Jest to możliwe ,mając 21 lat i być nadal dziewica?

no

To że 21 lat i dziewica to normalne i możliwe ale to że 21 lat i prawiczek to już nienormalne i mniej możliwe !!!

i nigdy nie miałem dziewczyny :-)

A JAK BEDZIESZ SIEDZIAL NA KAFE CALYMI DNIAMI I NOPCAMI TO NIE BEDZIESZ MIAL MOZE RUSZ DUPSKO WYJDZ Z DOMU TO SE JAKAS ZNAJDZIESZ

--> a ja mam taki problem A po co? :-)

wiesz co a moze chcesz o tym porozmawiac czasem czytam to forum i ciagle na ciebie na trafiam wiec wnioskuje ze bardzo chcesz o tym opowiedziec udaj sie do jakiegos specjalisty i mu to powiedz on napewno cie wyslucha

a ja mam 26 lat a po co to w kolko piszesz?

Mam 21 lat i nigdy nie ruchałem. Dziewczyny też nigdy nie miałem !!!

dziewicą:) A mój chłopak ma 21 i jest prawiczkiem:P I fajnie nam na świecie

--> a ja mam taki problem Odpowiedziałem po prostu na pytanie z topiku, tylko że w \"wersji męskiej\" :-)

Spokojnie to nie tragedia. 21 letnie dziewice się zdarzają i to nie jest problem. To dopuszczalna norma. Natomiast 21 letni prawiczkowie to już większy problem. Facet powinien umieć to i owo a nie być niedoświadczonym zerem !!!

TYLKO ZE TY TAK ODPOWIADASZ NA KAZDYM TOPICU MOZESZ JUZ PRZESTAC KAZDY O TYM WIE ZE MASZ2 6 LAT I NIGDY WIADOMO CO

gdyby mój chłopak ruchał przede mną jakieś wywłoki, to kijem bym go nie tknęła!

żeby moje ukochane ciałko słodkie jakaś larrrrrrrwa dotykała, a on żeby wąchał jakąś śmierdzącą kutrem rybackim z XVI wieku cipsko pryszczatej nastolatki! O, w życiu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nie no rozumiem. Jeśli miał wcześniej jedną albo dwie. Ale jeśli dziewczyna jest lepsza i bardziej doświadczona w sprawach sexualnych to taki związek prawiczka z dobrą laską odpada !!!

a mi się taka sytuacja własnie podoba. On nikogo nie miał, ja też, jest nam ze sobą super dobrze. I on ma pojęcie o tych sprawach, jest uroczy, kochany, na nic nie nalega, nie muszę się stresować. W dodatku jak na prawiczka świetnie umie pieścić cipkę:P

Ale dobrze że przynajmnniej jest wysoki !!!

jak to????:o

No ten Twój musi być wysoki żeby w ogole coś między wami mogło być !!!

Nie rozumiem o co ci chodzi, ale ma 177cm wzrostu, więc mały nie jest, ale duży też nie:P

No sama przyznaj fakt że gdyby miał 170 cm byś z nim nie była no nie ???

sorry, jedno pytanie: pod pojęciem "wywłoka" rozumiesz każdą, inna niż Ty dziewczynę?

no:) Ale nie uważam tak, tylko tak to w skrócie przedstawiam. On jest naprawdę moim wszystkim, bardzo go kocham... Nie chciałabym, żeby jego kochane ciałko nalleżało do kogoś innego. I to nie chodzi o jego wzrost, ani o nic innego. Jest chudziutki, niewysoki (ja sama mam 170cm wzrostu, ale gdyby on był niższy trochę, to bym to zaakceptowała:) ) i taki śmieszny, bladzioch... ale właśnie jest taki... hmmmm.... niewinny, taki kochany i słodki. Strasznie go kocham, tęsknie za nim, podoba mi się, podnieca mnie. I nic tego nie zmieni:) Po prostu cieszę się, że jeszcze z nikim tego nie robił:)

czytam wszystkie wasze wypowiedzi,ale czasem jest mi wstyd przyznac sie do tego ,ze jestem nadal dziewica...

Jest chudziutki? No ale chyba 70 kg waży no nie ???

czy nie powinniście o tym pisac na forum o erotyce ?

Nie. Zdrowie też uznaje tematy intymne:P Waży mniej niż 70:) ok. 63-65 kg:) Ale za to jest najkochańszym chucherkiem na świecie

ok, rozumiem - to rzeczywiście jest kochane i fajnie że tak do tego podchodzicie... z jednej strony... ale drugiej - co, jeśli miałoby się kiedykolwiek okazać że nie spędzicie razem całej "reszty życia"... ??? i Ty i Twój chłopak nie macie już szans jako "towar używany"... ? chciałabyś żeby Twój (ewntualny oczywiście) inny patrner tak o Tobie myslał...? no, zastanów się nad tym... ja oczywiście życzę Wam jak najlepiej :) i pozdrawiam :)

Ja jestem dziewica..ale kochalam sie juz z moim Skarbem..:P Ale nadal mam blone o czym ostanio mnie poinformowal moj ginekolog. Się lekko zdziwilam...:P