła w powietrzu..jestem zmęczona życiem,co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona2323
Ohne... a moze dobrze by bylo sprobowac troche ciszy i samotnosci.. gdzies nad jeziorem... albo w lesie.. daleko od tego wszystkiego i po prostu sie wsluchac w przyrode.. nie w siebie... po prostu w przyrode i chlonac ja wszystkimi zmyslami czasem pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umbryjka
A moze ty po prostu masz za malo do roboty? Jak tak zle sie czujesz to zapisz sie do jakiegos zwiazku pomocy chorym, starszym ludziom czy cos takiego i dopiero wtedy zobaczysz jak to jest gdy czlowiek czuje sie zle. a przy okazji tez moze i poznasz jakis nowych ludzi. Jak mozna w wieku 19 lat czuc sie staro tylko dlatego bo sie meskich gatek przy sobie nie ma. Dziewczyno, otworz sie na swiat, do ludzi i najpierw zajmij sie zabawa, poznawaniem ludzi, poglebiaj hobby jakie cie interesuje. Potencjalny facet myslisz ze chce sie zadawac z dziewczyna ktorej jedynym celem jest bycie z kims? jak go chcesz podbic to podbij do swoja ciekawoscioa swiata, pasjami. Radze Ci dobrze zmien nastawienie bo to przykre by w wieku 19 lat wypisywac juz takie rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohne
przesadzasz moim jedynym celem nie jest bycie z kimś napisałam,że mam hobby ale generalnie ogarnia mnie czasem niechęc ,gdyż ciężko wszystko robić samemu i wcale nie jestem zamknięta na ludzi,po prostu mi się z nimi nie układa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohne
umbryjka: aha ,mieszkam w malej miejscowości i raczej niewiele jest tu miejsc,gdzie moglabym sie zapisac,zeby poznac nowych ludzi ,takie polskie piekiełko gdzie wszyscy wsadzają nos w sprawy innych poznam jkogoś ak wyjade na studia czyli za jakies pol roku heh:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×