Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość OUPiS

Słodkie a nie tuczy!!!

Polecane posty

Gość OUPiS

Ja mogę jeśc warzywa, owoce, chudy nabiał, mięsko zrobione dietetycznie, białego chleba już w ogóle nie jem, jedzenie bez soli tez moge jeść i ćwiczyć codziennie... ale jednego nie jestem w stanie znieść BRAKU SłODKIEGO W DIECIE! Po prostu odmawiam sobie tydzień i koniec, rzucam się na czekolade, a potem mam wyrzuty sumienia takie, że nie umiem sobie z soba poradzić. A później znów nie jem i marzę... o czekoladzie z orzechami, o batonku... Co można zjeść np. w ramach jakiegoś posiłku, żeby nie tuczyło? galaretki? kisiel? suszone morele? słyszałam, że żelki to tez nie najgorszy pomysł... no ale ja się słabo znam. Poradźcie coś... dzięki! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żelki to zło wcielone hihi
żelki na pewno nie - nie zawierają tłuszczu ale za to sam cukier i węgle, czyli to co najłatwiej zmienia się w tłuszczyk ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj glos
jezeli masz tak nieodparta ochote na slodycze to lepiej wprowadzic symbolicza porcje slodyczy do jadlospisu, niz doprowadzic do sytuacji ze rzucasz sie slodycze bez opamietania. Piszesz ze mozesz cwiczyc codziennie - to wspaniale , w dniu w ktorym pozwolisz osbie na male "co-nieco" pocwicz troszke dluzej i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OUPiS
A jakbym zamroziła jogurt owocowy... wiem ze jogurt owocowy to świństwo, bo pełno w nim niepotrzebnych składników, ale chcę się ustrzec przed napadem na ciasteczka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolasc
jak ja mam ochote na cos slodkuego to jem plasterek sera w mikrofali:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OUPiS
Ser nie jest słodki... ja wolałabym sernik :P Słodka dziewczyna jestem i tyle... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OUPiS, niestety musze cie zmartwic. Wszystkie substytuty slodyczy nie dziala lub dzialaj na krotka mete. To tak jak z reklama piwa Zywiec. Jogurt owocowy jest PRAWIE jak czekolada, ale PRAWIE robie wielka roznice :( Ja mam niestety tak samo jak ty- potrafie sie odzywiac samymi warzywami, potrafie zrezygnowac doslownie ze wszystkiego,ale nie potrafie zrezygnowac z czekolady. A naprawde probowalam. Zastepowalam ja owocami suszonymi (ktore niestety tez sa kaloryczne), danonkami, serkami homogenizowanymi, jogurtami, ale to nie bylo to. Udawalo mi sie wytrzymac tydzien, gora dwa, ale nic nie zastapi smaku czekolady...niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OUPiS
No chyba włączenie do jadłospisu małych porcji słodyczy, to najlepsze rozwiązanie na dłuższą mete...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papierowe Nozyczki, tylko jest maly problem. Kostka czekolady dopiero rozbudza moj apetyt :D Niestety nie potrafie poprzestac na jednej kostce- albo wcale, albo od razu tabliczka (w wyjatkowych wypadkach wystarcza mi pol ;) ). Z ta kostka czekolady to tak jakbys pokazala dziecku lizaka i mu go nie dala. Albo o mam lepszy przyklad: wyobraz sobie,ze masz ogromna ochote na seks,a twoj facet daje ci buziaka i mowi dobranoc. Dokladnie tak samo mam z ta kostka czekolady ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OUPiS
hehe... może po prostu zamienię czekolade na seks... oj, to by się spodobało mojemu facetowi, bo potrafię jej zjeść naprawde sporo :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak bylam we Francji tam byl ogromny wybor musow czekoaldowych od Nestle. Byly i normlane i w wersji light. Naprawde nie mialy duzo kalorii a byly pyszne! I co dziwne juz jeden kubeczek mi wystarczal ;) Szkoda,ze ich do Polski nie sprowadzaja. Na pewno mialyby wziecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie, czekolada jest przede wszystkim odzywcza. Podobno nalezy sobie kupic czekolade najlepszej jakosci i CODZIENNIE na poczatku posilku polozyc 2 kosteczki na malutkim talerzyku na stole i karmic nia wzrok podczas jedzenia np. obiadu, na koniec zjesc ja starannie sie rozkoszujac i obiecujac sobie te sama przyjemnosc nastepnego dnia. I bez obwiniania sie, bo bez przesady, ile kalorii ma kawaleczek czekolady? czekolada to nie grzech, lecz wysokowartosciowe pozywienie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna dzieczyna
