Nie mam siły do życia to wszystko przez niego bo potraktował mnie tak.....

dobranoc smutasku, śpij słodko, jutro pogadamy ps. 28lat

Jestem wstrząśnięty. teraz się wypiera. A nawet kulek po sobie nie umyła :O

randall - witam nie życze nikomu takiego czegos żeby mieli osobe sparalizowana lub im sie nie widolo tylko aby doswiadczyli jak inna osoba moze zranic :( i nie chodzi mi tu o cos zlego jak moim przypadku a o np slowa i nieumiejetnosc empatii czyli wczucia sie w sytuacje innych i zrozumienia :( nie jestem złą osoba jak mozesz tak mowic ,sama bym nie zjadła a komus bym dała :( przejmuje sie wszytkim poczawszy od ludzi skonczywszy na zwierzetach ktore bardzo kocham :( nie wiem tylko skad w Was bierze sie tyle złosci , napisalam co mnie spotkalo a ktos robi sobie z tego kpiny przytlacza mnie to totalnie :( brak słów holahola - dziekuje ,że mnie pocieszasz kochaniutka i jestes

kalineczka - prawdopodobienstwo ze jestes w ciazy praktycznie nie istbnieje jesli wzielas postinor wiec uszy do gory musisz byc silna - dla siebie dla swojego taty a z chlopakiem dobrze ze tak wyszlo a nie potem jakbys juz byla jego zona nie ma co zalowac

irish cream - dziekuje za wpisanie sie i dodanie otuchy dobrze ,że nie wszyscy są tak zawistni i cieszą sie nieszczesciem innym jak np z 2,3 osoby na moim topicu :( jeszcze raz dziekuje i mam nadzieje ,że ciazy ie bedzie :( postinor wziety , ale ten stos. bez zabezp. no niby wyszedl ze mnei z 3 min przed wytryskiem ale stracha mam :( zrobie za kilka dni znow test :( mam nadzieje,że Bóg mnie poszczesci i nie bede w ciazy z tym draniem :( jeszcze raz dziękuje ...piszcie.. :( ..... :(

tak jak juz pisalam - nie ma takiej mozliwosci zebys vyla w ciazy przestan sie martwic sam poczatek cyklu, brak wytrysku w pochwie i postinor naprawde daja ci gwarnacje ze nie jestes w ciaze tak latwo nie da sie zajsc, nie schizuj a tymi komentarzami sie nie przejmuj, ludzie po prostu lubia zerowac na nieszczesciu innych

irish cream - dobrze wierze Ci na słowo ,że nie będe w ciąży :) dziekuje choc na chwile mi lepiej , bardz dziekuje , całuski i oczywiscie jestem caly czas na topicu , jak cos to pisac :( ja tez bede :(

no juz lepiej wiem ze boli ale optymizm jeszce nikomu nie zaszkodzil uszy do gory przynajmniej ktos inny sie teraz bedzie musial meczyc z tym draniem

irish cream - dzieki :) ja już sie z tym draniem mam nadzieje ,że meczyc nie bedemusiala bo wszystko bedzie ok i żadnej ciązy z nim nie bedzie , dziekuje za otuche bardzo dziekuje piszcie :(

Zrób sobie test ciążowy .Kosztuje chyba 10 zł a daje 99,9 % pewności ,że nie jesteś w Ciąży:) nie martw się!!!!! napewno nie jesteś w ciąży. buziaki trzymaj się mocno. pamiętaj ,że nie jesteś sama. ja też to przechodziłam :)

mała blondyneczka - :) dziekuje za wsparcie mam nadzieje ,że nie jestem w ciąży i test zrobie za kilka dni zebym juz byla calkiem pewna tylko teraz jestem chora i musze przeztydzien brac antybiotyk bo mama zapalenie oskrzeli i zaraz po jego skonczeniu zrobie jakies 3 dni przerwy i test wykonam raz jesczze dziekuje trzymam Was za słowo ,że nie bede w ciąży :) od razu mi lepiej jak człowiek usłyszy miłe słowo :(

