Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pumajamaica

Zabawiłam się nim, a teraz tak bardzo żałuję...

Polecane posty

Gość pumajamaica

no właśnie....chyba po długim czasie uswiadomiłam sobie ze tak naprawdę go kocham... co teraz? ma ktoś podobne doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm jednak to prawda i fakt ,że nie należy igrać z uczuciami .... Moze poprostu porozmawiaj z nim szczerze . Powiedz że bardzo załujesz . Jeśli darzycie siebie podobnymi uczuciami to wszystko sie ułoży..?? Pozdrawiam i życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pumajamaica
problem w tym, ze chyba już nie ma powrotu... Chociażby dlatego ze znów pomyśli ze to na chwilę - tak "z braku laku". Przyznaję - moja wina....przyciągałam go i odpychałam...ale zawsze byłam szczera - wiedział ze nie zmusi mnie do miłości i ze próbujemy dlatego ze to jemu zależy. Chciałam się zmusić zeby go pokochać - wierzcie mi, nie da się... Chciałam pokochać ale podświadomie szukałam każdej odskoczni od niego...chciał ingerować w moje życie na każdym kroku---jesli nie spędzałam wieczoru z nim - doskonale wiedział gdzie jestem i z kim, Skąd? nie mam pojęcia, ale zawsze następnego dnia pytał. Hmmm...nie wiem,wtedy to wszystko wydawało mi się bez sensu...a tak z perspektywy czasu...zaczynam zdawac sobie sprawę ze nie jest mi obojętny...widzę jego uśmiech w uśmiechu każdego innego, jego oczy... pogubiłam się :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×