Mama i moi koledzy

Już sama nie wiem co robić. Ja mam prawie 18 lat, a moja mama ponad 40. Niestety jest kobietą, no... bardzo atrakcyjną i podoba się nawet moim kolegą, dla niektórych jest nawet taką... platoniczną (na szczęście) miłością, Już nie wiem co mam robić. Pomocy!!!

nic nie zrobisz! mamę masz ładną i jesteś o nią zazdroasna, a młodzi chłopcy lubią 40 latki, ale jeśli mama sama ich nie poderwie, nie musisz się o nic martwić, oni jej pierwsi nie poderwą

no tak to czasem bywa że starsze są ładniejsze od tych młodszych nie przejmujcie się kochane paszteciki :P ;) :D

eh no, nie chodzi o to, że moja mama jest ładniejsza ode mnie, bo do mamy jestem podobna (przynajmniej tak mówią) ale mnie wkurza że się za nią oglądają moi koledzy, no a moze nie wkurza, tylko głupio sie czuję.

No ja to sie ciesze ża mam ładną mame niech sie obracają przecie to jest miłe jak ktoś zwróci na nas uwagę czy coś przecie to jest normalne :P a ogólnie rzecz biorąc ty też kiedyś będziesz starsza i małolaty będą zwracać na ciebie uwagę pomyśl jak będziesz sie czuć :) ? Czy nie aby troche młodziej?

Ona się i tak czuje aż za młodo.

zazdrosna jesteś i tyle :p tylko sie nie chcesz przyznać do tego :)

jak już zazdrosna to o mame, nie lubie za bardzo jak sie jacyś faceci koło niej kręcą, nawet jak to sa moi koledzy

młodzieńcy, to miłe, ale tylko miłe!

nie patrz tak egoistycznie przecie każdy ma prawo poznać nowych ludzi to ważne dla rozwoju człowieka nie możesz tego mamie zabronić pozatym twoja mama jest już dorosła i wie jak się zachować w różnych sytułacjach

a czy nie może sobie poznawać nowych ludzi którzy są kobietami?

a taty to ja nie mam, wychowała mnie tylko mama, ewentualnie, przez pewien czas z innym facetem, no ale jak juz napisalam taty nie posiadam

świat jest pełen ludzi różnych ludzi tzn różnej płci :P czmu poznawać tylko połowę ? a tak swoją drogą to twoja mama napewno też chce kogoś poznać bo nie chce być sama ty kiedyś pójdziesz swoją drogą i zostawisz ją samą czy tego chcesz czy nie tak sie stanie, oczywiście pewnie się zainteresuje kimś w okolicach swojego wieku bo tacy ludzie lepiej sie dogadują :)

e tam, moaj mama to raczej do małżeństwa stworzona nie jest, rok temu wyszła za maż, ale jej już się znudziło, że tak to określę, więc ewentualnie tak sobie myślę, że mogłaby jeszcze być z moim tatą, bo chwilowo on też jest wolny, a do niego już sie jakoś przyzwyczaiłam zanim moja mama wpadła na idealny pomysł żeby wyjść za maż za Floriana, albo inaczej, zanim Florian wpadł na wspaniały pomysł żeby się ożenic z moją mamą. Swoją drogą on by mógł zostać.

No widzisz to jednak kogoś akceptujesz :) Pamiętaj też że im człowiek starszy tym inaczej spogląda na związki jak myślisz dlaczego 80 letnie dziadki biorą ślub? bo raczej nie po to by pobzykać :p

nienjo, Florian tak, bo właściwie to był dla mnie jak ojciec, bo najpierw był z moją mamą jak miałam 2-8 lat, no i potem jakiś rok temu się znów spotkali i slub wzięli, ale teraz to już raczej niedługo będą małżeństwem, bo mama stwierdziła że się czuje jak na sznurku i nie ma zamiaru być mężatką. Czasami mi się wydaje że ma głupsze pomysyły odemnie.

Cóż tacy już są ludzie różni mają różne pomysły na szczęscie każdy sobie swoją rzepkę skrobie ;)

Masz szczęście, że masz taką mamę! Ja bym była z takiej mamuśki dumna, bo w końcu kobieta młoda jest jeszcze, dlaczego więc ma się zamykać w 4 ścianach i poświęcać dla córki? Niech się stroi i maluje, przecież nie ubiera się chyba jak prostytutka. A to, że Twoi koledzy się za nią oglądają, to dośc normalne, w końcu dojrzałe kobiety mają w sobie dużo uroki, a poza tym są dla Twoich kolegów tabu, więc niech się chociaż spojrzą na Twoją mamę! Wychowywała Cię samotnie, więc teraz nalezy jej sie coś od zycia, prawda?

To była jej decyzja żeby mnie wychować... w samotności, nikt jej nie zmuszal