ja dzis mialam zjsesc 2 kawalki czekolady a zadlam 1,5 tabliczki zabije sie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak na marginesie, czytalam ostatnio artykul,ze naukowcy dowiedli,ze czekolada chroni serce i przeciwdziala zawalom. Ale uwaga: zeby miala takie wlasciwosci, nalezaloby jesc co najmniej tabliczke dziennie!!! Cos dla mnie!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OUPiS
ja czasem wypijam kakao na mleku 0,5 % i wmawiam sobie, że to lepsze niż cała tabliczka czekolady z orzechami... myślałam, ze są jakies metody, dania, który by pomogły, no ale po raz kolejny przekonałam się, że odchudzanie nie jest łatwe. Pracowałam całe życie na kologramy, wiec teraz nie ma co nażelać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OUPiS
pomogłas, pomogłas.. poprawiłas mi humor, a to pomocne w unikaniu słodyczy! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Iza.
Siemka! ...tak sobie czytam to, coo napisałyście... i.. hyh^^ ...tez jestem na diecie... i do pewnego czasu tez mialam problem ze slodkosciami... Zapisałam się na aerobik.. i doszłam do wniosku, ze jedzenie czego kolwiek słodkiego byłoby bezsensem. Po co ćwicze skoro zaraz to wszystko pojdzie na marne.. ?! nie po to męczę sie codziennie na tych beznadziejnych ćwiczeniach, zeby zjeść czekoladke i ...;/;/ Hm... jedna z Was napisała radość z zycia jest najwazniejsza... tak, to bardzo wazne...ale czy jedzenie to wszystko? Zastanówcie się jak miło będzie wyjsc w wakacje na basen ze swoim pieknym(odchudzonym) ciałkiem... to dopiero będzie satysfakcja.. :) Zawsze, kiedy mam ochote na jakiegos słodycz...wyobrazam sobie, jak fajnie bedzie za miesiąc(przykladowo.) kiedy bede miala juz o kilka kilo mniej;P ....pozdrawiam.... ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Street Kid
Mam ten sam problem. Robię źle, ale robię tak: skoro mam codziennie do zjedzenia 1000 kcal, to 200 przeznaczam na słodycz. Niedobrze, bo słodycz nic nie wnosi do organizmu, ale w przeciwnym razie dieta się odbija na mojej psychice, samopoczuciu etc. Trudno, nie potrafię inaczej, choć próbowałam wiele razy. Teraz jest ok. Golden ma rację z tym "karmieniem oczu". Robie podobnie, kupuję sobie coś dobrego i długo się na to nakręcam, jem z pełnym "namaszczeniem" i długo rozkoszuję się chwilą. Lepiej "zapamiętuję" że zjadłam coś słodkiego i nie mam poczucia, ze chcę jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos sie znajdzie
moze lizaki chupa chups jeden ma ok 50 kcal albo lody algida te big smietankowe to nie ma az tak duzo kalorii mozna zjesc od czasu do czasu bez wyrzutów sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja proponuję zrobić bezy. Białko z jajka, słodzik i jeśli ktoś lubi czekoladę to można dosypać kakao (bez cukru). Takie bezy są bardzo mało kaloryczna a zawierają dużo białka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdlfksdfjkdf
A ja proponuje znalezc sobie jakies zajecie... Uzalezniacie sie psychicznie od slodyczy, bo nie macie zainteresowan, ktore by wam poprawialy humor. Przyzwyczajacie sie, ze uczucie zadowolenia wiaze sie z pozeraniem czekolady. No to sorry, albo sie jest szczuplym albo sie "kocha slodycze".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andżelina1408199
Ja jak mam ochotę na słodycze to poprostu zajadam się owocami, Najbardziej lubię banany albo winogrona. Są Słodkie , zaspakajają moje pragnienie na słodkie a mają na pewno mniej kalorii niż czekolada czy ciasto!!! I są zdrowe mają wiele witamin!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjshdg
a ile cukru i wegli w tym ciescie , feee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woieow
moim zdaniem dzęm niskosłodzony, albo owoc Do dzemu mozna zrobic omlet z dówch jajek i go nim posmarowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×