załamana mama

Mój 4,5miesięczny synek ma AZS. Ciagle jest cały wysypany.Karmię go Bebilonem pepti i jeszcze piersia .Jak mu już zejdzie to znowu sie pojawi. Czytam różne psty i przegądam fora i podłamuje sie coraz bardziej, nie sądziłam że to tak apoważna alergia. Do smarowania zmian używamy Protopic 0,03 dopiero 2 dzień zobaczymy co z tego wynikniw.

Witaj, mój synek niedługo kończy pół roku i też jest "atopikiem" :), pożera bebilon pepti z kleikiem ryżowym, oprócz tego wprowadzam mu różne nowe rzeczy, po jednych go zsypie, po innych nie. Oczywiście to bardzo podstawowe rzeczy, ale np. może jeść banany i je uwielbia :) Na skórę mamy elidel, jest znakomity, działa praktycznie od razu, niestety cena jest powallająca :(Głowa do góry :) Musimy być optymistkami :)Pozdrawiam

Hej:) Moje dziecko tez cierpi na ATZ, do pewnego momentu był non stop wysypany, w końcu zrezygnowałam z karmienia piersia, podaje mu tylko Bebilon Pepti i powolutku daje nowosci, czasami pojawia sie wysypka, ale juz takich liszajowatych zmian nie ma. Zaleczylismy je Elocomem, niestety to maśc na sterydach:( Do codziennej pielegnacji polecam kosmetyki Balneum, zwłaszcza do kapieli - Balneum Hermal Plus, łagodzi świad i ułatwia spanie. A może załozymy topik: dzieci z AZS??? Pozdrawiam:D

To nie jest tak zle.. moja znajoma pracuje u kobiety, ktorej synek moze jesc tylko mieso z krolika i cos tam do tego krolika-jeden i ten sam dodatek. I tyle! Nic innego do ust wziac nie moze, a i tak ma zmiany na skorze. Nie sypia czasem calymi nocami, bo Go to tak drazni. Z tego co przeczytalam, Wasze dzieci maja dzieki Bogu troche lagodniejsze objawy..

no niestety to jest straszna choroba a najgorsze, że nie wiadomo co uczula dziecko, moja córeczka też ma AZS ale chyba łagodniejszą formę bo jej tak nie obsypuje, też ją karmię piersią i bebilon pepti ale ja ze swego jadłospisu odstawiłam cały nabiał, mleko, jogurty, masło zamieniłam na delmę, sery żółte, białe, wszelkie cytrusy, po prostu to co ma mleko i jajka nie jem, smaruję ją kremem oilatum i w tym ją kąpię i jeszcze nawilżam diprobase natomiast moja siostra ma też synka z AZS i jego obsypuje praktycznie po wszystkim jest karmiony specjalnymi daniami dla alergików i to nie pomaga, stąd nazwa choroby atopowe zapalenie skóry bo to nie tylko pokarm uczula ale może wszystko, proszek, kurz i inne rzeczy. jedyna myśl co mnie wspiera to, że podobno dzieci z tego wyrastają ale kiedy to różnie bywa jeden szybciej drugi później.... pozdrawiam i życzę wytrwałości....

Jest taki lek w kremie, nazywa się Elidel - na receptę, kosztuje majątek, ale nie jest sterydem a likwiduje uporczywe skórne zmiany alergiczne i to swędzenie!!! Jeśli nic nie pomaga, poproś lekarza, żeby Ci to wypisał. Powodzenia w walce AZS!

co prawda nie jestem mama atopika ale sama mam azs. zaczelo sie jako kilkulatka potem 10lat remisji i znowu dupa. podziwiam was mamy za sile w walce z choroba sama patrze na moja czasem juz opadajaca na nos mame.jeszcze jak bylam mala to sie tym nie przejmowalam a teraz co miesiac zalamania psychiczne bunt ze mam juz dosc.najgorsze jest to ze moja mama stoi obok i nie moze nic zrobic zebym przestala cierpiec nie chcialabym byc na jej miejscu.tez zaczelam protopic od paru tyg jest skuteczny na szczescie bo w moim dziecinstwie jedyna metoda byly kortykosteroidy na ktore sie uodpornilam i skora mi scienczala.wiem ze cena protopicu i elidelu jest powalajaca ale blagam nie dajcie lekarzom przepisywac sterydow bo to sie zawsze zle konczy(ostatnio \"lekarz\"przepisal mi taka dawke ze chyba zabic mnie chcial)

