czy jesli facet mowinie chce sie zakochac a zachowuje sie...

Co myslec ,jesli facet z ktorym zaczynasz zwiazek powtarza, ze nie chce sie zakochac a widze ze potrzebuje tego ...i ze samz tym walczy....Czy to zanczy ze juz sie zakochal a probuje sobie wmowic ze jednak nie...czy moze szuka tylko niezobowiazujacego romansu....ale przeciez jesli miedzy dwojgiem ludzi jest przyjazn, emocje i potrzeba bliskosci to chyba nie jest łatwo sie poprostu nie zakochac...?

oj, niebezpieczne bywa takie myślenie... "widzę, że mu potrzeba" "wiem, że on", bo łatwo jest zobaczyć to, co chce się widzieć. Ja trafiłam na dwóch takich, którzy "nie chcieli/bali się zakochać", ten co nie chciał, miał dziewczynę, ten, który się bał, najzwyczajniej sam nie wiedział czego chce, raz być ze mną, raz być sam, raz spróbować czegoś nowego :-O

to co ma zrobić? jak podejsc do takiej znajomosci?moze lepiej dac sobie spokoj zanim sama sie zakocham?czy lepiej poczekac do spotkania...wtedy sie wiele wyjasni...znamy sie juz rok a mamy spotkac po wielu miesiacach przerwy w kontakcie..

что за хуйня!!!??