Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myszka111

MÓJ FACET NIE MOZE !!!!

Polecane posty

Gość myszka111

Proszę, pocieszcie mnie że to normalne- do tej pory wszyscy moi faceci nie mieli z tym problemu- czy to na trzeźwo czy po pijaku. Teraz jestem z cudownym męzczyzną, chcemy sie pobrać i to nasz jedyny problem- nawet po jednym piwku ma problemy z erekcją, chociaz zdarzyło się i pare razy całkiem na trzeźwo. Nie mogę nawet wspomnieć o tym, że będziemy sie kochać bo on sie stresuje i nic z tego nie wychodzi!! Czasem zaczynam myśleć że to ze mną jest cos nie tak, że go nie podniecam, ale z drugiej strony- ja sie przecież staram- makijaż, pończochy, seksowna bielizna itp. a tu czasem taka lipa!!!!!! Wydaje mi się że 25-letniemu facetowi powinien stawac prawie że na zawołanie, boję sie co będzie potem.... CZY KTOŚ MA PODOBNY PROBLEM?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może to jakieś lęki
związane z tym, że ty miałaś już tylu przed nim?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hp
a moze on jest prawiczkiem i sie boi tego pierwszego razu.... a powaznie to moja kolezanka miala ten sam problem - nie powiem bo jest sexi i to bardzo zajebiste piersi tylek itd zawsze prowokujaco ubrana - i co - I NIC!!!! chciala mu nawet viagre podrzucic :) Ale jak ja rzucil i poznal niowa dziewczyne rzekomo KOBIETE JEGO ZYCIA - to nie ma ztym problemów!!!! a jesli uwazacie ze jestescie la siebie to zadbaj o odpowiednia ilosc bialka w pozywieniu witamin i o to aby sie nie stresował!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka111
bez przesady, przed nim miałam trzech gości, on miał nawet więcej lasek , bo chyba sześć, więc prawiczkiem nie jest i mozna powiezieć że jest bardziej doświadczony ode mnie- może nie zabrzmi to skromnie, ale widziałam te jego poprzednie dziewczyny no i szkoda gadać, a ja naprawde dbam o siebie i nie miałabym problemu ze znalezieniem sobie kogoś do łóżka. On twierdzi że jestem kobietą jego życia, że mu się bardzo podobam. Widziałam, że to było dla niego straszne przeżycie, więc juz nie drążyłam tego tematu i nawet nie wiem czy zdarzalo mu się to juz wcześniej, bo był tak zdruzgotany że az mi go było szkoda... spróbóje z ta dieta, może pomoze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze za bardzo cwaniakował
i gdy przyszło co do czego to go najnormalniej w swiecie przerosło, biedaczek a jeśli chodzi o wygląd to moim zdaniem nie ma to aż tak wielkiego znaczenia, bo jak wytłumaczysz fakt, że małeżeństwa, które mają za sobą 20 lat stażu, żona 20 kg nadwagi, facet łysinkę i nadal mają udane pożycie małżeńskie? udany seks z ukochaną osobą to nie pończoszki i gadżety, a wzajemne zaufanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agataaa--------
hey ja mam 22 lata moj chlopak 25 ,w tym roku 26, i w tych sprawach tez nie jest super, wypije dwa piwa i klapa, nawet po jednym juz jest ciezko, to mnie troche przeraza, on mial wczesniej dziewczyne z ktora byl dluugo, ja mialam chlopaka dwa lata i bylo naprawde extra, super nie bylo zadnych problemow, jestem szczupla, nie brzydka;) ze mna wszytsko okej, a mimo wszystko obawiam sie ze go nie podniecam, wiec tez sie boje co bedzie pozniej, on mi mowi ze bardzo mu sie podobam itp, jestem ze soba rok, i jak narazie robilam mu dobrze tylko reka;P bo jak mialobyc cos wiecej to mu opadal:P i nici, dziwnie sie czulam .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agataaa--------
jestem * jestesmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka111
może masz rację, ale wydaje mi się że wygląd tez jest istotny tzn. nie poszłabym do łóżka z niezadbanym facetem- nie mówie że jestem jakaś miss polonia, ale po prostu staram sie wyglądać dobrze- nie zdarza mu się to często, a najdziwniejsze jest to że na początku naszej znajomości bylo super, a to własnie wtedy powinien sie stersować- problemy pojawiły się dopiero po jakims czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka111
rozumiem cie agataaa, ja też przez to zaczynam szukać wad w sobie- w pewnym momencie to miałam takiego doła, uwazałam że jestem nieatrakcyjna itp. bałam się że mu sie nie podobam, ale to minęło- ja z poprzednim facetem właśnie po paru piwkach dawalismy czadu, a tu nawet nie mam mowy- flaczek i po zabawie .. buuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agataaa--------
no wlasnie, moj tez poprzedni facet gdy sobie wypil troche to dopiero byla jazda;) :) a tu zupelnie na odwrot, przeciez 25 lat to powinien byc wulkan sexu... bardzo mi zalezy na tym chlopaku, naparwde baardzo, pod kazdym wzgledem jest cudowny, tylko w tym punkcie nie jest dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tego co wiem
