Wrogowie prezerwatyw! Wpisujcie sie!

Hej! mam nadzieje ze nie jestem jedna na swiecie, ktora kompletnie nie uznaje gumek? To jest smierdzace, sztuczne obrzydlistwo! zreszta w tym naprawde nie ma przyjemnosci, no i zabezpiecznie tez zadne, wszak pekaja. Jak wy mozecie tego uzywac??

i przestańcie powtarzać mity które wymyślili faceci.Dla mnie seks w gumce nie różni się specjalnie od tego bez,a za tym idą same plusy ochrona przed różnymi choróbskami, jest bardziej higienicznie,no i podnosi skuteczność innych stosowanych równolegle metod antykoncepcyjnych,jak dla kobiety to same plusy:)

noo tylko jak facet wytryśnie, to nie może za bardzo już się ruszać..

.. strasznie nie lubie

to kompletny brak zaufania do partnera! chyba ze sie ich czesto zmienia..no to moze jest usprawiedliwienie ;)

nie wiem dlaczego jesteście takie przeciwne.... sama bralam przez 4 lata pigulki i musialam je odstawic, bo strasznie wplywaly na moj organizm. poza tym zazywajac je nie mialam ochoty na sex. teraz stosujemy prezerwatuywy Durex i jestesmy bardzo zadowoleni. wcale nie smierdza jak piszecie, sa cieniutkie, praktycznie jakby ich nie bylo. oczywiscie nie mowie ze cale zycie bede tylko stosowac prezerwatywy-za jakies 2 miesiace powroce do tabletek,z tym ze teraz bede chciala miec je doskonale dobrane. ale nigdy nie wypowiem jakihs dziwnych stwierdzeń typu - "użuwanie prezerwatyw to brak zaufania do partnera"! TO BZDURA! no, chyba ze chcecie byc szybko mamusiami...wowczas mozecie sobie odpuscic gumkai pozdrawiam

jestes ograniczona autorko topiku! chyba sama smierdzisz swoją głupota - widac ze tabsy ci padły na mózg..o ile go posiadasz

na pigułkach tez zdarzaja sie wpadki. a prezerwatywa peka bardzo rzadko i dla tych co wiedza co i jak to żaden problem.

jeszcze nie zdarzylo mi sie zeby prezerwatywa nie pekla gdy probowalismy jej uzywac moge stosowac tabletki i mam stalego partnera wiec moge zapomniec o prezerwatywach, z czego sie ciesze :D niemniej jest oczywiste ze sa one nie do przecenienia w profilaktyce zdrowotnej choc szkoda ze niczego lepszego nie wymyslono

Uważam, że prezerwatywy są najlepszym zabezpieczeniem. Umiejętnie zastosowane nie pękają i co naważniejsze nie powodują uszczerbku na zdrowiu. Jest teraz ogromny ich wybór, ze każdy znajdzie odpowiednie dla siebie.

dobre bzykanko nie jest zle:] z gumka czy bez - to juz decyzja tej lepszej polowki ;)

Do partnera zaufanie mam, nie mam natomiast zaufania do prezerwatyw. Poza tym odczuwam większą przyjemność bez prezerwatywy, nie lubię gumek mimo, że mój facet nie marudził jak ją zakładał. Stosuję plastry antykoncepcyjne i muszę przyznać, że w ogóle nie spadło mi libido, co było stałym problemem podczas stosowania tabletek, chociaż latem i tak powrócę do tabletek. Ponieważ nie chcę, żeby plaster wystawał spod bikini, bądź odklejał się i pozostawiał po sobie nieestetyczny klej:(

A moj facet za nic w swiecie nie chce sie kochac w gumce, jestem skazana na pigułki

co kto lubi, jak komus pasuje to niech stosuje :) wazne ze sa dosc skuteczne... ja osobiscie nie dzierze, umniejszaja mi rozkosz :D poza tym rzeczywiscie niezbyt przyjemnie pachna... pigulki wole

Wcale nie jestes glupia moja szanowna przedmoczyni;) Glupimi mozna nazwac jedynie tychze, ktorzy zaraz atakuja z grubej rury. Pozdrawiam

typu "on nie chce w gumce więc jestem skazana na tabletki" :O a to co Ty czujesz i myślisz nie jest ważne tak? Twoje zdrowie też? tylko jego przyjemność nade wszystko? a może raczej "widzimisie" :o antykoncepcja to decyzja dwojga ludzi. ja z moim też nie przepadamy za gumkami ale to wlasnie on nie pozwolił truć mi się tym świństwem ze względu na moje zdrowie. nie krytykuję tabletek. po prostu sądzę, że metoda powinna być ok dla dwóch stron.tyle :) pzdr :)

ale prezerwatywy rzynajmniej nie powoduja zadnych skutków ubocznych , nie rosna wam dupy, nie puchna nogi, nie spada libido, nie wypadaja włosy hmmm?

żeby każdy wybrał dla siebie coś odpowiedniego.... nie ma jednej idealnej metody dla wszystkich..... więc to taka dyskusja jakby "o wyższości świąt bożego narodzenie nad wielką nocą" ja lubię gumaszki i dorzucę jeszcze jeden plusik- dodatkowy zabawa przy zakładaniu np.... no i jak się dobrze zna swój organizm to nie obciążając wątroby tabsami śmiało można sobie pozwolić na seks bez zabezpieczenia.... ja taką mieszaną metodę stosuję już pięć lat, i jestesmy bardzo zadowoleni..... bo o tabletkach ciągle zapominałam, żle się czułam i nie miała ma nic ochoty.... przy spirali miałam straszne bóle brzucha, ciągłe zapalenie itp... globuliki pieką, trzeba je wcześniej włożyć i odczekać no i wycieka taka piana wstrętna.... samym metodom naturalnym nie byłabm w stanie zaufać, bo prowadzę nieregularny tryb zycia.... a widomo, że niepłodność przed owulacyjna to tylko prognoza.... więc wybraliśmy opcję.... gumki do owluacji, i od owulacji do okresu bez zabezpieczenia.... dla nas to idealne połączenie. Pozdrawiam wszystkich, którzy wybrali inne opcje ;)