Dziewczynka ma murzynsko krecone wloski a ma komunie za tydzien

zaden srodek sie nie wchlania!!!! jedna wielka szopa!!!!chce francuskie loki!!!spiralki od skory.nie idzie ich wyprostowac.kazdy srodek zostaje nam na rekach!!!wlosy nieprzyjmuja zupelnie nic.juz myslalysmy zeby je najpierw zporowacic aby potem nalozyc srodek wygladzajacy ,ale obawiamy sie ze tez to nic nie da POMOCY!!!!

zostawa je takie, jakie sa? Mi sie takie loczki bardzo podobaja-slodkie sa! Sprobuj po umyciu i rozczesaniu wetrzec w nie pianke (w mokre wlosy) i co wazne wiecej ich juz nie rozczesuj ( na sucho) bo wtedy robi sie tzw. szopa. No chyba, ze pianki tez nie przyjma... powodzenia

a nie mozna tak zostawic poprzypinac tylko spinkami gore i juz????

sluchajcie!!te wlosy to kosmos!!!! 4 fryzjerki debatowaly nad mala dziewczynka!wlosy sa mocno szkliste i krecone a zeby bylo ciekawiej siano nie ztej ziemi .Zaden dyfuzor i pozostawienie loczkow niewchodzi w gre!!jeszcze dobrze nie wyschly a juz byla szopa .jestem fryzjerka od 11lat ale takich wlosow jeszcze nie widzialam! Zobaczymy jak nakecimy ja na walki czy to cos da! Bardzo watpie!pewnie bedzie wygladala jak krol lew,a przytym ma malusienka glowke i nie moze miec calkiem spietych wlosow .Napisze wam jak to wszystko wyszlo po walkowym tescie.Pozdrawiam goraco