Chcę zapomnieć

Jak zapomnieć o facecie, który rozkochał, a następnie porzucił dla innej.

Znajdź sobie jakieś zajęcie, hobby,

Znaleźć sobie nowego faceta;) Tego kwiatu to pół światu:p

rzeczywiście najlepszym lekarstwem jest nowy facet. Ale obecnie polecam czytanie książek. Pomaga

Najbardziej boli świadomość, ze jego spojrzenie, uśmiech, dotyk jest zarezerwoawane dla tej drugiej, Ja chyba oszaleję.

Nie przejmuj się. Przeżyłam to samo. Było ciężko. Okropnie ciężko. Ale wiesz co? Po paru miesiacach zostawił ją dla innej, a potem tamtą dla następnej. Ten typ tak ma. Po paru mieisącach dzwonił do mnie. Chciał się spotkać. A ja wtedy zaczynałam się spotykać z kimś innych. Jestem z tym następnym już 3 lata. Głowa do góry!!

Nie wiem jak przeżyje kolejne dni, tygodnie... On zawsze był , a dziś .... nie mogę

...przezyjesz, to nie koniec swiata, nie płacz i zostaw frajera w spokoju, znajdz sobie jakies sensowne zajecie... przejdzie :) !

"nieszczęsliwa" współczuje Ci bardzo. Pewnie jest Ci cięzko. Ale wiesz co Ci powiem? Zapomniesz, zobaczysz. Zyj chwilą, z dnia na dzien, wyszukuj sobie zajęcia zeby przezyc nastepny dzien. A później bedzie juz łatwiej. Zobaczysz. Potrzebujesz czasu. Ile byliscie razem?

NNie chce mi się życ, pragnę usnąc i już nigdy się nie obudzić.

ponad rok

Głowa do góry, jesli poszedł do innej to znaczy nie był Ciebie wart, niestety niektórzy faceci tak mają, że jak poczuja się pewni siebie to szukają drugiego obiektu do upolowania. Słusznie napisała moja przemówczyni, to może byc bawidamek, ktory tamta za jakiś czas tez porzuci. Rozejrzyj się za nastepnym facetm i nie rozpaczaj, bo prawie żaden facet nie jest wart naszej rozpaczy i łez. Ja taki zawód przeżylam dwa razy, tez było mi ciężko, teraz jestem mądrzejsza, to ja "rozdaje karty" i ja wybieram. Pozdrawiam i trzymaj się !

Dasz rade, zobaczysz, dasz radę. Wyjdz gdzies, do kolezanki, na piwo, no nie wiem gdzies wyjdz. Moze masz rodzieństwo, siedz, rozmawiaj, czytaj ksiązki, ucz sie (jesli nadal chodzisz do szkoły). NIe wiem ile masz lat. I wychodz, to najwazniejsze, na zakupy, do znajomych. Maluj sie, ładnie ubieraj, dla samej siebie.

Pokocha, pokocha. A tamten dupek bedzie wtedy zazdroscił i żałował. Zobaczysz.

Dziewczyno ponad rok ???? Ja bylam z nim 24 lata i kochalam go aż do bólu, dalam radę przez to przejść to i Ty przejdziesz !!!!!!

do Pucio Masz całkowitą rację, tak się właśnie czuję.

posłuchaj Pucia!! Inwestuj w siebie i walcz o siebie!!

Dzięki za rady. Wezme je sobie do serducha.

Witam Nieszczesliwa!Pucio ma racje,calkowicie sie z nim zgadzam!ja rowniez jestem w takiej sytuacji,rozstalismy sie 3 miesiace temu,on juz ma kogos a ja jeszcze do konca sie nie pozbieralam,ale jest juz lepiej!poczatkowe dni byly okropne,nie jadlam,nie spalam i tylko czekalam na telefon od niego...ale gwarantuje ci za jakis czs bedzie duzo lepiej!Kiedys tez nie umaialm sobie wyobrazic jak on bedzie mogl byc z inna,ja dotykac,calowac itd.ale teraz juz wydaje mi sie to normalne!i najwzniesze uwierz w siebie,to bardzo wazne!pozdrawiam,3maj sie

PUCIO, DLACZEGO MI TEGO NIE MÓWISZ, NIE JESTEM WARTOŚCIOWA? "WYŚLIJ SMSA ...SPOKO" -- DZIĘKI WIELKIE

witaj w klubie-to minie daj sobie czas,jak mówią inni zajmij swe myśli czym innym-wiem że to trudne,ale uwierz to minie , nie do końca,ale czym dalej ,tym będzie mniej boleć-wiem to,po sobie,a na początku boli mocno,ale minie wierz mi,jeszcze trochę popiszę i do pracy na 18,zajmij się pracą -nauka-pomoże-cześć.

Do Pucia! Słuchaj, ja jestem w identycznej sytuacji, byłam ponad rok, rozkochał mnie w sobie i zostawił dla innej. Są juz ze soba trzebi miesiąc. Mówi, że ja kocha, to ta jedyna itp. ona to samo do niego czuje. A ja nie śpię, nie jem i nie umiem mimo szczerych chęci zająć się nauka, mimo tego, że mam jej na prawde sporo. To był ten jedyny i ja to czuję! Więc dlaczego jest z inną? Ja nie chcę innego i nie chce nikogo szukać! Chcę tamtego z powrotem! Co można jeszcze zrobić aby być razem??

tylko o jedno - nie pokazuj mu że Ci baaaaaaaardzo zależy... Teraz dla Ciebie będzie śmieszne to co powiem, ale uwierz na słowo - za jakiś czas (krótszy lub dłuższy) nie będziesz rozumiała, jak mogłaś cierpieć tak bardzo, a jedyne uczucie jakie będzie Ci towarzyszyć to potworny niesmak, że sie przed nim poniżałaś uzewnętrzniając swoje uczucia...

wiem, że tak naprawdę nie wierzysz że on zniknął z Twojego życia juz na zawsze (i nawet nie przemawia do Ciebie fakt, że ON MA INNĄ), ale tak właśnie jest - zniknął!!! i zacznij się z ta myślą oswajać... od tego musisz zacząć...

Pucio --- naprawde jestes facetem... ? pozdrawiam :)

Pewnie masz racje...nic do mnie nie przemawia, że on już odszedł, nawet to, że mówi mi przez telefon, że mam już o nim zapomnieć, bo on kocha inną i ona go też, że to jest jego jedyna i w ogóle. Jakos to do mnie nie dociera, bo mi mówił to samo... Wiem, że za jakis czas będę sie z tego śmiała, ale teraz chcę się obudzić z tego koszmaru!!!!

a pedał to nie facet ??

Nieszczęśliwa ---- jak dzisiaj samopoczucie... ? pozdro

Ja tez chce juz zapomniec i wymazac go z pamieci,ale chyba potrzebuje duuuzo czasu:(macie jakies sprawdzone metody???

Lepiej niż wczoraj, ale gorzej niż jutro, pozdrawiam