Komu dzis smutno niech sie wpisze

nooo..bez sensu ciagle przypominam sobie czasy, jak z moja pisalismy po 20-30 smskow w ciagu dnia - i nie bylo nudno...jak ja za tym tesknie;(

MNIE DZISIAJ TEŻ ZAJEBIŚCIE SMUTNO !! :(

Również wbrew pozorom mam dzisiaj nienajlepszy nastrój... :(

ja też pamiętam te czasy, sms-owe... jech. Byłam dzisiaj na spacerze, bo słonko tak pięknie świeciło i nawet uśmiechałam się do siebie :) Ale słonko już zaszło i zostały tylko cztery ściany a w nich ja.... Bleeee i mój optymizm bierze w łeb :o

...głowa do góry, optymizm jest jak fala, raz wznosi się raz opada, jak wyczuwasz moment ze leci \"na pysk\" musisz szybko cos zrobic by temu zapobiec... cóż, czasami się nie udaje, no ale takie jest życie!

wpisuje sie... nie wiem co sie ze mna dzieje? deprecha na maxa:( i nie widac zmiany na lepsze

ja tez z utesknieniem wspominam pisanie 100000000000000000 esemesow dziennie...tez za tym tesknie ale jeszcze bardziej tesknie za nim:( bardzo mi dzis smutno

kolorowych snów wszystkim

jutro poniedziałek:(

kurwa errata ...dziś ...jest gorzej niż myślałem:(

bardzo budujący post, ten ostatni...:( ludzie, nie macie sie gdzie wyżyć?? do jakiejś mordowni, a nie tu spokojnym ludkom topic zaśmiecać...

:(

wszedzie smutne buzie!

no własnie:)

bywa i tak... nie zawsze humorek dopisuje, właśnie próbuję nie złapać wiekszego doła!!!

mi tez smutno bardzoi ale wiecie co czytalam przed chwila topik o tak smutnych kobietach ktre cierpia z milosci , o tych depresjach o tym ze tak zle, dobilam sie jeszcze bardziej. I tym smutkiem niszcze wszystko wokol siebie dlatego nie wiem moze jutro uda mi sie lepiej zyc zaczelam w to wierzyc kurcze no musza byc jakies poowdy do radosci bo ludzie chorzy , biedni umieja byc szczeslwi i ja tez chce. Moze ktos ze mna sprobuje? ja zakladam topik bedziemy szczesliwe :) i bede starac sie znalezc troche szczescia i radosci kazego dnia mimo nerwoej rodziny, moimo klotni mimo klopotow wokol

a tak mi sie przypomnialo czytala ktoras z Was Pollyanne? Ona miala zabawe w kazdej rzeczy znalezc cos dobrego chocby byla najmniejsza probowac. Bo tak mysle jesli majac te dwadziscia pare lat bedziemy smutne i popadniemy w ta depresje i przygnebiac nas bedzie caly swiat to jak przezyjemy cale zycie? A mamy jedno. Ja sie na swiat nie prosilam ale zyje i tak mysle moze w koncu powinnam zaczac cos robic bo to moje zycie i jesli bede chciala dam rade byc szzesliwa prawda?

los potrafi splatac figla! po placzu nastepuje smiech..musicie w to wierzyc! a czemu nie \"bedziemy szczesliwi?\"a nam chmurkom..to juz sie ne nalezy?;)

A próbowałaś chociaż znaleźć przyczynę swojego smutku? To by wiele pomogło!

;););););););)

WPISUJE SIĘ JA TEŻ MAM dziś jakiś kiepski dzień:(

nalezy sie:)

I mi smutno...

a mnie sie dzis chce wyc buuuuuuu prawde mowiac juz sobie troche powylam :( powod? eee no jakis tam jest, ale nie taki, zeby sie od razu lzami zalewac...nie wiem, moze jakis gorszy dzien? a wszystko bylo tak pieknie, roslam w wewnetrzna sile, az tu nagle BUM totalne rozbicie...masakra...:( :( :(

chmurek wierzę Twoje optymistyczne wizje, tylko czasami mam chwile zwątpienia... ale minie, kiedyś musi. Pozdrawiam ciepło :)

i chociaż czasmi bywa smutno to uśmiecham się do Was ładnie :D

smutno, smutno, smutno!!! ta milosc mnie zniszczy:/

Mi też jest dziś strasznie smutno. Nie wiem czemu. Przecież jestem taka szczęśliwa! Ale widocznie nie można w nieskończoność tylko być szczęśliwym. Dziś wszystko wyprowadza mnie z równowagi i płaczę. Normalnie łez mam dziś tyle że pół świata bym nimi oblała ;p Strasznie mi źle. Pierwszy raz popłakałam się dziś przez mojego chłopaka. Właściwie bez większego powodu, ot tak, tak łatwo mi to przyszło. Beczałam jak bóbr. On aż się wystraszył i przepraszał mnie tysiąc razy a mi się jeszcze bardziej chiało płakać. Taki dzień. Od rana mi smutno i beznadziejnie... Tylko jak się czymś zajmę to zapominam na chwilę o złymn nastroju, ale i tak ciągle jestem \"gotowa\" do płaczu. Czasem muszę sobie popłakać..... :(

znowu smutno:/

Mi jest dziś smutno. Siedze, pisze, a łzy strugami skapują mi na klawiarurę :-(