typowa ze mnie blondynka... smiech na sali

No dobra, studiuje, pracuje. Bylam brunetka a zrobilam sie na blond. Nic sie nie zmienilo, nadal zostalam niekumata i malo bystra.:) Jednakze stereotyp blondynki nadal istnieje a ze ja gubie sie w najprostszych sytuacjach to moze powodowac czasami smiech. Musze powrocic do koloru naturalnego wlosow:) Wczoraj weszlam do budynku. Szukalam drzwi pewnego gabinetu. Oczywiscie, nie zauwazylam, ze na drzwiami wisi napis. A ja glupia chodzilam po calym budynku i szukalam ..W koncu zapytalam sie jakiegos chlopaka gdzie ten gabinet, on powiedzial: na wprost. bylo mi glupio i sie zaczerwienilam. Jestem naprawde niekumata :)

e tam zdarza sie kazdemu nie zauwzyc;)

co sie przejmujesz kto co mowi byle bys sie dobrze czuła w kolorku :) brunetki tez sa niekumate:P

mam taka wada, ze jak cos smiesznego zrobie i duzo ludzi przy tym jest to w glowie mysla: aaa to blondynka:) Mialam jeszcze duzo takich sytuacji. Chyba juz od urodzenia jestem zakrecona.

mialo byc, ze mam taka wade, ze jak cos smiesznego zrobie i duzo ludzi przy tym jest to wydaje mi sie, ze mysla: aaaa to blondynka:) :P

chyba sie przefarbuje....

jestem brunetka i tez jestem niekumata., czasem cos lezy naprzeciwko mnie a ja niue widze, moze to dlatego ze troche slepa jestem. Zawsze ze mnie gapa byla i chyba juz tak zostanie :o

a ja jestem brunetką i tepie głupie blądynki. ale głupie a nie roztrzebane czy zakręcone. panny co to myślą ze jak maja bląd włosy cucki i dłucie nogi to cału świat powinien im bić pokłony ze niby wszytko im wolno i do wszystkiego mają prawo

BLONDYNKI jesli juz... zreszta nie wiem kogo ty tam tepisz :O