PO PROTOPICU WIDZĘ EFEKTY.TYLKO ZE MÓJ MAŁY JESR PRAKTYCZNI WYSYPANY CAŁY.CHYBA ODSTAWI Ę GO OD PIERSI BO JUŻ GŁUPIEJE Z JEDZENIEM.NARAZIE MU NIC NIE WPROWADZAM DO JADŁOSPISU,PRZYMIERZAM SIĘ DO KLEIKU RYŻ0OWEGO.A CO DAJECIE SWOIM MALEŃSTWOM DO PICIA-JA WODE Z GLUKOZĄ.ALE NIEBARDZO CHCE PIĆ.MAM TYLE PYTAŃ O AZS.MOŻE KTRAŚ MAMA CHCIAŁABY POGADAĆ NA SKYPA ALBO GG LUB MAILE

ja swojej córeczce daję do picia herbatkę koperkową, od piersi jej nie chcę odstawić, bo lekarka mojej siostrze powiedziała, że to jest ciężka walka ale najlepiej by był jak najdłużej na piersi przynajmniej do ukończenia 6 miesiąca i nowości miał wprowadzane dopiero od 7 miesiąca, moja córcia też ma wyspany najbardziej brzuszek, ale widzę, że to po prostu jest raz mniej raz więcej na to nie ma rady. nie odstawiaj od piersi dasz radę.... warto powalczyć trochę ja też czasami mam dość bo jedzenie mam w kółko to samo a jeszcze mam dietę wątrobową bo jestem po usunięciu woreczka żółciowego i czasami to co bym mogła zjeść to nie mogę bo dla małej zaszkodzi a to co bym zjeść bo małej nieszkodzi to znów szkodzi dla mnie ale chcę ją karmić do końca 6 miesiąca i postaram się.... mimo, że mam mało pokarmu i też małą dokarmiam bebilonem pepti ale jak to mówią nawet mała ilość pokarmu kobiecego jest dobra.... pozdrawiam ....

Witaj, Moj syn (obecnie prawie 1,5 roku) mial to samo. Przestawilam go na mleko modyfikowane Nutramigen, ktore do dzisiaj podaje. Smaruje go na noc CALEGO kremem robionym w aptece na recepte" Lekobaza + Vit.A 50.000 jednostek, ad 100. Jak ma zmiany, smaruje Elidelem - jest rewelacyjny, ale b. drogi (ok. 100 zl mala tubka). Do kapieli tylko emulsja Oilatum, do podmywania pupy tylko mydlo Oilatum. Ale zanim do tego doszlam, dziecko przeszlo tygodniowa kuracje hormonalna. Dzieki Bogu trafilam na rewelacyjna lekarke. Nadal jest alergikiem, ale rozwoj choroby hamuja codziennie podawane lekarstwa : rano oraz wieczorem Zirtec, CropozG, Vit A+E. Zycze wytrwalosci

Już na którymś topiku to pisałam, powtórzę, jeżeli dziecko na piersi ma wysypkę i objawy nawracających infekcji górnych dróg oddechowych tp może być uczulane np. białkiem krowim, które pije z naszego mleka- bo nabiał i wołowina. Tak było w przypadku mojego syna, niestety trułam go do momentu, kiedy dobry lekarz nie zlecił badania krwi w kierunku alergenów a następnie szybkie odstawienie od piersi....i pomogło......

Mój dermatolog twierdzi zeby karmić piersia jak najdłużej.Ale chyba zdecyduję sie na odstawienie. Smarowanie Protopikiem daje efekty.Tylko ż za 30 ml. zapłaciłam 190 zł.Jest bardzo mało wydajna i za tydzień może 1,5 będzie trzeb akupić druga tubkę.Ja karmie bebilonem pepti i mały go chetnie pije.Nutrimigen jest podobno bardzo niesmaczny. A kiedy rozszeżałyście diete waszym pociechom

ja nie odstawiam małej, szkoda mi jej, jednak w mleku matki poza alergenami jest mnóstwo innych wspaniałych rzeczy do rozwoju dziecka i te alergeny są przy nich malutkie, co do rozszerzania diety to moja siostra rozszerzyła synkowi jak skończył 6 miesięcy, ale nadal też go karmiła piersią aż do 9 miesiąca. ja co rozszerzania to zapytam się jak będę na szczepieniu w maju, na razie mała dostaje tylko moje mleczko i bebilon pepti, przez okres 3 tyg piła też nutramigen i jakoś nie narzekała na niego hi hi choć on jest bardzo śmierdzący i niedobry w smaku;) ja posmakowałam tylko 2-3 kropelki i miałam dość ;) pozdrawiam milutko

Szczęśliwa mamo ile mcy ma twoja dzidzia????

Ale jednego nie rozumię, dlaczego podajecie sztuczne mleko, jeżeli wierzycie w moc naturalnego karmienia????? Moje dziecko do 19 miesiąca piło tylko moje mleko i oczywiście konkretne dania......

moja córcia ma 3 i pół miesiąca, ja karmię jeszcze sztucznym bo okazało się, że mam za mało pokarmu co było powodem pobytu w szpitalu, gdy córeczka miała 2 tyg. od tamtej pory muszę ją dokarmiać.