Czym potraficie wyprowadzić swojego faceta z równowagi?

mysle, ze nie, ale kurcze cche byc z nim, on ze mna, ale te demony przeszlosic, sieja watliwosci:) wygramy:)

Moze to glupie ale mój mąż wścieka się jak mu mówię, że np. pilnie potrzebuję biały golf po czym idę do sklepu i wracam z czarnym i czerwonym.

to rzeczywiscie gplupie, takie cos go zrownowagi wyraca/ a nas nie, za to inne glupoty jak demony z przeszlosci, robia jakies rysy, ale damy rade:);)

Moze wścieka to za duże słowo, po prostu nie rozumie, ze kobieta zmienna jest.

zimienna zawze to slysze.. a ja jakas constans zawsze bylam jak kochalam to stle.. jak wybralam sukienke to zawsze ta zadna inna mnie sie nie poddobala, jak szlam kupic rozowy swweter to takiego tak dlugo szukalam az znalazlam...:)

:D :D

Mój facet mowi, ze to potrafi każda bez większego wysiłku :-D

Chcąc mieć dobre dane wlaśnie się swojego zapytalam. W odpowiedzi tylko ciężko westchnąl i machnąl ręką... :o Domyślam się, ze chodzi mu o to iż ciągle przesiaduję na Kafeterii... ;)

ja umiem:D mowiac albo piszac esemesy w styulu \"juz mnie nie kochasz:(\" \"juz za mna nie tesknisz\" \"znudzilam Ci sie\" itp. doprowadzam go tym do furii, obraza sie wtedy i sie do mnie nie odzywa:( zawsze mowi ze wystarczajaca i tresciwie okreslil swoje uczucia i nie powinnam miec watpliwosci:P

ze kocha:) okreslił sie tresciwie i wystarczjaca, hi hi fajne:) hmm czyli jak go dlugo nie widzisz to tak mowisz;) no ja tez juz tyle tesknie, hmm i czekam na nasze tete a tete, ale takie fajne ze smile, oczkami i humorem, rozmowa, taka w naszym klmacie, jak to my umiemy ze soba mowic:) :) kobietki ! potrafia wyprowadzic z rownowagi, panowie tez;)

nekaniem smsami

nie nekam smsami, i nie bede z prostego powodu nie stac mnie;) moze 1-2 na tydzien:) wole rozmowe w oczka, spacer, niz nekanie sms:)

miękkne-->jak go dlugo nie widze to tak pisze, czasem mi cos odwali i tak palne chociaz nie mam powodow, dlatego sie wscieka;/ \"tresciwie i wystarczajaco\" uzywa tego sformuowania gdy mi tlumaczy ale jest to milusie:P fececi nie sa lepsi:/

Ciężko wyprowadzić go z równowagi. Bywa zdezorientowany w sytuacji, gdy idziemy kupić płaszcz a ja kupuję kostium kąpielowy. No, chyba, że go za coś ochrzaniam czemu on wcale nie jest winien... Ostatnio darłam się, że mi pokasował pliki. Okazało się, że sama je zapisałam w laptopie.:/

wystarcza mi 10 sekund :D

w zasadzie ciągle to robię mam w tym wprawę

Opuszczaj klape od sedesu !!!!!!!!!!!jak spuszczasz wode!!!!! Opuszczaj deske klozetową - czy jak weszłeś kibel świecił swojim wnętrzem ???!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! DZIAŁA ZAWSZE