feminizm i pobocza seksu - zaproszenie do poważnej dyskusji

Dla mnie w ogóle całowanie po rękach jest ohydne, niezaleznie od tego, kto kogo całuje. Całowanie jest czynnością intymną i nie cierpię, żeby mnie jacyś obcy faceci ślinili po rękach, albo ciotki jakieś po policzkach, bleeee Co innego, jak mnie mój Misio całuje ;)

Do autora: Z tego co wiem, to \"Seks w wielkim mieście\" nie jest polskim serialem..? I nie jest emitowany obecnie w polskiej telewizji? :P

im Miescie. A ja lubie ten serial. I wolalabym byc taka niz byc baba co siedzi przy alkoholiku co jej nie szanuje i wywija jej piescia przed pyskiem. Co z tego, ze byl jej jedynym mezczyzna i jest "swieta" jak cierpi, nie ma lekkiego zycia i nic w nim nie zmieni, ale oczywiscie najchetniej bedzie gadac na inne kobiety, ktore nie sa takie jak ona. Panny z tego serialu moze rzeczywiscie zmieniaja partnerow, ale takze potrafia sie utrzymac, maja swoje zainteresowania ( nie tylko seksem!) i... przeciez caly czas szukaja tego jedynego...

Jak by to byl serial o 4 facetach to by sie dopiero w nim dzialo! Pokazane by bylo jak traktuja kobiety jak przedmiot. A i jeszcze pewnie bylaby burza oklaskow z meskiej czesci widowni, ze niby to taki kultowy film o przechujach!

ze sex w wielkim miescie sie podoba?

faceci zawsze znajda jakies "ale"... :P mysle, ze te sprawy z seksem, luznymi zwiazkami i wibratorami to raczej emancypacja :D feministka zaspokajalaby sie sie sama, czyli wlasnymi paluszkami :P bo noz widelec wibrator wymyslil jakis leniwy facet :P:P:P:P

Prawda jest taka, ze mezczyzni kobiety uwazali za gorsze i podporzadkowali je sobie przez tysiaclecia. Nic dziwnego, ze wiekszosc z nich ma o nich takie zle zdanie. Nie probujac ich zrozumiec. Kobieta murzynem swiata! Niestety.

Polecam zwierzenie Lucy, ktore wkleilam tu: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2206032&start=510 Dlugie ale bardzo mi sie podoba. Wciaz jest we mnie ksiazka Krystyny Kofty \"Harpie piranie i anioly\" Dajcie znac jak wam sie to podoba.

HISTORIA WIBRATORA I pomyśleć, że wszystko zaczęło się od hydroterapii… Pierwotnie miała ona służyć leczeniu histerii oraz innych chorób. Wystrzeliwany przez specjalne urządzenie strumień wody kierowany był w rejon nazywany ówcześnie "rejonem produkcyjnym". Po niedługim czasie zabieg ten stał się nie tylko efektywny, ale i modny, jednak nie był pozbawiony minusów: był drogi, urządzenie zaś było mało poręczne i trzeba było przychodzić do odpowiednich lecznic żeby je zastosować. W 1880 r. brytyjski doktor wpadł na pomysł 1 elektrycznego wibratora, jednak tak naprawdę dopiero na początku XX wieku zaczęto rozpoznawać potencjał rynku poręcznych wibratorów do domowego użytku. W 1902 roku opatentowano pierwszy wibrator "do użytku w domu". Był on piątym urządzeniem elektrycznym wykorzystywanym w gospodarstwach domowych, zaraz po maszynie do szycia i przez żelazkiem. Do 1917 roku w amerykańskich domach było więcej wibratorów niż tosterów. Do dzisiaj można kupić stare, "zabytkowe" modele z tamtego okresu na aukcjach internetowych (np. Ebay). W latach 1950-1970 wszystkie informacje dotyczące wibratorów nazywa się "zakamuflowaną historią". Chociaż wiele kobiet ich używa, niewskazane jest opowiadanie o tym publicznie. Wiele katalogów wysyłkowych zapełnia się reklamami i różnymi modelami wibratorów. Pojawiają się modele wielofunkcyjne: połączone np. ze szczotka lub drapacza do pleców lub tez specjalnymi nasadkami do odkurzaczy (sic!). Najmodniejszymi kolorami są zielony Ala avocado, "spalony" pomarańcz i złoty. W 1973 roku Betty Dodson zaczęła prowadzić zajęcia masturbacyjne dla kobiet, aby podnieść ich seksualną świadomość. Otwarto pierwszy sex shop specjalnie dla kobiet w Nowym Jorku. Wibratory wróciły do mody w 1990 roku, ale nie dzięki feministkom, walczącym o prawa kobiet, lecz paradoksalnie dzięki administracji Regana. Razem z kampanią socjalna dotyczącą uświadamiania zagrożenia związanego z AIDS, przeprowadzono akcję wysyłania drogą pocztową listy "bezpiecznych seksualnie opcji" do każdego gospodarstwa domowego. Wibratory znalazły sobie na niej miejsce. W 1999 roku M. Mainer opublikowała "Technologię orgazmu" - skandalizująca książkę oparta na jej 20 letnich badaniach, m. In. Wibratorów. Książka okazała się sukcesem i została przetłumaczona na kilkanaście języków. Obecnie w sprzedaży są najróżniejsze modele i kształty, prawie w każdym kolorze. Dostępne do kupienia zarówno w sex-shopach jak i internetowych sklepach wysyłkowych (dla tych bardziej nieśmiałych pań).

