Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Verronia

Ukochany się żeni...

Polecane posty

Gość Verronia

Nasza znajomość rozpoczęła się latem,nie znałam Go wcześniej, nic o nim nie wiedziałam..Cudownie spędzałam z nim czas,doskonale sie ze soba bawiliśmy...aż do momentu kiedy powiedział:musisz o czymś wiedzieć :"Mam dziewczynę"........Niestety nie zdążył powiedziec tego w pore..Oboje byliśmy zagubieni.Ja nie potrafiłam już bez niego żyć, a on nie umiał podjąć decyzji.Minął rok zanim znałazłam w sobie siłe by przerwać naszą znajomość..Stłumiłam moje uczucie w sobie,związałam sie z innym chłopakiem ,choć o tym nigdy nie zapomniałam..Nie widziałam Go od pół roku ponieważ studiuje i rzadko bywam w swoim mieście i nauczyłam sie życ bez niego.Dziś wiem ze zbliza sie termin jego ślubu z tamtą.. i ta wiadomość rozdrapała moje rany.Jak przezyje ten dzień,jak znależć siłe by to przetrwać.??Dopiero teraz czuje ze trace Go na zawsze!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podsumowanie....
kup sobie w ten dzien flaszke wodki i sie opij, to chyba jedyne wyjscie. Powaznie mowie, ja bym tak zrobila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Verronia - no to masz szcęście, że to nie ty za niego wychodzisz. Mówię poważnie. Co to za facet, który oszukuje dziewczynę już przed śubem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podsumowanie....
a uwazasz ze lepiej by bylo gdyby oszukiwal po slubie? wg mnie lepiej sie wyszumiec przed a nie pozniej jak "pozamiatane" koscielnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek22
A może warto mu o tym wszytskim powiedzieć...może on też coś czuje...a ślub to wymówka........lepiej zrób to teraz póki jeszcze jest wolny potem będzie jescze trudniej......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podsumowanie....
owszem, zgadzam sie. Ale niektorzy naprawde mądrzeja po slubie. Znam facetow co brali slub dobrze po 30 tce a wczesniej sypiali z kim sie da. A teraz potulni mezusiowie jak baranki..;) wszyscy 3 jakis znam ;) a bylam pewna ze z nich juz nic nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiakakaka
tak, swietne wyjscie, naprawde. niech rozdrapie stare rany - sobie facetowi zycie - ktore najwyrazniej wreszcie postanowil sobie uporzadkowac i jeszcze dodatkowo jakiejs kobiecie szczescie - przed slubem. i gosc co, na jej wyznanie zrobi 'och tak, takze ciebie kocham!' i rzuci wszystko by to wlasnie z nia wziasc slub i zyc dlugo i szczesliwie? kwiatuszek -brawa za intelekt == poza tym - nie wiem za co az tak bardzo krytykujecie faceta - okej, nie byl do konca w porzadku - moze fktycznie - ale powiedzial jej o tym. Laska wiedziala ze ma dziewczyne - to ze bylo juz za pozno - tutaj jest wina faceta. Dziewczyna pyta jak to wytrzymac, a nie jaki to facet jest be, albo jak to rozwalic im plany zyciowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama sprowadziłaś siebie do roli \"panienki z którą moża się wyszumieć przed ślubem z porządną dziewczyną\". Jesteś zadowolona z tej roli?? A facet po prostu jest niewiele wart :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Verronia
Dziewczyny ślub w czerwcu..Czy ja już nic nie mogę zrobić?Z nikim nie rozumiałam się lepiej.Ma taki charakter jaki wymarzyłam sobie u faceta i do tego jest zajebiście przystojny..Ja nie chce bez niego zyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podsumowanie....
dlatego dalam jej rade - upic sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podsumowanie....
Daj mu spokoj, nie psuj mu zycia. Chyba ze masz zamiar zrobic z siebie widowisko i wbiec w chwili przysiegi do kosciola z placzem i krzykiem NIEEEEEEE!!!!!!!!! Zastanow sie, jak go kochasz to powinnas chciec aby byl szczesliwy i szanowac JEGO wybor. A on juz wybral- Ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiakakaka
no okej - sytuacja jest nie do pozazdroszczenia i napewno bardzo ci ciezko. ale ja uwazam, ze rozwalanie tego slubu czy jakiekolwiek wtracanie sie to najgorsze wyjscie. zrobisz z siebie idiotke. On najwyrzniej juz wybral, jezeli sie zeni - ja, nie ciebie. Nie zaryzykowal, nie zawalczyl o twoje uczucia, nawet sie o nie nie dowiaduje - to znaczy, ze juz wybral. ze tamta jest dla niego wazniejsza. i twoje ewentualnie dzialania tylko ciebie zdoluja, pograza. sprobuj gdzies wyjechac na jakies wakacje, lez na plazy, laz po gorach i za wszelka cene - nie badz wtedy tam, kiedy on bedzie sie zenil. postaraj sie uwolnic, uda ci sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se pisze
wymarzylas sobie faceta ktory grywa na dwa fronty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek22
a jeśli on myśli że nie ma u niej szans i dlatego dał se na luz.....czasem tak jest.......ja bym powiedziała mu co do niego czuje i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedna jestes
Po Twoich slowach widac, że bardzo go kochaz. Wspłczuję Ci głeboko! Zastanow się nad wyznaniem mu uczuc. Jeśli nie, to ta wodeczka to świetny pomysł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Verronia