Tej dziewczynie, która czyta list wyblakły, tej kobiecie, która milczy cały dzień, tej, co stawia w noc bezsenną złe pasjanse, i ozdabia nadziejami ciemną sień. Niech się niebo nie kojarzy tylko z deszczem, niech się rzeka nie kojarzy z rzeka łez, są na świecie dobre okna w dobrym mieście, i ta wiara ze w człowieku człowiek jest. Nie jesteś sama, nie jesteś sama uwierz w siebie uwierz w ludzi uwierz w nas, Nie jesteś sama, nie jesteś sama są gdzieś okna, które płoną cały czas 2x Tej dziewczynie, która topi w czarnej kawie, te tęsknoty, których miała pełen skład, tej kobiecie, która pali bardzo dużo, i w szufladzie przechowuje biały kwiat. Niech się miłość nie kojarzy z pożegnaniem, niech pogoda opromieni każdą myśl, i niech przyśni się ktoś miły i czekany, kto nadaje mleczną drogą taki list. Nie jesteś sama, nie jesteś sama uwierz w siebie uwierz w ludzi uwierz w nas, Nie jesteś sama, nie jesteś sama są gdzieś okna, które płoną cały czas 2x PAMIĘTAJ :) nie jesteś sama i uszka do góry:) ciesz się ,że teraz będzie tylko lepiej!!!!

mała blondyneczka - dziekuje za wsparcie , aż łezka zakręciła mi popłyęła , mam nadzieje ,że bedzie ok całuski nawet ten drań mnie tak nie wspiera jak Wy za co Wam dziękuje bardzo i życze wszystkiego najjjj

no czeeeeeeeść cieszę się bardzo, bo poczytałam trochę co tu się działo od wczoraj i widzę, że dziewczyny nie dały Ci się załamać... :) i humorek u Ciebie dużo lepszy... tak trzymać :D trzymaj się cieplutko i kuruj się

holahola - witam kochana no powiem szczerze ,że jest mi lepiej na duchu :) dziekuje Wam bardzo bede ciągle pisac co się dzieje , całuski

no!! i to mi się podoba!! zuch dziewczynka będę czekała na wieści, informuj na bieżąco :) dobrej nocki

Kochana, strasznie strasznie mi przykro, że Cię coś takiego spotkało. Też w życiu trafiałam na dupków i w dodatku też mam ciężką sytuację rodzinną, więc tym bardziej Cię rozumiem. Ale pamiętaj, że za każdymi chmurami jest Słońce i każdy zły czas przemija, a po nim przychodzą piękne dni. W ciąży nie jestes na pewno, byłaś krótko po okresie i jeszcze postinor, więc o to się nie martw! Trzymam kciuki. I uśmiechnij się, bo jeszcze trafisz na mężczyznę, który będzie nosił Cię na rękach tak, jak na to zasłużyłaś. Nie można dać się sponiewierać. Jeszcze będzie dobrze, kiedyś. Zobaczysz. Pozdrawiam z całego serca.

holahola dziekuje :) od razu mi lepiej kiedy czuje się ,że jest ktos kto ma o mnie dobre zdanie , pocieszy bardzo dziekuje kochana Millli dziekuje za te słowa , bardzo mi pomogły bo czuje ,że nie jestem sama i ,że są tak dobre osoby na tym świecie holahola napisała,że jestem zuch niestety nie dokonca , po przeczytaniu tego co napisalas popłakłam sie , bardzo Ci dziękuje mam nadzieje ,że nie jestem w ciąży i ,że znajdzie się ktoś lepszy , raz jeszcze dziękuje kochana i pozdrawiam również z całego serca

masz lipe

czesc kochani jakos mi smutno sama nie wiem co jest grane choc wszystkimi silami próbuje odepchnąć myśli o nim.. bo w koncu łatwe to nie jest :(

odpychaj ze wszystkich sił bo nie jest godzien myślenia o nim !!! co u Ciebie, wykurowana już? buźka

Witam kochani otóż test zrobiłam wyszedł negatywny jednak wiadomo pewna nie jestem , mam nadzieje,że mówił prawde i nie będzie ciąży :( holahola - czesc kochaniutka oto sytuacja sprzed kilku dni : widziałam tego drania kiedyś na ulicy jakies 3 dni temu szedł dumny z kolegą jak paw mijałam się z tym śmieciem i wyobraźcie sobie, ja szłam z koleżanką a on w naszą strone napiera jakby chciał nas uderzyć albo ,że tak to określe pchnąć z bara jak to o n kiedyś mówił :( my głupie chciałyśmy ominąć go wielkim łukiem a ten poprostu chciał zaszpanować przed kolegą ,że chce nas zepchnąc z chodinka i zaczęli się śmiać z nas obaj ,że się wystraszyłyśmy omijając go i odsuwając sie kiedy on ierował się na nas :( przykre ale coż a jeszcze dzien wczesniej pisal zebysmy sie pogodzili , ja sie nie zgodzilam , on mnie wyzwal od najgorszych , pozniej wyzwal za to ,że odpowiadam cześć jego wrogom bo ktoś mu powiedział , rzuciłam słuchawką i tyle mnie słyszał, oraz nie usłyszy już skurw*el a nastepnego dnia ta sytuacja ktora opisłam:( on wsyzstko teraz kazdemu rozpowiada ,że to ja zerwałam i moja wina ze nie jestesmy probuje mnie tym jakos zdołować , ale myśle ,że słusznie zrobiłam odchodząc :(

