Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Asega

Co jest nie tak ze ślubem w maju??

Polecane posty

Dzisiaj poinformowalismy nasze babcie o planach ślubnych w maju 2007 i jednogłośnie oświadczyły że absolutnie,kategorycznie nie , gdyż \"w maju ludzie umierają\" i ogólnie maj to najgorszy miesiąc na ślub.Spotkalyście się może juz z taką opinią? Czy któraś z was brała ślub w maju? Nam generalnie zależało na miesiacu bez litery \"r\" bo wtedy są większe luzy w terminach, ale nie spodziewalam sie takiej paniki na sugestie o majowym ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze się zastanawiałem
czemu musi być akurat litera "r", a nie np. "ź" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lornetka
w żadnym miesiącu nie ma ż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze się zastanawiałem
--> lornetka To nie było "ż", tylko "ź" i np. w "październiku" jest :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o literkę \"r\" to jest dziwny pęd ku pobieraniu się w miesiącach z tą literką.Powodów nie znam ale dzieki unikaniu tych miesięcy mam wiekszą mozliwość na znalezienie fajnej sali w odpowiadajacym mi terminie:) A jesli chodzi o maj to jestem troszke zaskoczona bo nie spodziewałam sie że z tym miesiacem związany jest aż taki przesąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r to przesąd
moi rodzice luty - 25 po ślubie w szczęściu jak w dniu ślubu mój chrzestny lipiec - 20 lat po ślubie j.w. drugi brat mamy maj - 15 lat po ślubie też w szczęsciu dziadkowie listopad - 47 lat po ślubie i nadal się za rączkę trzymają i całuski sobie dają i się przytulają Babcie porostu są przesądne ale radzę na przekór wszystkim brać maj a i podobno jak w dniu ślubu pada to też nie dobrze ale wujek brał i w maju i lało niemiłosiernire cały dzień i jakoś wszystko gites bo podono odczarowli ten przesąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jedna wielka bzdura
Ja nie wierzę w przesądy, ślub brałam w maju, padał deszcz. Pod kościołem przebiegł nam drogę czarny kot. Kilka razy spadł mi bukiet podniosłam go nie deptając na niego. Nie miałam na sobie nic pożyczonego, ukradzionego itp. Robiłam wszystko na odwrót i póki co nie narzekamy na brak szczęścia (odpukać).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie kochacie
to zadne glupie przesady Wam nie zaszkodza i bedziecie naprawde szcześliwi nawet jak wezniecie slub w maju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no podobno
jest taki przesąd, że w maju się nie powinno i mało ślubów wtedy jest, ale to chyba mit, bo osobiście znam dwie pary, które brały ślub w maju i są bardzo szczęśliwymi, zgranymi i udanymi małżeństwami z dłuuugim stażem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po cholere się tym zadręczasz???? ja ślubowąłam 2 lata temu w maju i jestem szczęsliwa,cóż ludzie mają to do sibie zwłaszcza starsze do zabobonów.A to jaką będizece parą zalerzy tylko od was a nie od R!!!! u mnie było tak jak powiedziałam że będize ślub w maju to tylko powiedzieli-ale dlaczego???,może lepiej sieRpień?.Ja powiedizał że nie bo mi się maj podoba i nic innym do temu ,bo to ma być mój dzień więc ja będe mówic kiedy. I tylko było tyle gadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwi123
slub majowy grób gotowy...takie powiedzonko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tak. Bo miłość jest tak wielka ze "aż po grob". Odwrotna interpretacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maj piękny miesiąc i z nazwy i pogody, choć może nie w 2017 roku ;). Maj to 5 mc piękna cyfra. W maju są bzy, białe, fioletowe, pięknie, natura budzi się do życia, piękny zapach kwiatów, zwłaszcza bzu :). Pierwszy ślub brałam w czeRwcu z tymi zabobonnymi dodatkami typu pożyczone, niebieskie stare i nowe. Drugi ślub brałam w kwietniu, i z przypadku miałam pożyczone bo kolczyki szwagierki mi pasowały, śmieliśmy się z,mężem że stare mam majtki, nowe to mąż a niebieskie to jego oczy :). Jesteśmy szczęśliwi :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja biore slub w maju 2018 i na szczescie nikt mi nie krecil nosem. Maj jest piekny i zielony przeciez to lepiej niz pazdziernik czy listopad. Nie wierze w zabobony i zamierzam byc szczesliwa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez wzielam slub w maju. I jestesmy szczesliwi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupie zabobony :-) Najlepsi są ci, co w nie wierzą, a jednocześnie biorą ślub katolicki - i jakoś im się to z wiarą nie kłóci. Albo chrzczą dziecko, a przyczepiają mu jakieś czerwone kokardki, nitki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam dwie pary, które wzięły ślub w maju, w obu mąż zmarł w wieku 30lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×