najgorsze znaki zodiaku?

Mam męża skorpiona. Jest bardzo bystry. Długo się docieraliśmy. Ale to co on zrobił dla mnie i dla dzieci z jakich trudnych sytuacji życiowych nas ratował, jestem ciągle zdumiona. Ale on potrzebuje uczuć, jeśli jest tego pewien, zaufa. Da sobie za ciebie rękę uciąć. Wiem, że skreśla ludzi raz na zawsze, tych, którzy go zawiedli. Demon seksu to prawda. Czujesz się przy nim jak najpiękniejsza kobieta, pożądana. Potrafi wciąż na nowo ogrzewać uczucie zauroczenia jak by było na samym początku znajomości. Jeśli kocha to wybaczy ci najgłupsze potknięcia i wspiera. Ma złe cechy, ale dla obcych. Wystarczy go naprawdę dobrze poznać i tylko pozwolić działać. Przed nim miałam lwa i pannę nawet nie ma co porównywać, nabawiłam się tylko kompleksów, z których skorpion mnie wyciągnął. Dla mnie to świetny znak. Wyznaję wszystkie piękne wartości, które dla mnie też są ważne.

Piszcie najpierw jaki sami macie znak, tak bedzie latwiej.

nie lubie panien, bykow

Jestem Bliźniakiem i dogaduje się ze Skorpionem, Wodnikiem, Panną, Wagą ... - naprawdę szybko wybaczam jeśli Ktoś okazuje, że na tym mu zależy - więc to tylko upór ... ,ale zgrzyty mam tylko z Rybami. Nienawidzimy być oszukiwani np. w pracy - wcześniej czy później oddamy. Co do zazdrości - cóż - niema Miłości bez odrobiny Zazdrości - czasem to okazujemy i niekiedy się sprzeczamy tylko dlatego, że nam zależy na tym Kimś. Z bólem serca odpuszczamy, aby Ktoś mógł być szczęśliwy jeśli uznamy, że z nami może nie być (honorowe zasady ponad dobro własne, ale tego w ten sposób nie zauważysz, bo zakrywamy to złością, kłótnią itp - jesteśmy skomplikowani) - więc mówcie czasem Bliźniakowi oficjalnie jak się sprawy mają. "Jak pies ?" - nie do końca choć z wiernością myślę, że się wykazałem - raczej jak lew bronimy swojej rodziny i jesteśmy w stanie się poświęcić bez reszty, ale jak pies potrzebujemy nagrody, uwagi, ciepła - żeby nie stać się "bezpańskim", a czasem poczucia wolności - dusimy się na za "krótkiej smyczy" - wystarczy nam dać "pobiegać w zasięgu wzroku" i okazać nieco czułości. Czasem palniemy coś bezmyślnie - jesteśmy gadatliwi, a później żałujemy. Jeśli jesteśmy niedostępni - to udajemy, żeby się bronić - taka gra pozorów. Jeśli Bliźniak zdradza to czuje się samotny, zagubiony, zniewolony lub szuka tego co mu brakuje. Nie lubimy rozkazywania - wtedy właśnie ur********ie nasz upór, a poproś umiejętnie i nie co wesprzyj, a staniemy na rzęsach.

wodniki to ameby i bezmózgowce

Bliznieta i baran. Barana wyczuje z kilometra, nie potrafie z nimi znalezc wspolnej mowy.