Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malutka BB

Do mojego faceta dzwoniła wczoraj o 2 w nocy jego dawna dziewczyna

Polecane posty

Gość Malutka BB

To nie był pierwszy raz. Już kiedyś wysłała mu smsa o 3 w nocy. Nie mieszkamy razem, więc nie wiem czy kontaktuje się częściej. Jak załatwić tą sprawę??? Nie podoba mi się, że on się z nią kontaktuje, a już kontakty w środku nocy są conajmniej nie na miejscu. Jest to dziewczyna z dawnej przeszłości. Byli ze sobą 2 lata ponad 8 lat temu. Ja z nim jestem już 3 lata i ciągle zapewnia mnie o swojej miłości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zadzwoń
do niej i powiedz że nie życzysz sobie żeby kontaktowała się z Twoim chłopakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka BB
Nie chcę się wtrącać. Boję się, że dopiero zacznie wydzwaniać. Poza tym nie mam jej numeru telefonu. On jakis czas temu pomógł jej rozwiązać pewną sprawę, ale nie myślałam, że to rozpocznie ich częstsze kontakty.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby do mnie zadzwonila
obecna dziewczyna mojego bylego i powiedziala ze sobie nie życzy to prawdę powiedziawszy spłynęło by to po mnie jak po kaczce bo jestem wolna i mam prawo robić co chcę nie sądzę zeby ta dziewczyna pisała maile w monologuu myślę ze dostaje maile i dlatego tez sama wysyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby do mnie zadzwonila
smsy a nie maile mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zadzwoń
Sorry, zdobyć jej nr to chyba nie problem - Twój chłopak nim dysponuje, czyż nie? A poza tym wtrąca to sie ona... W Wasze życie... Rozumiem, że bez sensu jest wymagać żeby Twój chłopak i była dziewczyna zaczęli się nienawidzieć "tylko" dlatego, że Ty pojawiłaś się w jego życiu, ale tolerowanie smsów w środku nocy... !!! Wg mnie - skandal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka BB
Nie wiem co o tym sądzić. Poprzednio jak wysłała smsa w nocy (jakiś miesiąc temu). Pytała się co u niego słychać i czemu się nie odzywa. Teraz jak dzwoniła on nie odebrał telefonu, tylko stwierdził, że chyba jej odbiło, że dzwoni w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zadzwoń
gdyby do mnie zadzwonila - nie patrzylam na to od tej strony... moze i masz racje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby do mnie zadzwonila
"Zadzwoń" skad wiesz ze on nie wysyla smsów do niej w nocy jak jest sam w domu nie sądzę zeby jakakolwiek kobieta zaczęła sama z siebie wysyłac do faceta byłego czy nie byłego smsy w nocy, myślę ze on musiał pierwszy zacząć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby do mnie zadzwonila
do malutka a co miał powiedziec wiesz sory ale chyba znów nam zaiskrzyło :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka BB
On jej pomagał w załatwieniu rozwodu ze swoim mężem, al ona ma już nowego faceta. Mówi, że go poznał. Zamieszkali razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zadzwoń
nie no... to że istnieją kobiety, które narzucają się facetom czy oni tego chcą czy nie - jest pewne ;) ale racja, że jak jest w tym przypadku - nie wiemy... nie wiemy na ile On jest aktywny w tej całej sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka BB
Już wcześniej mu powiedziałam, że jak chce to może do niej wrócić. Ale powiedział, że nie chce. Nie kocha jej. To przeszłość. A on nigdy nie wraca do nikogo z przeszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka BB
W sumie gdyby miał coś do ukrycia to chyba by mi nie powiedział, ze to ona dzwoniła?? Ja nie widziałam telefonu, więc mógł skłamać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zadzwoń
Ale jak "żeby do niej wrócił..." ? Z tego co zrozumiałam, ona ma kogoś, tak??? I jeszcze jedno - będę sie upierać, że kontaktowanie się po nocy nie jest normą, jeżeli sytuacja wygląda rzeczywiście tak jak przedstawia ja Twój chłopak... Zaraz zaraz... A czy widziałaś w ogóle treść tego "nocnego" smsa czy nie dane Ci było... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka BB
Tak. Pokazał mi tego smsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka BB
Jak pogadać z moim facetem, by sytuacja się nie powtórzyła?? Nie chcę by myślał, że jstem zazdrosna czy zaborcza, ale nie podoba mi się to. Moi byli do mnie nie piszą, a już na pewno nie w nocy! W dodatku wczoraj były moje urodziny i trochę mi humor tymi telefonami zepsuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se pisze
Tiaaa... wyraznie jej odwalilo, pewnie jej siada psycha z jakiegos powodu, przy czym to jej sprawa a nie bylego i jego partnerki, a do tego jest pozbawiona pewnych zasad w rodzaju tej ze nie dzwoni sie do znajomych ze swoimi problemami w srodku nocy. Dla mnie ta kobieta to po prostu dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se pisze
wiesz, on chyba sam to rozumie, skoro nie odbiera takiego telefonu i mowi ze jej odbilo moze lepiej zebys zachowala sie powsciagliwie i na przyklad zaczekala az on sam wroci do tego tematu i wtedy powiedziala ze nie rozumiesz jej, ze to conajmniej bardzo egoistyczne z jej strony itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se pisze