Nie mam zamiaru wtargnąć do kościoła i robić z siebie widowiska, to nie w moim stylu..i znając siebie nie zrobie żadnego kroku by Go rozdzielić z tamta dziewczyną,ale chce to jakoś przeżyć,nie chce w czerwcową sobote wyrywac sobie włosów z głowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw sie,dasz rade...zobaczysz ,ze w dniu jego ślubu nie bedziesz tego tak przezywac jak Ci sie wydawało,bo mam juz kogoś przy sobie,na pewno byłoby gorzej gdybys nie miała chlopaka ... wiem doskonale co czujesz bo byłam w tej samej sytuacji.... tylko ,ze my bylismy para przez 2 lata :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiolinka.
nie wolno niszczyc tego , co juz bedzie na zawsze swiete ja mialam podobnie i co? musialam sie z tym pogodzic. moj honor nie pozwala na plaszczenie sie i blaganie ,ewyznawanie m ilosci... na ciebie tez ktos czeka... no-otrzyj mordke i usmiechnij sie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popaprana
ciezka sprawa...dziewczyny mozecie zyczyc verroni aby sie upiła zapomnaiła ...odcieła..a to niestety niemozliwe...musisz to przetrawac wypłakac morze łez... daj sobie CZAS..to on jest Twoim lekarstwem...uleczy rany... nie zapomnisz tego nigdy, ale bedziesz potrafiła za jakis czas popatrzyc na wszystko z dystansem...buziaczek głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Verronia
Jak już wspomniałam nie widzieliśmy się długo i od stycznia zerwaliśmy nawet telefoniczne kontakty.Choć nie było to proste uznałam ze tak będzie lepiej.Wiem ze gdybyśmy się zobaczyli dużo mogłoby się zmienić ale napewno nie na tyle by na kilka tygodni przed ślubem ją zostawił..Nie jestem az tak naiwna.To nie jest brazylijski serial tylko życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joana32
Rozumię cię to może boleć ale musisz sobie powiedzieć że może tak miało być. Może jest frajerem i nie widział tego czym mogłas go obdarzyć.Tego ,że z Toba mogło mu być lepiej niż z każdą inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy Ty jestes tylko tym co mówia Ci twoje uczucia i mysli ? A moze kims wiecej ? Ceń sie dziewczyno ! Musisz byc atrakcyjna lub cos miec w sobie ze facet majac dziewczyne zainteresował sie Toba... tylko ze on był fatalny...bo Cie okłamał...Ja bym sie cieszył na twoim miejscu...ze jestes wolna....tesknisz za relacjia z kłamca ? Zycie ma 10 tysiecy mysli wiecej niz masz o sobie samej....!!! Pomysl o tym i znajdz lepszego faceta.... pozdrowienia od Pucia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Verronia
Dziękuję Wam wszystkim, własnie teraz poleciała mi łezka.Ale dopiero jedna,Nie jest źle..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadzwon do niego
powiedz mu co czujesz i poczekaj na reakcje 1. bedziesz miala swiadomosc, ze zrobilas wszytko dla tej milosci 2.Jesli wybierze Ja i slub bedziesz maila pewnosc ze tego wlasnie chcial i jego decyzja nie wyplywa z faktu, ze nie mogl byc z toba 3. zeby to zrobic trzeba byc silnym ale lepsze to niz wyrzucanie sobie cale zycie pt" co by bylo gdyby" a w dzin jego slubu wyjedz albo spotkaj sie z przyjaciolmi i baw sie dobrze!! bo to dzien w ktorym uwolnisz sieod tego uczucia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Verronia
Nie wiem dlaczego sie mną zainteresował.Z tego co słyszałam to ma bardzo ładną i sympatyczna dziewczynę........narzeczona:(Choc zadnej chwili z nim spędzonej nie załuje, to musze przyznać:że wolałabym Go nigdy nie poznać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *marchewka
smutna historia,moje zdanie jest takie że facet jest nie fer,ale i ty też jesteś głupia albo bardzo zakochana,wychodzi na to że przez ten cały czas był z wami obiema,wiedziałaś o tym,wybrałaś taką drogę tylko że pewnie liczylaś na więcej,trudno przegrałaś, ale głowa do góry popatrz na na w ten sposób że cały czas oszukiwał swoją wybrankę a skoro robił to przed ślubem to pewnie się nie zmieni,nie ma czego żałować, no coż serce nie sługa ale dasz rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Veronika kobiety nie załuja zadnych takich chwil nawet jesli tych mezczyzn nie ma obok nich...ale ten facet....Cie oszukiwał...i to oszustwo zabierze do swojego zwiazku...wiec tamtej współczuje.. wyjdz ze swoich wspomnien, opusc swoje mysli i uczucia i idz dalej kobieto...cen sie...sa lepsi od tamtego zapewniam Cie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda,ze przez rok jeszcze ciagnelas ta znajomosc, moze bys teraz tak nie cierpiala i choc zabrzmi to okrutnie dla Ciebie i nie do przyjecia, jedyne co mozesz zrobic, to zapomniec o nim i zrobic krok do przodu bo stojac w miejscu, rozpamietujac co bylo, tylko poglebiasz rane :o A swoja droga, facet lecial na dwa fronty, mial komfortowa sytuacje na ktora sama mu pozwalalas, wiec choc teraz zrob cos madrego i zapomnij!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×