Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Naiwny Zenek

On chce zniszczyć moją przyszłość! Nie wytrzymam...

Polecane posty

Gość Naiwny Zenek

Podjęliśmy decyzję o rozwodzie. Pogodziliśmy się z tą myślą. Sprawa w sądzie za jakiś czas przypieczętuje jedynie formalnie naszą decyzję. Znalazłem kobietę, którą pokochałem. Jak się wydaje, z wzajemnością. Czemu (jeszcze) żona chce zniszczyć mój nowo powstający świat, szykanuje nas, wydzwania do niej i ją szantażuje? O co jej chodzi? Cy rozchodząc się musimy rozpieprzyć wszystko, co posiadamy? Nie rozumiem Was, kobiety.... Człowiek, któremu nie pozwolono budować, zaczyna niszczyć... Czy mam zostać jedną wielką maszyną niszczącą? Bo za chwilę nie będę myślał o niczym innym, jak tylko jak skuteczniej jej dołożyć. Czy nie można rozstawać się z godnością, a nie szarpać się przed obcymi ludźmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda_m film
powiem ci, ze tak przemawia, przez kobiete urazona duma! no jak to on nie jets z nia? nie lubie jak kobiety traktuja facetow jak rzecz! i to swoja! z prawem do kazania mu i to jeszcze jak nie sa juz z nim!!! magdam to potwierdza ten piotr to ciota!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGENTKA 007
Prawdopodobnie ona darzy cie jeszcze uczuciami... i nie moze pogodzic sie z mysla, ze "odchodzisz" do innej. Nie byliscie z pewnoscia ze soba krotko, wiec trudno jest sie rozstac z osoba, z ktora jeszcze niedawno mialo sie wszystko wspolnie. Ale na pewno jej sabotaz nie potrwa dlugo. Wasz zwiazek jest dla niej jeszcze niezakonczony. Ale ona dojdzie do tego... Moze musisz z nia jeszcze o tym porozmawiac. Zycze wam powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGENTKA 007
P.S. Dlaczego piszesz ON??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naiwny Zenek
Z 1000% pewnością mogę powiedzieć, że między nami nie ma już żadnego uczucia. I dlatego się rozchodzimy ... Ale we mnie tyka bomba, która wybuchnie i pewnie wtedy zacznie sie piekło. Bo ja naprawdę nie rozumiem. Skoro wspólnie mówimy, że nasze drogi się rozchodzą, to czemu się czepia? Że wydaję parę złotych na cisatko dla niej albo na kwiatek bo - jak powiedziała - mamy ciagle jeszcze wspólnotę majątkową? To śmieszne. Za chwilę założę drugi topik: JAK NAJSKUTECZNIEJ DOKUCZYĆ kobiecie na krótko przed rozwodem sądowym... jestem sfrustrowany. Nie chcę pożaru, ale wydaje mi się że jest on nieunikniony ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda_m film
Prawdopodobnie ona darzy cie jeszcze uczuciami... i nie moze pogodzic sie z mysla, ze "odchodzisz" do innej. : jakie uczucia? nienaiwsci, zawisc i.. zazdrosc i urazona duma, to czuje kobieta, nie milosc! jak kocha nie robilaby takichscen! milosc to dobro... nie zlo, a nienaiwsc jets zlem, wrednosc rowniez, a gadac, ze kocha to se moze, a co mowia jej czyny? Nie byliscie z pewnoscia ze soba krotko, wiec trudno jest sie rozstac z osoba, z ktora jeszcze niedawno mialo sie wszystko wspolnie. :chyba tylko mury i konto, bo sercem nic nie bylo, to ppowszechny obraz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naiwny Zenek
Miało być, oczywiście, "ONA"... :-) po prostu zjadło literkę ... PECH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lea_i
tak ONA, a powiem ci jak np sa 2 i obie cos maja to potem przescigaja sie nie w okazywaniu tobie uczuc, a sobie nawzajem to taka gra pomiedzy ich 2;) ma jedna wie, ze musi zrobic wzytsko aby nie miala cie ta druga, to chore.. ale tak jest. wie, ze musi czesto mowic, ze jej zalezy, ze to, ze sramto.. jak nie dostanie tego, wybierzesz 2 zionie ogniem1 to pokazuje co czula i ze nie kochala! a co robia kobiety? 1 w tajemnicy przed facetem zawsze kontaktuje sie z 2, to pisze zycie i filmach ksiazkach pokazuja. robia to po, to aby ta 2 sie odczepila, wiesz npsi ja z nim sypiam, to ta druga ma zal do niego, a czemu nie do tej kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naiwny Zenek
Naprawdę nie rozumiem. Czy facet z kobietą, którzy żyli ze sobą wiele lat, nie mogą być przyjaciółmi, nawet jeśli się rozstaną? Przecież ona mnie wprowadza teraz na drogę dozgonnej nienawisci. Bo jeśli mi się rypnie teraz z tą drugą kobietą, to chyba nie myśli, że jej to puszczę ot tak .... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lea_i
jak kobieta madra ta 2ga to sie nie rypnie;) ale jak bedzie to jak w magdzie m jak ten ciota piotrek to ta 2ga bedzie cierpliwa 2-3 lata moze 4 az w koncu rybpnie, kazdy matreial ma swoja wytryzmalosc:) ciekawe czy ta 1 bylaby taka jak piotr, watpie, bylaby ze swoim a o ex by nawet nie pomyslała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajja
jeszcze nie uzyskałeś rozwodu a już budujesz nowe gniazdko.To świadczy o tym,że twój drugi związek funkcjonował jeszcze za czasów małżeńskich,jak więc możesz dziwić się oszukiwanej kobiecie??czy byłeś naprawdę w porządku wobec żony,rozumiesz jej cierpienie i rozżalenie??czuje się oszukana i trudno jej się dziwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naiwny Zenek
Do Kajja Na szczęście nie masz racji. Drugą kobietę poznałem po tym, jak doszliśmy do porozumienia, że się rozejdziemy. A poza tym ... nasz związek rozpada się (poza wszystkimi oczywiście moimi męskimi wadami) - przynajmniej z mojego punktu widzenia - z tego powodu, że to moja kochana żona przez wile miesięcy 9 a może i lat) była z innym panem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naiwny Zenek
Zagląda tu też sporo facetów. Może mi coś podpowiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naiwny Zenek
No dobra, pobędę jeszcze 15 minut i pójdę się odreagować ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×