Tak sobie przejrzalam Wasze posty i za skarby swiata nie jestem w stanie uwierzyc, ze gosc przez trzy lata zachowywal sie wzorowo wobec autorki topiku. :(:(:(

Hej Boże co za bałwan!Takich to na km omijać! Kochana nie przejmuj się idiotą! Najważniejsze, ze już nie jesteście razem i że żadnej krzywdy Ci już nie wyrządzi A gadać niech sobie gada ile wlezie znudzi mu sie w końcu a Ty noś głowę wysoko i olewaj go na całego. Kij mu w oko. Sorka, że tak piszę ale tacy idioci mnie po prostu wkurzaja. Słońce ja też przeszłam jeden burzliwy zwiazek w moim życiu, facet okazał sie idiotą ale na szczeście juz sie od niego uwolniłam i jestem wolna. A to, że za rogiem ktoś na Ciebie czeka to jest bardzo prawdopodobne więc nie trać czasu na zamartwianie się palantem. Pozdrawiam i życzę szczęscia A wtej ciąży rozumiem że nie jesteś? Zresztą jak wzięłaś Postinor to mało byłoby prawdopodobne. Głowka do gory:)

przejawiał agresje ale co do innych , kiedy któryś z jego kolegów coś do mnie się przymilał, pooprostu był miły :(ale do mnie bezposrednio nie :( dlaczego mnie czeka taka zapłata :( wczoraj byłam wpłacić ostatnie swoje pieniądze i zrobić zakupy pewnejbiednej rodzinier której od czasu do czasu pomagam jeśli mam pieniążki :( sama wole nie zjeści izrezygnowąc z jednej pary butów czy spodni i kupić im jakieś jedzenie czy leki :( jest to biedna starsza rodzina własściwie taki dziadziuś z babcią ,wcale ze mna nie spokrewnieni ,ale kocham pomagać , szkoda mi takich ludzi :( sama też nie jestem bardzo bogata ale jeszcze tyle potrafie :( niestety wiem ,że jestem idiotką która nie wiedziała ,że ma do czynienia z takim tyranem ale coż :( ciężko mi mimo ,że tak mnie potraktował musze jednak wybić sobie go z głowy !! i tak też zrobie :(

Nala - dzekuje kochaniutka za te słowa , jestem Ci bardzo wdzięczna za to całuski ,a w viąży no nie wiem kochaniutka po postinorze test po 20-stu kilu dniach w trminie okresu , negatywny , niby okres byl choc inny niz zawsze noi zrobilam test wczoraj i tez negatywny to bbyl 2 test po tej wpadce i zazyciu postionoru choc nadal sie obawiam buziaki

Kochana Ty na bank nie mozesz byc w ciązy. Moja kuzynka miała taką akcję że musiała brać Postinor i tez miała potem dziwny okres ale to podobno normalne. Tak że tym się już nie przejmuj A tamten tylko nadaje się do olania nic więcej. Pozdrawiam raz jeszcze i trzymaj sie cieplutko

NIE MASZ SIE ABSOLUTNIE CZEGO OBAWIAĆ:) W ciąży na 100% nie jesteś , uwierz :) A okres jest inny niż wszystkie ,bo to spowodowane jest stresem w jakim żyłaś i zyjesz .... tak reaguje Twój organizm po prostu. Czytam Twoje wypowiedzi i bardzo Ci współczuję , wiem co przechodzisz ... ale to minie zobaczysz :) Trzymaj się mocno !!!!

Nala- raz jeszcze dziękuje ,że mi napisałaś takie wsparcie jest naprawde ważne , Ty jesteś kochana pozdrawiam Mała Blondyneczko - Tobie również dziękuje ,wspaniale ,że są tak kochane osoby jak Wy , oczywiście będę pisała pozdrawiam

Kalineczko po prostu Cię rozumiem bo sama przeszłam nie jedno z takim jednym kretynem...i pamiętaj nie daj mu się skusić na te jego przepraszam obiecuję poprawę , zmieniłem się.