hej czy wróciłyście kiedys do swoich dawnych facetow

kajaja hej czy wróciłyście kiedys do swoich dawnych facetow i czy wierzycie ze jest to w ogole mozliwe. Bo u mnie jest tak: Poznalam 4 lata temu (!!!) fajnego chlopaka, on byl bardziej zaangazowany wtedy niz ja i to po jakis 3 miesiacach sie rozpadlo, ale caly czas mielismy (co jest troszke dziwne) ze soba kontakt (przez smsy i maile a ostatnio przez gg ). Jednak one byly takie powierzchowne (tzn piszemy o takich zwyklych rzeczach, co u nas slychac itp) ale on nigdy nie wspomnial zeby kogos poznal czy zeby z kims byl.Choc nie wierze zeby przez te 4 lata ciagle byl sam. No i ostatnio Go spotkalam i mnie zamurowalo. Po prostu sie znowu zakochalam i nie moge go sobie wybic z glowy!! ale nie wiem czy on kogos ma a napewno nie chcialabym zakłocić jego zycia jesli on z kims jest. Tylko ze ja nie mam jak sie tego dowiedziec jak nie od niego . On nigdy nie uzewnetrznial uczuc wiec nie widze sposobu zeby po jego mailach wyczuc czy on bylby w jakis sposob takze mna zainteresowany. A jak Wy myslicie ? Mozliwy jest taki powrot po latach ?? I czy ja mam prawo tak wchodzic w Jego życie po latach?? A moze znacie jakis sposob w jaki moglabym sie domyslic jego uczuc i w ogole CO MAM ROBIC ??????????

jak go spytasz nie aluzyjnie tylko tak prosto z mostu pewnie ci powie i nawet nie zapyta czemu pytasz

do taki se gosc----> a Ty jakbys sie czul jakby dziewczyna po 4!!! latach chciala nagle sie z Toba sppotkac i kto wie czy kiedys Ci serca nie zlamala

inaczej się nie dowiesz. a poza tym nie musisz od razu chcieć się umówić. skoro macie kontakt na gg to spytaj poprostu czy z kims jest. jezeli nie to odczekaj jakis tydzien i zapytaj czy nie ma ochoty wyskoczyc na piwo ;) powodzenia

Hello.Ja ci mowilam co ijak juz:)zobacz co bedzie:)

Hej odpowiem ci na twoje pytanie wiec sadze: Że jeśli się kochacie to tak, ja też nie wiedziałam czy wrucic no ale dałam mu druga sznase chociasz jestem jeszcze bardzo młoda to mniej wiecej wiem o związkach bo widze jak jeste u mnie i wogle u mnojej rodzinie już widziałam na real wszystkie chyba tematy związków.No wiec jak mówiłam wruciłam ale musiał sie omnie pier postarać i sie starał poł roku:P eh torche długo ale i dobrze bo nie wiedziałam czu mu zaufać i wogle no ale teraz jestem z nim i go kocham chociasz kłocimy sie czesto nawet ale zawsze godzimy:) i to jest plus wczoraj chciał mi nazłośc zrobić i zaczał przebywac wiecej czasu z moja przyjaciolka no rozumiem go troche bo wczescniej moze zaczełam byc z jego bratem ale miałam powod chciałam zaswatac jego brata z moja friend no ale moj o tym nie wiedzał no trudno wiec jak zrobił mi na złosc to pożałował poznej:P mowieci tak muy nazłosc zrobiłam ze hohoh pierw sie zajebiscie wystroiłam a poznejrobilismy polewy z jego bratem i jego przyjacielem bo weszli zemna w układ:P no chłopacy gora:D:P hehe no wiec tak zaczełam z jaj do nich swiarowac ze moja chłopak jak sie pogodzilismy powiedzial mi ze byl wkurwiony i ze blagał Boga zeby go ojciec do chaty wezwał albo zeby cos sie stało zeby odeszed odas wiec mowie wam wszystkim jesli MEŻCZYZNI WAM ROBIA NAZŁOŚC ODAWAJCIE IM TYM SAMY ALE GORZEJ moj pozałował i juz tak mi nie zrobi :P eh on wie ze jak ktos mnie wkurzy to pozaluje:P wiec juz nie zrobi nic takiego!!! No ale idziemy dalej do twojego pytania dam mu szanse jesli zasługuje jesli dał ci dowody ze cie kocha i jesli ty go kochasz:) Koncze ojciec chce kompa ;/ pa

ja wrocilam kiedys do swojego bylego po 2 latach.dzis jestesmy szczesliwym malzenstwem. po rozmowach okazalo sie ze nigdy nie przestalismy kochac sie nawzajem.dlatego ten powrot do siebie byl czyms naturalnym