Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dindi

Jak pobrac niemowlakowi mocz-pomocy!!!

Polecane posty

Musze zbadac mojej corci mocz i juz od paru dni sie do tego zabieram,ale bezskutecznie.Emi ma prawie pol roku i lekarka podejrzewa infekcje ukladu moczowego,bo stwiertdzila,ze Mala ma bolacy brzuszek i powiekszona watrobe-czy Wy tez spotalyscie sie z takimi objawiami u swoich pociech??I czy pobieralyscie im mocz?Musze pobrac probke na badanie ogolne i posie,a to jest niwykonalne.czy macie jakies wyprobowane sposoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...proszę...
W aptece kupisz takie specjalne, sterylne woreczki, które delikatnie przykleja się niemowlakowi w wiadomym miejscu, potem normalnie pielucha i gdy bobo siusia - to do woreczka. I z tym woreczkiem do laboratorium (nie przelewać do innego pojemniczka - można zakazić mocz i wynik będzie zafałszowany :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyprobowalam juz trzy woreczki ale sie odklejaja a Mala siusia po nich a nie do nich.Ale na posiew nie moge uzyc woreczka tylko musze zebrac srodkowy strumien-tzn.odczekac pierwsze siusniecie i zlapac reszte,zeby nie bylo zakazone i musze lapac do kubeczka wysterykizowanego.Klade Emi naga na lozku i czekam az sobie siknie,ale moge tak godzine i nic a jak juz siknie to leje po sobie a w kubeczku zero.co robic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111
no chyba nie dasz rady takiemu małemu dziecku złapać ze środkowego strumienia ,przecież ono tak mało siusia,ze jest to fizycznie niemożliwe,czy lekarka mówiła Ci o tym środkowym strumieniu ?? ? ja pobierałam kilka razy i zawsze do woreczka ,tylko trzeba w aptece zaznaczyć czy dla chłopca czy dla dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam taką sytuację, córeczka leżała w szpitalu (miała 5 miesięcy) trzeba było zbadać mocz, posiew właśnie. Pielęgniarki poinstruowały mnie jak \"łapać mocz\", powiedziały, że jak się nie uda to założą maleńkiej cewnik. Musiało się udać. Ze dwie godziny czychałam z pojemniczkiem. Zosia leżała bez pieluchy, a ja cały czas z gotowa do akcji... Myślałam, że to będzie trudniejsze, udało się jednek. Dwa warunki konieczne: -odpowiedni pojemnik -duuuuuuuuuużo cierpliwości POWODZENIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Woreczki są do bani. Zwłaszcza te dla dziewczynek. Tak jak napisała koleżanka powyżej, trzeba uzbroic się w cierpliwość i próbować złapać do pojemniczka. Mnie się to udawało. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do większego pojemniczka, miseczki. Dziecko na kolana, pod to podlozyc jakaś matę, ręcznik no i czekać. Jak zacznie sikac to podlozyc pojemniczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może spróbuj ją napoić a potem nacisnąć lekko pęcherz, tak, żeby poleciało gdzie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle ze w 12 lat uporala sie z tym problemem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:51 Haha :D xDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×