Niebywale zwierzątka PODSZYWACZA

Mam problem--moj patyczak stracił nogę, ma w tym miejscu (na "udzie") zielony slad, teraz widze to samo na 2 nózce. Trzymam je na drzewku, mają swobodę, ale przez 1 dobę siedziłały w dużym sloju--czy to mozliwe, że wtedy sie popodgryzały? Czy to choroba? Zna sie ktoś ? Koniecznie mi pomóżcie bo chcę się pod patyczaka podszyć, a tak bez nogi to nie da rady...

No nie mam pojęcia.. :-(

tańcząc upadłem na patyczaka

..do hodowania http://www.pupile.com/pup/pup_image.asp?imgID=91980

KOCHAM GRYZONIE I NIE MOGĘ POGODZIĆ SIĘ Z TYM, ŻE KARMICIE SWOJE PATYCZAKI MYSZAMI! TO SADYSTYCZNE! WYOBRAŻCIE SOBIE, ŻE JESTEŚCIE TAKĄ MYSZĄ. ODDZIELAJĄ WAS OD MATKI I TOWARZYSTWA, ŁAPIĄ WAS ZA OGON I CHOWAJĄ DO ZIMNEGO TEKTUROWEGO PUDEŁKA MIMO, ŻE WYRAŻASZ SPRZECIW. W SAMOTNOŚCI JESTEŚ NOSZONY DŁUGI CZAS, AŻ W KOŃCU KTOŚ OTWIERA TWOJE PUDEŁKO I PALUCHAMI WYCIĄGA CIĘ ZA OGON MIMO, ŻE PISZCZYSZ Z BÓLU I BEZRADNOŚCI. MIMO, ŻE NIE CHCESZ WPYCHAJĄ CIĘ DO ZBYT CIEPŁEGO DLA CIEBIE AKWARIUM, GDZIE KULISZ SIĘ Z PRZERAŻENIA. NAGLE COŚ OD TYŁU SIĘ DO CIEBIE SKRADA I ZANIM ZDĄŻYSZ ZAREAGOWAĆ, DŁUGIE I OSTRE JAK SZPILKI KŁY PATYCZAKA PRZESZYWAJĄ TWOJE MAŁE CIAŁKO PRZERAŹLIWY BÓL PRZESZYWA CIĘ OD GÓRY DO DOŁU. TO JEST OKRUTNE NIE MOŻECIE TAK TRAKTOWAĆ GRYZONI TYLKO DLATEGO, ŻE SĄ MNIEJSZE SŁABSZE OD WAS I WASZYCH PATYCZAKÓW NIE KUPUJPATYCZAKÓW! TE STWORZENIA SĄ ZBYT EGZOTYCZNE NA HODOWLĘ W DOMU. DAJĘ GŁOWĘ, ŻE SIĘ MĘCZĄ W TYCH WASZYCH CIASNYCH TERRARIACH. POZA TYM, WIĘKSZOŚĆ Z NICH JEST NIELEGALNIE SPRZEDAWANA I TRANSPORTOWANA Z ICH NATURALNEGO ŚRODOWISKA. NIE CHCĘ ŻEBY MYSZY BYŁY TAK TRAKTOWANE !!!

wątpliwa sprawa. to patyczak ma kły??? :)

No nie ma klów ale ponoć jest jadowity, :-/ .