czy to dziwne że po 2 miesiacach nie całujemy się?czyz to nie piękne?

...?

mieliście tak...?

masz faceta - napisalas ze to NIE jest zwiazek :P

o ile dobrze....świetnie obserwuje...;) a nie wiem kiedy zaczyna się związek ...czyżby wtedy kiedy pójdzie się z nim do łóżka????ja widze że kroi się coś wyjątkowego...:0 ta wyjątkowośc jest słodka :) spędzamy ze sobą dużo czasu.....:) on coraz czesciej mówi MY

do sa i taiki związki....nie strasz mnie...:) bo co do seksu to...raczej go szybko nie bedzie....bo poprostu tego nie chce!!!jak na razie...nawet nie wiem kiedy nadejdzie taki czas ....:)on przbakuje o wspólnych wakacjach:)

Pucio ty ekspercie od romantyki ;)

??

Puciu miły...:)dla mnie to nowośc ....zawsze byłam w jakimś chorym związku...:0 a teraz widzę że chyba to coś normalnego...że facet nie jest skrzywiony....ale cały czas szukam w jego każdym \"ruchu\" jakichs podtekstów, że np. chce mnie wykorzystac.....ale nie chce mi się w to wierzyć...:)

czy to aż takie ważne ile się ma lat????kurcze zaraz mnie zaszufladkujecie!!1ja poprostu jestem po przejściach...mam 23 lata:)

nie wierze :O

vcva, co to jest patelnia?

szkode że nie wierzysz....ale poprostu teraz mi bardzo trudno....poprzednie związki mnie wiele nauczyły ...nie chce popełniać tych samych błędów...zmieniłam się:) dlatego nie chce nic zepsuć....mój strach przed rozczarowaniem jest jednak bardzo wileki

nie jestem dziewicą ale nie chce uprawiac seksu....i nie wiem jak to długo potrwa..i wcale nie mówie że on mnie nie pociąga...:0 tylko nie chce czegos zepsuc poza tym staram się przestrzegac przykazań bożych...;)

bardzo mi sie to podoba że onn nie naciska ....ale boję się że zacznie...że postawi mnie w takiej sytuacji ,że dojdzie do takiej rozmowy,,,,,i co wtedy...? jak mu wytłumacze że nie jestem dziewicą i że nie chce tego jak na razie i nie wiem kidy to sie zmieni????

tylko po cholerę o tym topik zakładasz? z moim facetem jestem od pięciu lat i nie chodzimy do sauny, ale nie zakładam na zdrowiu i urodzie o tym topików. jak będziesz miała coś ciekawszego to chętnie poczytam i porozmawiam. bye.

wiem wiem....powiecie...jak kocha to poczeka...ale w dzisiejszym świecie gdzie wszystko kręci się wokól sexu...wydaje się że jest to niemożliwe...:)

dobra ko.ńcze ten topik...:0chciałam podzielić się tylko odczuciami..;)

tez ta mialam zwiazek sie oczywiscie rozlecial jakby to bylo TO to sytuacja by tak nie wygladala!!! przemysl bo szkoda czasu chyba ze chcesz go jako kumpla a nie faceta pozdr