to na początku zawsze jest super, ludzie sie docierają i jest idealnie, a potem gdy już poznali sie na tyle, że mija ta pierwsza fascynacja moga sie robić schody sama piszesz, ze jestes zadbana i w ogole (ja pisząc o tym malzenstwie nie miała na mysli spoconego robola, który wrocil z fabryki i pania Stenie w fartychu z papilotami na glowie, a o ludizach, zadbanych, ale w starszym wieku - czesto panie maja nadwage, a panowie lysinke, a mimo to nadal potrafia byc zadbani i atrakcyjni dla swoich partnerów) myślę, ze Twój partner moze mieć jakieś problemy - może w pracy, może rodzinne - nosi to w sobie i to nie pozwala cieszyć sie jemu z chwil intymnych z Tobą spytaj go o to, bo niedomówienia prowadzą do nikąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To dobra rada
To nie od Was zalezy kochane! Wy jestescie atrakcyjne to ONI MAJA kompleksy i czuja sie gorsi. Musicie stale im powtarzac ze sa super, ze Wam sie podobaja, bawic i zachwycac sie ich cialem. Czasem mozna bawic sie w takie czule slowka i dotykanie ukochanego cialka cala noc, i wcale nie musi byc akrobacji aby byl super sex. Uwierzcie! to NAPRAWDE DZIALA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej myszka111
nie mart sie,nie ty jedna masz takie problem.ja mam podobny.jestesmy ponad 5 lat ze soba i stalo sie,od roku prawie nic.nie wiem co robic,mnie to sprawia problem,podejrzewalam zdrade ale raczej to nie to :(. tak bywa,ludzie sie dobieraja w zyciu chyba,a nie dobieraja w lozku. nie wiem co to za prawidlo,ale chyba tak sie zdarza.dodam ze wczesniej nasz zycie seksualne bylo w miare ok,nie zajebiste ale bylo,a teraz go brak.mamy po 25 lat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka111
my wogóle nie poruszamy tego tematu- ja bym chciał pogadać, bo wiem że rozmowa zawsze daje jakieś wskazówki, rozwiązanie itp. ale jak tylko zaczna to on się denerwuje i ma taka minę że nie chce go juz męczyc dalej- dla faceta to jest tragedia- na razie mi o aż tak bardzi nie przeszkadza, bo jak już uprawiamy seks to jest super, ale boję się że z czasem może byc gorzej i co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka111
DZIEKI , po prostu chciałam sobie z kims na ten temat pogadac i torchę mi ulżyło- piszcie jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli nie załatwicie tego tera
z to kiedy? musisz go zmusić do szczerej rozmowy, bo takie przemilczanie prowadzi do rychłego rozpadu związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolita7890
a moj moze i to zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj lolita7890 masz rację
jest świetny w te klocki, nie raz mogłam się przekonać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicha nie kicha
problem jest. wiem bo moj poprzedni facet mial problemy. seks byl bardzo rzadko ale jak naprawde sie udalo to bylo zajebiscie z tym,ze jak sie spuscil to od razu mu flaczal. czesto bylo tak,ze wogole nie mial ochoty na seks. tlumaczyl to zawsze stresem,zmeczeniem itd. nawet juz zartem mowilam jak wchodzilismy do domu i nie bylo w skrzynce zadnych rachunkow,ze fajnie ze nie ma to moze dzisiaj seksik? ale jego mina sprowadzala mnie na ziemie. ale za to maz daje mi teraz popalic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka111
zazdroszczę-tym wszystkim które maja seks kiedy chca, a nawet kiedy nie maja bardzo ochoty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tukan
Wychodzi na jaw wasze nieuctwo. Wzwód penisa to ostatnie ogniwo całego łańcucha reakcji neurohormonalnych które mogą być zakłócone lub osłabione z 1000 powodów. Sam penis to tylko kawałek mięśnia z gąbczastą komorą wypełniającą się krwią podczas podniecenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka111
DO TUKAN Pisząc o swoim problemie nie oczekiwałam wykładu na temat "co to jest wzwód" - Nie jestem lekarzem i nie musze znac naukowych definicji, a Ty "swoją wiedzą" chwal się gdzie indziej- może ktoś to doceni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robeeeercik
no to dla faceta musi być niezły szok- jakas akcja a tu mu nie staje- obciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie to jest takie żałosne
w facetach, że obierają sobie sprawy seksu za punkt honoru i dla nich to straszna ujma na honorze jak mu nie stanie:O szkoda, że jeśli chodzi o inne sprawy w życiu tacy honorowi już nie są...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tukan
To nie jest "moja' wiedza - dotyczy wszystkich, a ty skoro tak dobrze znasz swojego mena czemu nie wyczujesz o co biega lub po prostu go nie zapytasz, o ile zależy ci w jego przypadku na czymś więcej poza penisem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×