Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

NiooNiA

Kto tęskni za 1 miloscia..??

Polecane posty

a ja tesknie ..i zastanawiawiam sie czasem czy nie byloby mi lepiej z nim niz z obecnym mezem z ktorym jestem juz 16 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe, czy mozna zejsc sie ze swoja 1 miloscia, czy to wogole mialo by sens.. bo ja mam dobre wspomnienia..:)chodz wiem ze to nie mozliwe.. ach... cos mnie wzielo na sentymenty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martissshhaa
ja strasznie tesknie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tesknie czasem
sni mi się po nocach,ale czasami,to było 6 lat temu,a byłam z nim 7 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem, czy tesknie, ale na pewn BARDZO chcialabym go jeszcze kiedys zobaczyc. moja pierwsza milosc byla ... hmmmm ... nieodwzajemniona ;) tzn. ja bylam mloda nastolatka, on dwudziestokilkuletnia osoba przychylnie do mnie nastawiona (jak do dziecka chyba :P ). nigdy nie bylo miedzy nami nic oprocz paru sympatycznych rozmow. mimo, ze ta milosc byla taka jak napisalam wyzej, kochalam go przez bite 13 lat! :D w tym czasie bylam w kilku zwiazkach mniej lub bardziej udanych, ale jego caly czas kochalam. no i wreszcie mi sie ta milosc \"skonczyla\" i wtedy bylam gotowa na poznanie Najwiekszej Milosci mojego zycia i do teraz z nim jestem. rowny gosciu z niego :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tęskniłam
he, a ja tęskniłam, 10 lat!!!!, chodziliśmy ze sobą w liceum, 2 lata. potem każde poszło w inną strone. spotykaliśmy się średnio co dwa lata, więc ok 5 razu w ciągu ostatnich 10 lat. i za każdym razem serca nam bily mocniej. w zeszłym roku, w przerwie między kolejnymi miłościami znowu spotkanie, motylki w żołądku, tydzień miłości, 24 na dobę razem. Pomyślałam, że to przeznaczenie. On pierwszy to powiedział. Porobiliśmy plany na wspólne życie. Był maly problem, bo mieszka zagranicą, stwierdził, że wróci, nic go tam nie trzyma. Pełnia szczęścia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tęskniłam
dwa miesiące później nie dzwonił już tak często i nie chciał tak szybko wracać do kraju. znalazł sobie inną, "na miejscu" i nie miał nawet odwagi mi o tym powiedzieć. nie bolało, bo olśniło mnie, że to był zwykły mit, wcale go nie kochałam. pokochałam później kogoś innego :) teraz tęsknię tylko do tej tęsknoty za pierwszą miłością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melanchola
ja tesknię, nagle wyjechal do Niemiec, jakies 20 lat temu i nagle spotkalismy się ( po tych 20 latach ) na cmentarzu, ja u babci na grobie a on przyjechal do ojca na pogrzeb,nie wiedzialam kompletnie o tym pogrzebie, choc znałam ojca i znalazłam sie przypadkiem na grobie babci bo tylko ja opekuje sie jej grobem, ale nie zaluje, było tylko spojrzenie ( był ze swoją rodzinka ) a ja wrocilam do wspomnień. Tez mam męża i 2 dzieci dorastających, ale to była wielka miłośc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę byc z Tobą
tesknie za rrrrrrrrrrrrrrrrrr tylko to jest i co bedzie:))))))))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a_a_a
Ja również. Byl moja pierwszą prawdziwą miłością, a ja jego. On chciał, ja rownież, ale żeby bardziej go pobudzic do starania się o mnie powiedziałam - nie. On zrożumiał, że go nie chcę. I odszedł. Do dziś żałuję tego kroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×