Nie znalam tej Historii ;-)

Parobczako -> czyżby jakaś panna cię przeleciała a potem poczęstowała taka gatkom o poligamii. No cóż ja osobiście twierdze ze monogamia jest sprzeczna z natura. Co w połączeniu z feministycznymi poglądami i faktem upadku patriarchalnego modelu rodziny kończy się na tym ze prędzej piekło zamarznie niż ja się na stale zwiąże z kimś.

muzułmanÓW, jeśli już jakoś na szczęście nie widzę żadnego muzułmanina w promieniu 20 km :)

dla mnie patryjarchat upadł i to dawno temu. faceci zniewieścieli i tyle. nie potrafią sie o siebie zatroszczyć a co dopiero o całą rzodzine

zostać zniszczony

hipokryzja feministek zdumiewa. Z jednej strony oskarają męzyczzn o korzystanie z pornografii, a z drugiej bez żenady propagują wśród kobiet wsadzanie sobie w pachwinę elektrycznego masturbatora. Ohyda !

wszyscy jesteśmy ludzmi , mamy prawo żyć jak chcemy

jak chcą to żyją zwierzęta, słowik ! Ludzie żyją według praw i rozumu.

... i moralności - bo moralność to rozum i doświadczenia wielu pokoleń.

osobiście feminizmem się brzydzę a feministkami szczególnie

brawo dończak !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Gdybym zobaczył swoją kobietę z elektryczną rurą w kroczy wyrzucił bym taką na zbity pysk ! Brzydzę się dewiantami i ludźmi niehlujnymi moralnie.

He, he... Ale fajny temat. Chyba się przerzucę na islam i to w najbardziej ortodoksyjnej postaci. Najwyraźniej babom odbiło i najwyraźniej wymagają przywrócenia do pionu. (Dzięku Bogu, nie wszystkie. Jest dość na świecie mądrych kobiet.)

jako kobieta popieram antyfeminizm !

dziewczynom te feministki kompletnie pomieszały w głowie a wiadomo że rozumek u nich niewielki - to te niewielkie sploty nerwowe w waginie i odbycie - więc nic dziwnego ...

parobczako baranku ale te filmy propagujace wolne zwiazki na ogol kreca faceci, sponsoruja faceci i glownymi postaciami w nich sa faceci...pierdolisz jak potluczony....a i silikony kobietom na ogol wszczepiaja faceci...eee co jeszcze szefami/wydawcami gazetek sa faceci..itd itp wiec idz jebnij glowa w sciane i nie mow ze meski swiat nie rozpowszechnia szybkiego seksu.

ale faceci to robią na życzenie kobiet i za ich pieniądze ... i to kobiety pieją z zachwytu. Poza tym często to są ci nieliczni faceci, którzy utożsamiają się z feminizmem - słowem debile.

Chloeee, Ty się naucz czytać ze zrozumieniem. A jeśli To dla Ciebie za ciężkie, spróbuj w ogóle nauczyć się czytać.

No, może nie debile, ale faceci, którzy potrafią przy okazji zarobić nieco pieniędzy.