Czy ktoras tak ma...

Moja partnerka zeby dojsc do orgazmu musi robic mi loda i jednoczesnie reka pocierac migdalka.Czy ktoras tez tak dochodzi?

nie moja pociera daktyla i robi ciasto tylko wtedy dochodzi

codziennie rano wymyślam głupie posty, które dopracowuję intelektualnie przez cały dzień, aby pożywiwszy się drażami z Lidla, zamieścić je wieczorem na forum.

migdalka???to wklada Ci rekę do gardła i drazni migdałki? nie wymiotujesz od tego?:o

może ci się z rodzynkiem z pupy pomyliło jurku siurku

faktycznie, moja wina codziennie rano wymyślam głupie posty, które dopracowuję intelektualnie przez cały dzień, aby pożywiwszy się rodzynkami z pupy, zamieścić je wieczorem na forum.

a mnie migdałki wycieli :D

czyli co chcesz powiedzieć , że w skupieniu po obfitej kolacji pałaszujesz swojego ciepłego stolca zabawiając się oralnie ze swoim chomikiem tzn robiąc mu OZP marząc o wielkim murzyńskim penisie , który gwałci twoją potylice?

Twoja jest jdyna w swoim rodzaju :o

codziennie o poranku, po lekkiej przebieżce, nacieram się dla kamuflażu olfaktorycznego parującym stolcem Zenobii Bąk z III piętra, po czym zakładam piękny siatkowy komplecik bielizny imitujący strój Spidermana, po czym udaję się na poszukiwanie żołędzi o nietypowych kształtach, które służ mi za wyrafinowane kulki analne. masz za swoje!

tak wogóle to nazywam się Eugenia mam 80 lat i mi wszystko zwisa :p

to jakaś zabawa ? kto dłuższe i bardziej złożone zdanie ułoży ? powoli oswajam się z tym ...

nie tu o to chodzi jaki komu stolec wychodzi :p

i znów podszywacz..żenada

czesław ziom jesteś super; jest dokładnie tak jak piszesz