Dlaczego faceci tak bezemocjonalnie krytykują?

kiedy i gdzie?

?

moze jakis przyklad o co ci chodzi wogole

można krytykować na milion sposobów, mój powiedzmy szef robi to w taki sposób, że za każdym razem zaciskam zęby i tylko powstrzymyje się żeby nie wywrzeszczeć spier.... i trzasnąć drzwiami! tym bardziej, ze w swojej ocenie nie jest obiektywny! jestem ździwiona, że mu to tak łatwo przychodzi

zero emocji, zero delikatności, po prostu mówi co myśli, ale w relacji nowy pracownik i doświadczony szef powinno wygladać to nieco inaczej

chciala miec w szefie przyjaciolke:o nie bierz sobie za bardzo do serca tego co mowi , on ocenia Twoja prace a nie Ciebie

tez pocieszylas/es :P nie ma co sie przejmowac :> czasem trzeba niektore rzeczy olewac i nie brac ich do siebie :> najwazniejsze zebys nie miala nic sobie do zarzucenia ;>

ale mnie już nie chodzi o to że to sprawia przykrość i czuje się jak idiotka, ale o to, że mówi o tym jak by rozmawiał o pogodzie

rozni sa ludzie na tym swiecie... moze dla niego to juz zwykla rutyna i codzienny obowiazek? jak dla niektorych panow np. piwko przed telewizorem ;)

pracuje w domu mediowym.. tam szefowie są bardziej przyjaciółmi niż managerem i junior menagerem

faceci chyba tacy sa :o

moze trafilas na faceta ktory nie umie nawiazywac wspolpracy? albo czegos wytlumaczyc na spokojnie tylko wytyka bledy? moze nie zna innego sposobu na to aby wyrazic swoje zdanie...

do ewka87 no raczej nie wszyscy... moj potrafi mnie skrytykowac baaardzo emocjonalnie ^^

no właśnie on chyba nie zna pojęcia konstruktywna krytyka

no widocznie :> ale to sie moze tez i z wychowania brac... moze jest taki surowy i bezuczuciowy na codzien? osobiscie wspolczuje jego zonie jesli ja ma :/

moj tez ale z szefem to calkiem inna sprawa :)

bo ja nie rozumiem! jakas seksistka jestes. uwazasz ze kazda kobieta jest idealnym szefem? albo mloda i glupia, albo poprostu szowinistka!

nie wiem do kogo to było, ale nikt tu nie pisaŁ, że kobiety są lepszymi kierownikami od mężczyzn poza tym stwierdzenie albo młoda albo głupia ehh...gratuluje przekonywującej argumenbtacji!!!

a gdzie ona napisala ze kobieta jest idealnym szefem? trafila na takiego wrednego wspierajacego stereotyp szefa no i nie jej wina przeciez. nie ma co jej krytykowac i oskarzac o szowinizm itd. poza tym duzo jest mezczyzn ktorzy krytykuja bezuczuciowo... no przynajmniej ja na takich trafilam ;>