Co myślicie o dziewczynach, które mają powyżej 180 cm wzrostu?

Zadaję to pytanie, ponieważ sama mam 183cm i jestem ciekawa czy znajdę tu jakąś panią równie wysoką :) Zastanawia mnie też, co myślą faceci, kiedy widzą taką dziewczynę? Wolicie niższe?

Ja wiem? Z łóżka bym Cię nie wygonił! :P A tak serio, jestes w moim rozmiarze, nie miałbym nic przeciwko Twojemu wzrostowi! :)

wzrost?

moja siostra ma 181 i ma straszne powodzenie u facetów;)

wysokie dziewczyny sa extra, tych małych jest za duzo i wszystkie podobne:D A wysokie...szał:)

:D To bardzo pocieszające, że tak piszecie!

do \"nie na temat\": pozory mylą :P

Wysokie dziewczyny są głupie. Nie lubie ich. Przez nie mam same kompleksy :-(

Antoinette, ja uwielbiam wysokie kobiety to jest najlepsze co może być na świecie. Ja mam 175 a wolę wyższe wtedy czyję się nadzwyczajnie a Ty chciałabyś niższego od siebie, który by Cię ubóstwiał do końca świata i o jeden dzień dłużej?

jebane tyki :O

182. Mam partnera niższego od siebie o 7 cm. Wcale się źle z tym nie czuję ani ja ani on. Co inego jest dla nas istotne a nie wzrost.

mi to obojetne czy bedzie wyzsza czy nie.WAzne by mi sie podobała.

Jeżeli mam być szczera, to mi by przeszkadzało gdyby mój facet był ode mnie niższy. Mam o wiele większe poczucie bezpieczeństwa, kiedy mój chłopak jest wyższy. Niby wiadomo, że liczy się osobowość i to jak mnie traktuje, a nie ile ma wzrostu, ale dla mnie to jest problem. Może jestem powierzchowna. Nie wiem...

Wole jak dziewczyna ma okolo 160 :)

tak tak, tylko, ze do tego 183 cm Twojego wzrostu dodac nalezy powiedzmy +/- 5 -7 cm przy np butach na obcasiku/szpileczkach i wtedy sie robi prawie 190! I to juz jest troszke wiecej i wiekszy problem. Oczywiscie mozna sobie odmowic takich butow...ale ile wtedy sie traci....

chcialabym byc wyzsza. buty tylko na obcasie nosze :)

z tym wzrostem to nie ma co przesadzac drogie Panie, pozniej ciezko sie gdziekolewiek wpasowac, wszedzie za malo miejsca, ciasno...ze nie wspomne i obraniach, butach itp...mowie z doswiadczenia....

elektron, przyznaj się lepiej, że sam jestes niski ;-)

Ze sa wysokie;););)

Cala rzecz w tym, ze nie jestem, powiedzialbym raczej, ze jestem calkiem wysoki:) I tak jeszcze sobie w weekend wykombinowalem, fakt, ze wysokie dziewczyny/kobiety atrakcyjnie wygladaja na ulicy, kazdy mezczyzna sie za nimi obraca....ale co by nie mowic z niska osobka mozna swobodniej w lozku pofiglowac. Nawet dla osilka podniesc kilkanascie/dziesiat kg wiecej i potrzymac przez pare minut to nie to samo co po podrzucac malenstwo :)