Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przyszła-mama

Podróże z małym dzieckiem

Polecane posty

Gość kuba antokowiak
Odnośnie bagażników - właśnie przy tej symulacji sugerują dwa typy belek - aluminiowe i stalowe. Pomiędzy nimi jest bardzo duża różnica w cenie - kilkaset złotych. Czy ma sens płacenie aż o tyle wyższej kwoty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martamarkos
a małe dzieci najlepiej wozi sie na bagażnikach dachowych - maluchy maja frajde i super widoki z góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martamarkos
Zdecydowanie aluminiowe i tylko Thule. Żadne inne nie będą tak stabilne. Przy metalowych belkach możesz się spodziewać szybkich uszkodzeń, pojawienia się rdzy. Rozwiązanie wykonane na bazie aluminium posłuży latami - weź to pod uwagę, przecież z bagażnikiem jeździ się w ekstremalne miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaJoanna
Ogólnie wydaje mi się że przyjemność wakacji z małym dzieckiem jest znacznie mniejsza . Najgorsza oczywiście podróż szczególnie jeśli jedziemy pociągiem albo busem. podsyłam mój art jak radzić sobie z takimi "trudami"podróży ;) http://marketmoney.pl/artykuly/komfortowa-podroz-z-dzieckiem-8211;-czy-to-mozliwe,248,0,1556472.html?rfguidfo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mieszkam w anglii i zawsze jak lece do polski to polski to je st duzo malych dzieci od kilku miesiecy w zwyz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deliria
a jak radzicie sobie z chorobą lokomocyjną? Mój 6 letni synek cierpi na nią strasznie i już sama nie wiem jak mogę mu pomóc :(. Przetestowaliśmy już chyba wszystkie dostępne na rynku leki i nic. Ztosujemy się do wszystkich wytycznych lekarza i też niewielka poprawa. Nie wiem już co amm robić. Zaczynają się wakacje, chcieliśmy gdzieś wyjechać i nic z tego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaksa
Z wiekiem dzieciakom ta choroba raczej przechodzi ale póki co jakoś musicie sobie z nią radzić. Może spróbujcie jakoś zająć synkowi czas w trakcie podróży - jakieś zabawy, gry. To powinno trochę odwrócić uwagę od dolegliwości. Poza tym może sprawdzi się akupresura. U nas działała ale na starsze dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deliria
w czasie podróży robimy już chyba w zasadzie wszystko co można żeby do tych dolegliwości nie dopuścić i żeby małemu było jak najbardziej komfortowo ale nic z tego niestety. A o akupresurze nie słyszałam. Brzmi raczej dziwnie. Możesz rozwinąć temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
deliria :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaksa
To w sumie nic dziwnego. Są takie opaski akupresurowe, które kupuje się w aptece więc nie żadne cuda. Działają uciskając pewien punkt na nadgarstku i ulga jest już w sumie nawet po kilku minutach. W jednym opakowaniu są dwie i najlepszy efekt jest wtedy, kiedy założy się je na oba nadgarstki. W środku masz też instrukcję jak znaleźć te punkty. Fajna sprawa no i nie trzeba się truć jakimiś tabletkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deliria
no ok, czuję się trochę przekonana. A ma to jakąś konkretną nazwę żebym była w stanie to znaleźć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaksa
Nazywa się to sea-band, jak wpiszesz w google to powinno Ci bez problemu wyskoczyć. Poza tym masz też 30 dni na zwrot jakbyś jednak z nich nie była zadowolona. Nie kosztują zresztą wiele bo około 30 złotych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
We Włoszech jest kilka fajnych ośrodków, my zawsze znajdujemy na http://www.narty-wlochy.pl/ fajne oferty na wyjazdy na narty z dzieckiem. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podróż z małym dzieckiem jest na pewno duzo bardziej stresująca niż podróż samemu. Należy dokładnie sobie wszystko zaplanować dlatego też polecam zrobić sobie listę na kilka dni wczesniej. Polecam artykuł, gdzie są podane świetne rady ułatwiające właściwe spakowanie dziecka :) https://www.realshopaholic.pl/2016/04/dziecko-w-podrozy-gadzety-ktore-umila.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Otworzyli Western Camp w Zatorze jakiś czas temu, mogę to miejsce podpowiedzieć do przenocowania. Na stronie http://westerncamp.pl/ są wszystkie dane. Poza samym spaniem to tak naprawdę to jest taka wioska gdzie można robić też mnóstwo innych rzeczy – łowić ryby, jeździć konno, albo choćby zaliczyć seans w kinie plenerowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przednio się bawiliśmy z żoną i córkami w Mikrokosmos w Ujeździe. Jechaliśmy tu specjalnie z Warszawy namówieni przez znajomych i zachęceni ich pozytywnymi opiniami. Było warto. Rzeźby owadów – genialne! Do tego dużo obiektów typowo rozrywkowych dla dzieci – huśtawki, piaskownice, a nawet tyrolka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy ktoś z was podróżował już z małym dzieckiem samolotem? Przymierzamy się do urlopu z naszą roczną córeczką i kompletnie nie wiem jak się za to zabrać. Czytałam ostatnio na http://cafe-mama.pl/tanie-latanie-z-dzieckiem-jak-za-male-pieniadze-podrozowac-z-dzieckiem-samolotem/ że tanimi liniami nie opłaca się latać z dzieckiem, bo niekiedy jego bilet kosztuje więcej niż bilet rodzica. Macie w tym jakieś doświadczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krotania

Czy z 3-latniem jest sens wyjeżdżać na wczasu do hotelu z figloklubem Rainbow? Czy to za małe dziecko na takie animacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antasix
Dnia 27.02.2019 o 22:48, Gość Krotania napisał:

Czy z 3-latniem jest sens wyjeżdżać na wczasu do hotelu z figloklubem Rainbow? Czy to za małe dziecko na takie animacje?

Jest sens o tyle, że raczej bedziesz musiała z nim byc podczas zabaw. Ale mysle, że takie zajecia równiez i dla 3 latka beda bardzo rozwojowe :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podrodze
Dnia 27.02.2019 o 22:48, Gość Krotania napisał:

Czy z 3-latniem jest sens wyjeżdżać na wczasu do hotelu z figloklubem Rainbow? Czy to za małe dziecko na takie animacje?

My byliśmy z 3.5 latkiem i dawał radę, chociaż to zależy od ogarnięcia dziecka, czasami 4 latek tez jest nieśmiały itp. Niemniej jednak warto próbować, bo animatorzy potrafią zdziałać cuda :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radko88

U nas było ciężko na początku, bo nie pomyśleliśmy przed wyjazdem nad miejscem w którym młody będzie mógł spędzać czas, a my odpoczywać. O dziwo da się to połączyć razem i nie trzeba do tego nie wiadomo czego.  Wystarczy znaleźć hotel z dużą ilością atrakcji i problem sam się rozwiązuje. Zalesie Mazury - my jeździmy do nich i jest w porządku. Zarówno my jak i młody mamy co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sara Klimowska

Fajny temat na bloga ktoś znalazł co trzeba uwzględnić przy podróżach z dziećmi camerata.ilawa.pl ktoś podszedł praktycznie do sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×