A mówi sie ze faceci to dranie..

dopisuje, bo te moje chmurki to jak wata cukrowa, mniami... A wata cukrowa jest równie dobra jak ptysie, które właśnie jem :D O slodkości ty moje... :D

ale łasuch ze mnie, hihi :D

Tak zawsze tak jest, że ma sie serce w gardle, ale warto jechać mimo tego uścisku:) a pierwsze spotkanie, takie wyczekane, takie z przeszkoadmai, bo 3 osoby nie były na tak:) a jednak Bóg im błogoslawił:) Na przekor swiatu, ludziom i złu Nasza milosc kwitnie jak wiosenny kwiat bzu:) buziolki i do piątku, pisz już czy bedziesz:)

oj lasuch lasuch:) ptysie z kremem truskawkowym... w piatek bede bede, z checia w koncu gdzies wyjde:)

oj to miłej podróży, pełenj spokoju i słonka, szczególnie w duszy:) hmmmmmm super:) miejsce i czas na naszym gg opisałam:) , buziolkiiiiii:)

na ktorym gg, bo ja chyba nie mam "naszego";)

masz to nasze od dawna:) w koncu wlski sciałes:) oj ty moj skarbku:) poczytaj tam na \"naszym\";) ale na głos wykrzycze ze szczescia:) spinoza 17:00:) buzioleczki :*********************** reszta w nasz najpiątkowszy piątek:) hmm burza będzie czy nie będzie, co to będzie:) we dwoje i burza ma inny smak;)

też lubisz?? :)

a gdzie ta spinoza?:) chyba sie zgubilem:/

raz jadlem takie, ale juz dawno temu...:)

to zabieram do cukierni w takim razie :)

nie zgubiłeś się, chciałbys, ale nie:) u mnie:) reszta tam gdzie pisałam:) zabierz usmiech i te oczeta pełne nieba i mądrości:) najpiekniejsze chwile to te we dwoje:)

to ja chetnie... na ptysie..:):* Lilijko! Jesli cos kiedys do mnie pisalas to nic nie doszlo:/ Chyba listonosz nawalil:)

oj może i nawalił, ale czy to wazne, wazne że w piątek będziemy razem:) wazne że będzie happy end:) wazne, że my, ty, ja, że szepty, że tak zaszeptani;) no właśnie:) we dwoje to ważne:) lubisz się ze mna droczyć, a ja tak to przeżywam:) juz od dzis przezywam piatek:) w koncu najpiekniejsze scenariusze pisze zycie:) a ty uriwsku mowiles w swoim programme, ze zycie pisze najokrutniejsze scenaroiusze:) oj ty ty:) cmok zycie napisało piekny, romantcyzny scenarusz, niehc stanie sie mu zadosc:) tyle czekałam, tyle łezek wylałam, teraz tylko buziolkiii:)

yhm...:)

Liljko prosze Cie! Zadnych lez... A ja sie nie drocze..tylko nie wiem gdzie jest Spinoza:) Znalazlem ze w Zorach..to tam? yhm yhm:)

no tak tammmmmmmmmmmmm:) nie łezek nie! Tylko ze szczęścia:)

ale czarujesz... i jak mam się oprzeć, co?? jak samopoczucie?? Lepiej troszkę??

nie czaruje..no gdzie??;) yhym, samopoczucie lepiej troche, dziekuje ze pytasz:) caly dzionek siedze przy zeszytach.ale za bardzo nie moge sie skupic.. Lilijko! Tak wszystko trzeba od Ciebie wyciagac?:) sukienka w kropki??;)

nie powiem;) oj sukienka w kropki;) a kropki będą też na policzkach jak mur beton:) hi hi:) oj socjologie powtarzasz?:) hi hi, spytam sie ciebie o temat pracy no i jak to było w usa, ja lubie takie klimaty:) oj te benbenki:) hmmmm tez nie moge sie juz skupic:)))

ja tam w usa nie bylem..marzenia:) do socjologii tez mi daleko...

ja ostatno też... Ale dzisiaj się obijam;) i tylko same przyjemności...

oooh...a co to za przyjemnosci??;)

małe... drobne... smaczne... mokre... śliczne... zakupowe też :)

o raju! tez tak bym chcial:)

a dlaczego nie możesz??

w usa na stypie, to oaza socjologów;) dalekoo, hmm a myslałam, ze ukonczyłes, masz tyle madrosci w sobie, mozesz pisac na tyle tematow np psychologia muzyka, fana itp cos jak psychologia tłumu wedlug lebona:)

moge...ale nie mam samemu na nic ochoty:/

Chmuruś, nie jesteś sam...

oj Lilijko! ja tam taki madry nie jestem:)