Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wierzę

Mija rok...i po ptokach????????????????

Polecane posty

hej,czytam i czytam te bredenie:-o powiedz,gdzie jest Twoj problem?? powiedz co takiego zrobilas,zeby byc bardziej zadbana,nie stara,nie marudna nie siwa i i i .....co zrobilas dla niego,zeby Cie podziwial,zeby zobaczyl zmiane,zeby powiedziaj,czesc skarbie,ladnie dzis wygladasz,podniecasz mnie?? wez kartke,napisz za nie i za tak,wypisz co jest za nie a co za tak i wtedy zobaczysz,gdzie jest Twoj blad:-D Radze Ci,zacznij teraz ,bo z takim humorem marniejesz coraz bardziej i kapciejesz!!!!A jaki facet chce z kapciem byc??:-o wez sie w garsc idz na slonko i do fryzjera,kup ciuch i zacznij zyc a nie lamentowac nad soba,jeszcze bedziesz miala sporo czasu na lamentowanie nad soba,jak naprawde bedziesz babcia,ale wtedy juz bedzie za pozno!!!!:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lewa tywa
"Tak zle i tak nie dobrze...w ogole to ja nie chce być stara ...O! Nie da się jakoś cholera tego obejść??????????????????" No jasne, ze sie da. Popatrz np na Kurta Cobaina. Caly czas mlody chlopak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzę
hahahaha tia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cześć, babeczki-marudeczki :) Tak sobie poczytałam jeszcze i pomyślałam - problemem zdaję się być niechęć do dzieci i ew. chęc faceta do dzieci... No to odwróćmy sytuację - czy dzieci przytrzymują mężczyznę przy kobiecie? Nie jest to w żaden sposób gwarancją - wystarczy popatrzeć, ile jest samotnych matek, tudzież niby-małzonek, które de facto dziećmi zajmują się same (łącznie ze stroną ekonomiczą tematu) Nie ma co zadręczać sie myslami o przyszłości, bo tej nie zna nikt. Swoją drogą, ja sie urządziłam bardzo komfortowo, ale wcale tego nie planowałam (ja nie chcę dzieci i nie mam, facet chciał i ma) :) Miłego dzionka życzę, zobaczcie, jak dzisiaj jest cudnie za oknem (może warto wyjść na jego drugą stronę?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Ewa :-)... To ja , \"nie wierzę\". Ja wczoraj miałam dzień abnegata ewidentnie, i cały dzien grałam sama ze sobą w \"tak ale\" . Oj każdemu może się zdarzyć :-). Dziś wyciagnęłam nogi na tarasie i się opalam od rana , rany jaka pogoda!!!!!! Rację masz ,że dziecko nie zatrzyma faceta przy kobiecie , ja to wiem doskonale tak samo jak dziecko nie sprawi , że kobieta dla jego dobra zostanie z jakims frędzlem dlużej niz jej się to wydaje konieczne. Mi chodzilo o coś zupelnie innego. Upraszczając: przedluzenie gatunku jest najsliniejszym instynktem ludzkim ( samczym nadewszystko tak?) w takim razie luby moj mimo zapieraania się kopytkami że on nigdy...kiedyś zachce , a ja juz wtedy nie bede mogla więc.....mlodszy model???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młodszy model czy nie - ale chcący sie rozmnożyć... no jest taka \"szansa\" czy raczej zagrożenie... Fakt, faceci zapierają się ręcami i nogami przed dziećmi, ale potomka zwykle chcą mieć (większość przecież nie robi przy dzieciach nic albo b.niewiele, to co im szkodzi mieć dziecko czy dwoje :) ) No to zapytaj gościa, czy nie chce mieć \"następcy rodu\" (jak to dumnie brzmi, prawda?), np. za 10 lat - ciekawe, co powie. Mój eks też niby dzieci nie chciał mieć, ale potem zaczął bąkać coś właśnie na ten temat. To nie było powodem rozwodu, ale nie wiem, jakby było dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×