Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość natasha w.

upierdliwy i wredny kumpel mojego faceta, KOSZMAR!!!!!

Polecane posty

Gość natasha w.

mam klopot z kumplem mojego faceta ten kumpel ciagle go nastawia przeciwko mnie, zeby nie zostawil, bo to nie ma sensu, zeby poczul wolnosc ( jest po rozwodzie z winy jego ex ) , pieprzy znajomym ze ja mojego K. kontroluje, ze chce ich sklocic, choc to bzdura co robic z takim "kumplem"?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cała nadzieja, ze Twój facet to normalny człowiek, który sam wie co dla niego dobre... Jak masz niezbite dowody to można próbować prosto z mostu delikwentowi pokazać gdzie jego miejsce - najlepiej przy ludziach :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam tak samo, opowiesci jaka to nie jestem, potem gadanie, ze moj facet jest na smyczy, bla bla. bylo coraz gorzej, tzn te opowiesci dla mojego faceta nie mialy znaczenia, ale ja sie zle z tym czulam, chociaz staralam sie traktowac to jako zart jak np ten kumpel sie chamsko odnosil do mnie. a moj facet nawet nie zwracal mu uwagi. az w koncu sama nie wytrzymalam i mu powiedzialm co o nim mysle. biegal potem za mna i mnie przepraszal (ten kumpel), a moj facet stal niby po mojej stronie, ale jak przyszlo co do czego to okazalo sie, ze wydzwaniaja do siebie i planuja rozne rzeczy razem. potem bylo tylko gorzej, bo zachowal sie moj facet nie w porzadku wobec mnie i ciagle byly akcje o kumpla, ktory non stop wydzwanial do mojego faceta, nawet w nocy z jakas bzdura. klotni coraz wiecej, koniec koncow rozstalismy sie 1,5 miesiaca temu, a jak probowalismy to odbudowywac, to i tak zobaczylam, ze wystarczyl miesiac rozlaki, zeby ten kumpel z powrotem omotal mojego faceta. znow wspolne imprezki i nie wiadomo co jeszcze. od rozmowy o odbudowywaniu minely prawie 2 tygodnie, on przestal sie odzywac, chociaz byly zapewnienia o milosci, a wiem, ze caly czas imprezuje z tym debilem, mial jechac ze mna pociagiem, a jechal z nim itp. przegralam, bo okazalo sie, ze jest ktos wazniejszy i to boli najbardziej. nie radze Ci milczec, popros faceta, zeby raz na zawsze wyjasnil temu kumplowi jak jest i ze jest mu dobrze z Toba tak jak jest, a jak nie to sama zwroc uwage temu draniowi, powiedz, zeby sie odwalil raz na zawsze. dzisiaj wiem, ze sama powinnam byla to zrobic po raz drugi, wiem, ze juz bym potrafila, ale juz za pozno. mozesz tez wierzyc w to, ze Twoj facet, tak jak pisze frostka, jest normalny, ale ja juz nie wierze w normalnych facetow i nie wierze, ze milosc i dziewczyna sa dla nich najwazniejsze. powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh skąd ja znam tą historie.... facet i kumpel (zły kumpel) to tragedia! a jesli ten kumpel ma na niego wpływ to juz napradwę tragedia. kupla zdanie wazniejsze od dziewzyny, kumpel wie lepiej, kumpel pomoże, z kumplem na imprezke... itd. jednym słowem -koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha, no wlasnie, o wplywie zapomnialam. po prostu masakra. chociaz moj facet sie zarzekal, ze zadnego wplywu nie bylo, no ale coz. asikyoasik, a jak u Ciebie sie skonczyla ta historia? doswiadczenie z przeszlosic czy nadal przez to przechodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nadal przez to przechodzę... właściwie to miał być koniec tego koszmaru bo jego kumpel miał sie wyprowadzić na drugi kraniec Polski-no sikałam ze szczęscia... chyba troche za wcześnie bo pare dni temu okazało się że zostaje:[ co za pech on tez się zarzeka ze zadnego wpywu nie ma. choć raz mi powiedzial ze miałam rację-gdy sie rozstalismy na 1,5miesiaca. a gdy do niego worcilam to wszytko wrocilo \'do normy\' Aha i na kazde zle slowo na tego debila moj facet reaguje wsciekloscia...:[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam1
Dziewczynki wystarczy jedno zdanie: Kochanie ty to chyba masz jakies sklonnosci gejowskie a jak nie to twoj kolega,przecierz to jest az chore ze wy jak papuzki nierozlaczki i on wazniejszy dla ciebie niz ja.Przyznja sie kotku dotykacie sie po fiutkach od czasu do czasu. ...............po tym wasz chlopak zacznie myslec i zacznie dochodzic do wniosku ze zeczywiscie spotyka sie ze swoim kolega za czesto, a co to bedzie jak ktos inny pomysli ze oni geje.Do tego nie wolno dopuscic i ograniczy z nim spotkania...............Gorzej bedzie jak oni naprawde cos do siebie czuja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asikyoasik, wspolczuje Ci wiec bardzo... oby nie skonczylo sie tak jak u mnie, chociaz widze, ze tez juz sie rozstalas z powodu debila:O szkoda, ze facetow nie rusza to, ze przez takiego gnojka rozstaja sie z dziewczyna, ktora rzekomo kochaja... bleee. sam1, moj eks mieszka z tym debilem, wynajmuja razem mieszkanie na studiach, nie chodzi tu wiec o czeste spotkania, bo to jest nieuniknione. zreszta teraz nie ma juz o czym mowic, po ptakach dawno i to sie nie zmieni, bo nie chce byc wiecznie na drugim planie. a co do gejowskich sklonnosci, kiedys cos zasugerowalam, nie na temat mojego eks, ale jego kumpla. eks uznal za oczywiste, ze o niego tez chodzi i byla wielka awantura. ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ee tam ja nie musislam nic sugerowac, kiedys gdy byłam bardzo wściekła to mu to wykrzyczałam, mniej wiecej tak to brzmiało: \"zachowujecie sie jak geje, wszedzie razem. uwazaj bo jak ludzie zauważa to zaczną się smiać\" itd.itp. nie ruszylo go to. poklocilismy sie ale nadal jest tak samo. dodam ze oni razem pracuja,mieszakja w jednym bloku, popoludnia i wieczory tez spedzaja razem bo chodza na silownie,czasem tez gdzie indziej np.bar,zakupy,kosciol itd. przychodza do siebie co chwile i to z kazda najmnijesza bzdurą, co sie nie stanie w domu np kran zepsuje to on od razu bez zastanowienia i samodzielnych prob dzowni do niego. TRAGEDIA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×