Smutno mi... Nie ma mnie kto przytulić i pogłaskać to i ówdzie...

:(

i przytulam :)

No ale poważnie mówię:( Cały dzieńs przątałam, przez te cholerne święta nie mogę się zobaczyć z moim chłopakiem i w ogóle beznadzieja... A mam taką ochotę, no:)

a dlaczego nie mozecie cieszyc sie swietami razem?

Kup se przytulankę...i przytul tu i ówdzie

Ja cię przytule:)

DZięki:) No nie możemy, bo on jest u siebie w domu, w innym mieście:( A ja muszę jeszcze zrobić szarlotkę, casto marchewkowe, zrazy nadziewane i w ogóle:o Święta są do niczego:(

Tuliiiiiiimyyyyyyy

Przytulam:)

A ja głupia myslałam że śwęta są po to żeby być z bliskimi:) Przytulam Ale wolałabym spotkac się z ukochanym niz mieć ciasto marchewkowe czy zrazy..:)

Też bym wolała, ale niestety.... Jest jeszcze rodzina. Idę na święta do babci, trzeba jej jakoś pomóc, bo ma 75 lat i sama wszystkiego nie zrobi... No i obydwoje mieszkamy jeszcze z rodzicami, więc im też trzeba pomóc.

Ale w świeta chyba się spotkacie;)

ehm, nie wiecie co piszecie...jakim szczęściem móc spędzać Święta z rodzinką! ja swoją widziałam pół roku temu [taaak tęsknie]-jeszcze 4 mce; przyjaciół nie widziałam od półtora roku [chyba nawet już ich nie mam] powiedziałam \"do zobaczenia\" osobie którą myślałam ujrzeć za parę dni, a my nie zobaczymy się już prawdopodobnie \"nigdy\". CIESZCIE SIE TYM CO MACIE, BO JESTEŚCIE SZCZĘŚCIARAMY/RZAMI:D Radosnych, Rodzinnych [przytulam i głaszczę]

No dobrze, to już nie będę marudzić. Taka jestem rozpieszczona, no ale to nie moja wina... ktoś mnie w końcu rozpieścił;)

Ciesz sie tym co masz, moj ukochany wyjechal 1 kwietnia na rok do Szkocji... I co ja mam powiedziec?!

i jak po świętach;) przertwałaś?

to jeszcze zimno

ja Cię rozrzeję, bo jestem gorący! :-))))))

przetrwałam:) Dziś się spotkam z moim misiakiem:D