no a sama dobrze ze jestes czujna bo tamta osoba nie dzwoni przypadkowo, cos jej sie roi w glowie na temat twojego partnera (nie mowie ze chcialaby z nim byc ale moze widzi go w roli jakiegos zbawcy, pomocy duchowej, kogos na podoredziu jakby co i czort wie co jeszcze...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka BB
On sam do tego tematu nie wróci... O wielu sprawach nie mówi, bo "nie mają dla niego znaczenia". Wcześniej mi coś wspominał o niej i powiedział, że jest ona "bardzo zagubiona". A teraz stwierdził,że nie odbiera telefonu, bo pewnie jest pijana, więc pijakowi nie będzie tłumaczył, że nie wypada o tej porze dzwonić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geeeeeez
Sorry ale ja nie rozumiem. Gdzie wy widzicie problem? ze byla do niego napisala? a co? maja sie nienawidzic bo kiedys byli razem i juz wiecej sie nie kontaktowac? :O ludzie.. moze troche wiecej zaufania, tak? tym bardziej ze ona kogos ma. A on chce byc z Toba. Nie zyczysz sobie zeby ona mu wysylala smsy.. hmm.. a jakbyscie kiedys zerwali to tez bedziesz chciala tak mosty palic??? serio nie rozumiem problemu. No ok, ze w nocy. W sumie, no i co z tego?! Histeria, jak dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se pisze
Wydaje mi sie ze masz madrego faceta za partnera i powinnas okazac mu zaufanie (zeby czul ze go wspierasz i nie atakujesz). Ja bym radzila "wziac na wstrzymanie" i na razie nic z tym nie robic. No chyba ze ona znow zadzwoni (hihi, moze nawet wyraz troske o nia, ale nie wstydz sie wtedy mowic o tym ze bola cie takie telefony i ze nie rozumiesz jej postawy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby do mnie zadzwonila
o kurde zakładając ze oni mają jednak romans pisalas ze nie mieszkacie ze sobą ale załóżmy ze on powiedział jej ze tej nocy zostaje u Ciebie, laskę szlag trafił i z tego wszystkiego poszła sie napić a potem nabrała odwagi i dzwoniła zeby zrobić mu jazdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby do mnie zadzwonila
moja przyjaciółka okazała zaufanie, godziła sie na takie rzeczy i facet odszedł do kochanki więc ja osobiście pieprze zaufanie trzeba jasno walczyć o swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka BB
Ja nigdy nie miałam nic przeciwko jego kontaktom z kimkolwiek!! Ale normalnie. Istnieją jakieś zasady, kultura. Skoro ona o mnie wie, to mogłaby nie dzwonić w nocy (nachalnie, kilka razy pod rząd), bo może nas zwyczajnie obudzić. A ja w przeciwnieństwie do niej chodze do pracy. Młoda nie jest, więc powinna miec odrobinę kultury i honoru. Ma 27 lat. A problem widzę jak albo ktoś mi o czymś nie mówi, albo właśnie zachowuje się głupio!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby do mnie zadzwonila
ja na twoim miejscu powiedziałabym ze dla mnie nie jest to normalne i poprosilabym o jego wykaz nr telefonów z dwóch miesięcy zaufanie zaufaniem jeśli nie ma nic do ukrycia to się nie obrazi ze go kontrolujesz i udowodni ci ze jest w porządku w stosunku do Ciebie potem mozesz żałować tej twojej tolerancji i zaufania :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se pisze
geeeeez, kto do kogo i w jakim celu dzwoni w nocy? to musi byc juz jakas SZCZEGOLNA stuacja, prawda? moze szczegolna dla tamtej osoby, moze zwiazana z jej emocjami wzgledem rozmowcy... to wysoce niepokojace do mojego faceta dzwonily byle (w liczbie 3), nawet sobie slodko poszczebiotalysmy (a tak serio, z kazda z nich sie spotkalam i bardzo fajnie sie gadalo) ale nigdy go nie absorbowaly w czasie odpoczynku, w nocy a tu jeszcze dochodza takie sprawy jak to ze osoba ktora jest z kims, obchodzila urodziny wlasnie, chcialaby sie czuc wyjatkowo dobrze z czlowiekiem na ktorym jej zalezy.. a tu telefon od bylej z jej aktualnymi problemami, to jest bezpardonowe wchodzenie w zycie prywatne zeby nei powiedziec intymne, i czlowiek dorosly powinien byc tego swiadomy, i kontynuujac swiadomie robi sie cos takiego liczac na konkretny efekt (chociaz to ze pijana i pogubiona (BARDZO) tez mi pasuje) wiecie co, ja bym sie czula jak zalosna jednostka bez honoru gdybym z moim zyciem wchodzila w zycie bylego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muffinka
Hmm.. Myślę, że nie będzie mądrym posunięciem, jesli zadzwonisz do niej Ty. Wyjdziesz na niedojrzałą osobę, tym bardziej, że "między" Wami jest Twoj chłopak i dlatego że ta sprawa dotyczy głównie jego, to on powinien to załatwić.Może niekoniecznie musi zerwac kontakt, ale smsy o tej godzinie... to nie jest fair... Powiedz mu, że nie odpowiada Ci to, że ona wysyła do niego smsy w środku nocy. Myslę, że powinien to zrozumieć, jeśli Cię kocha. W odwrotnej sytuacji on równiez nie czułby sie komfortowo. P.S. A tak w ogóle to wszytskiego dobrego, ja tez wczoraj miałam urodzinki, wiec jestesmy zodiakalnymi blizniaczkami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se pisze
tzn ja bym nie radzila calkowitego zaufania czy tolerancji, natomiast ich pokazywanie chocby udawane ale billing? to jak wypowiedzenie wojny wlasnemu partnerowi a przeciez to nie jego wina oj, moglby sie wsciec za takie jazdy no nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×