DO ŻONATYCH I MĘŻATEK -o kim myślisz podczas onanizowania/masturbacji/ szczerze

czy zawsze wyobrazasz sobie tego samego partnera(partnerke) i te sama sytuacje erotyczna, czy zawsze jest to wlasna zona lub maz nie musicie sie podpisywac jesli nie chcecie

nieeeeeeeee...mam bujna wyobraznie....ale generalnie o facetach....

kiedys miałam przewaznie jedno wyobrazenie, ze robie to na parkingu w samochodzie z moim instruktorem "prawka" mam króciutką zwiewną spodniczke i kiedy rozkladam nozki na pedal gazu i hamulca spodniczka sie podciaga delikatnie do gory i widac kawaleczek wygolonego conieco ufff- i od tego sie zaczynalo .... ale byla jazda :)

generalnie myśle o pozycjach jak i co ,w mojej wyobrazni nie widzę buzi faceta raczej coś innego:D no i jest ich przynajmniej 2 ale siiiiiiiciiiii;)

hihihi, tez mam bujna wyobraznie ;D

a ja jak zamykam oczy wyobrażam sobie że posówam moją żonkę w dupkę. Ja to bardzo lubię - a ona nie za bardzo. Ale chyba nie jest tak źle skoro w takiej chwili myśli się o żonie. Pozdrawiam

u mnie w moich fantazjach facet posowa mnie od tylu tak bardzo mocno i wstyd sie przyznac nie jest to moj maz tylko inny facet ale nie widze jego twazy tylko same cialo(zaden konkretny tylko obcy) dziwne bo kocham bardzo meza ale to mnie wlasnie podnieca moze dlatego ze nie bylam z nikim innym( nie mam zamiaru) tylko takie fantazje niewinne ech

a ja mysle o tym jak moja zona posuwa sie z obcym facetem przy mnie .. wyobrazam sobie rozne kombinacje i pozycje .. to podnieca jak cholera.. chociaz zupenie nie wiem jak bym na to zareagowal w realu.. mysle ze mocno negatywnie .. fantazje to podobna zaprzeczenie swoich pragnień w realu .. wiec hulaj dusza, piekła nie ma.. nie bojmy sie swoich naskrytszych nawet fantazji. mysle ze to fajny topic..

hmm to ciekawe, nigdy bym nie pomyslala ze to facetow moze podniecac, a czesto o tym fantazjuje, musze sprobowac pogadac o tym z moim lubym

ja jak sie kocham z moim facetem mysle o moim kochanku ze to teraz wlasnie z nim robie musze sie niezle nastrac zeby nie pacnac nie odpowiedzniego imienia :) ale to mnie strasznie kreci ... natomiast jak pieprze sie z kochankiem mysle tylko o tym jak mi dobrze i wspaniale :) - dwine to wszystko no ale...

posUwam jeśli już:O

mąż cie nie kreci tak jak kochanek?

mysle, ze kocham sie z mezem i z druga kobieta, mam wtedy 2-3 orgazmy

do jarka no nie kreci mnie az tak bardzo cos tam kreci ale nie az tak jak bym chciala ... takie zycie dlatego mam mojego \"kochanka-mezusia\"

kiedys dawno lubilam sobie wyobrazac widok babki lizacej cipke drugiej babce - w duzym przyblizeniu (mailam taki film) czesto tez myslalam o kilku facetach z napietymi dzidami, ktorzy masturbuja sie i spuszczaja na mnie (bardzo podnieca mnie widok orgazmicznego wstrzasu i wytrysku spermy z glowki peniskowej :) jak nie bylam jeszcze ze swoim obecnym facetem, mylalam o nim, ze robimy to w pozycji na misjonarza, a on mnie rznie ostro. jak zaczelismy byc razem okazalo sie, ze on nie ma zbytniego zaciecia do seksu (choc poza tym jest najmilszy na swiecie), wiec obecnie mysle podczas masturbowania sie o najrozniejszych ludziach - ksiedzu, z ktorym kiedys sie calowalam, bylym facecie, przyjacielu, ktory raz wylizal mi cipke, albo o bezimiennych, beztwarzowy babskich cyckach i meskich kutasach :)

najbardziej interesujący jest seks grupowy